• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polityczna zupa?

cyg
4 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Ponad 100 dzieci skorzystało z bezpłatnego posiłku w jadłodajni na gdańskiej Zaspie. Smacznego życzyli marszałek Senatu Longin Pastusiak oraz wojewoda Cezary Dąbrowski.

Wcześniej w Urzędzie Wojewódzkim marszałek wręczył statuetki "Za okazane serce". W imieniu Pawła Olechnowicza, prezesa Grupy Lotos wyróżnienie odebrał Sławomir Lucewicz, dyrektor Działu Promocji i Reklamy. Drugą statuetkę przyjął prezes Nordea Bank Polska, Włodzimierz Kiciński.

- Ta nagroda pokazuje, że nawet bank może mieć serce - żartował prezes.

Wyróżnienia za pomoc potrzebującym odebrali z rąk wojewody Halina Skriabin, prezes firmy Alcom oraz Romuald Jaskulecki, dyrektor PKS Gdańsk. Oboje otrzymali medale ozdobione napisem; SIN SUA PRAEMIA LAUDI, czyli niech czyny będą nagradzane.

Po tej uroczystości goście pojechali na Zaspę, aby sprawdzić jak smakuje pierwszy posiłek dla uczniów. W wyremontowanej jadłodajni w kompleksie budynków przy ulicy Pilotów 3, ciepłą grochówkę otrzymało ponad 100 dzieci.

- Ze zdziwieniem przeczytałem w "Gazecie Trójmiasto", że posiłki są finansowane ze środków kuratorium. Wręcz ono na tym zarabia, bowiem społeczne pieniądze idą do tej instytucji. I to jej pracownicy przygotowują gotowe posiłki. Pierwsza część przekazanych pieniędzy to kilka tysięcy złotych. Będziemy jednak wspierać akcję do końca roku szkolnego - wyjaśniał Longin Pastusiak, marszałek Senatu. Dodał, że to członkowie Klubu Liderów Forum Społeczno-Gospodarczego, czyli pomorscy przedsiębiorcy wsparli akcję finansowo. Pieniądze przekazywali na konto Fundacji Klubu Współczesnej Myśli Politycznej. Ta zaś przygotowała akcję wspólnie z Kuratorium Oświaty.

- Pytano mnie czy to jest część kampanii wyborczej. A ja nie podjąłem jeszcze decyzji czy będę kandydował. Nawet nie znamy daty wyborów. Parlamentarzysta musi być wrażliwy na problemy społeczne. Moim zarzutem wobec klasy politycznej jest sytuacja, w której politycy zajmują się sobą, zamiast sprawami ludzi - stwierdził marszałek Pastusiak.

Głos Wybrzeżacyg

Opinie (258)

  • bez serc bez ducha to szkieletow ludy ...
    (nie pamietam?)
    coś tam

    mimo wszystko udanego weekendu!:)

    • 0 0

  • "Witamy Was słyszymy się znów ja i Ty nie nawiedzimy psów, ścinałem w dzielnicy sześciu takich już, mam kolejne starcie jak poprzednio na starcie, znowu zaczynam zwarcie. Jestem gotowy na pojedynek hip-hop?owy. Biorę mikrofon w dłoń, mówię przed takimi jak on uciekaj, chroń."

    słowo pies nie zgodzili sie zmienić i panie nauczycielki z lekkim takim zakłopotaniem bujały sie do ich rapu, a potem "gorąco i szczerze" oklaskiwały produkcje wychowanków:)
    a ja to nazwałem odstępstewm pedagogicznym na rzecz wolności wypowiedzi
    RM ruleZZZZ

    • 0 0

  • gallux, Srodowy Anonim

    Czyli to dlatego gdy uśmiech g:) pochwaliłam kiedyś( w środę) to w myśl zasady odezwały się nożyce. Chyba zaczynam się bać. Czy to rozdwojeniem jaźni nie pachnie? Straszny dyskomfort. Tfu. Chyba się nie zadomowię

    Teraz teatralnym szeptem do galluxa:

    -A co cię łączy z, pełną wdzięku, niejaką gosią?;)

    • 0 0

  • siostro matematyko, a który to już razik dzisiaj??
    a szósty, siostro przełożona
    ale ja o różaniec pytam
    no to teraz bedzie drugi

    • 0 0

  • ona
    gosia jest dla mnie zjawiskiem, jest samotnym białym żaglem na środku oceanu ludzkiej zawiści....

    • 0 0

  • Hmm, hmmm.. mam maly problem. Dawnymi czasy w gazetach pojawialy sie rubryki w ktorych oglaszali sie ludzie podrozujacy autem do jakiegos punktu i szukajacy wspolpasazera. Kurcze, jakos nic w necie znalezc nie moge. Moze ktos ma jakis pomysl?

    • 0 0

  • gallux

    Ładnie. Ładnie powiedziane. Chyba się rozmarzyłam jak nie przymierzając przy kozie w zimowy wieczór leśniczówce gdzieś w Borach Tucholskich. Zamarznięte jezioro i żagle bojerów tez tam są…

    • 0 0

  • panie z fotki - a trzeba się zainteresować forami tematycznymi - często w ten sposób umawiają się kibice , zawodnicy i inni tacy (dwa miejsca na mecz tu i tam, albo wybieramy się na maraton tu i tam jedno miejsce dla roweroosoby, składka na benzyne itp.) - generalnie to dalej funkcjonuje ale ograniczyło się do kręgów wspólnych zainteresowań... chociaż czasem zdarza się np. w trojmiejskich ogłoszeniach znaleźć coś takiego. dojeżdzający do pracy czy szkoły już raczej się nie ogłaszają - załatwiają to we własnym gronie.

    • 0 0

  • choć w kieszeni
    sześć trzydzieści
    choć mnie dziś nikt
    nie popieści
    choć mi dzisiaj
    nic nie wpadnie
    jeszcze nie chce
    spocząć na dnie
    do sopotu więc pomykam
    bo mam dusze podróznika
    pięć sześciedziesiąt
    w obie strony
    bede dzisiaj załatwiony
    tu sie nigdy nie odmawia
    tu sie nigdy nie dopija
    i o ściany nie obija
    tu się bawi do upadku
    czasem nawet do rozpadu
    dziś sie bawi sopot dolny
    pisze do was
    gallux z polnej

    • 0 0

  • Grisza - dzieki wielkie, dobry pomysl. Zaraz tam pognam:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane