- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (128 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (108 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (181 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
Politycznej emigracji mówią: nie
Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość przeżywają w sondażach wzloty i upadki, ale konsekwentnie zajmują dwa pierwsze miejsca w rankingach popularności partii politycznych. Rośnie prawdopodobieństwo, że oba te ugrupowania stworzą po wyborach wspólny rząd. Może wtedy dojść do zasysania działaczy partyjnych z terenu i obsadzania nimi stanowisk w administracji rządowej.
Wszyscy trójmiejscy prezydenci są w mniejszym lub większym stopniu związani ze środowiskami, które już jesienią przejmą władzę w Polsce. Czy planują polityczną emigrację do Warszawy i karierę w administracji rządowej?
- Nie planuję pracy w administracji rządowej w możliwej do przewidzenia przyszłości - stwierdza Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Tym samym kładzie kres spekulacjom tych, którzy widzieliby go w roli ministra infrastruktury czy zdrowia.
Deklaracja Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska brzmi podobnie jednoznacznie: - Nie przewiduję takiej możliwości. Jestem miejskim menedżerem i chce pracować dla Gdańska, na pewno do 2010 roku.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski sprawę ucina krótkim: "nie". Jego lakoniczność uzasadniona jest tym, że właśnie jest na urlopie...
Pomimo tego, że prezydenci odżegnują się jak mogą od robienia politycznej kariery w Warszawie, zgodnie przyznają, że propozycja pracy w administracji rządowej byłaby dla nich wyróżnieniem.
- Z pewnością byłby to dowód uznania, ale nie tylko dla mnie i mojej pracy, lecz także dla całego gdyńskiego samorządu - odpowiada Wojciech Szczurek i od razu widać, że w pracy w dyplomacji odnalazłby się bez problemu. - Zapewniam, że bycie prezydentem Gdyni, to nie kwestia mniejszego lub większego prestiżu, ale przede wszystkim ogromna satysfakcja z pracy ze znakomitym zespołem ludzi podobnie myślących. Myślących kategoriami służby publicznej i z poczuciem wielkiej odpowiedzialności.
- Praca w administracji rządowej bez wątpienia jest prestiżowa. Pewnie i ciekawa - zastanawia się Paweł Adamowicz. - Ale specyfika Gdańska i całej aglomeracji gdańskiej nie jest mitem, nie jest legendą, lecz faktem. Gdańsk jest jak plac budowy, która dotarła do stanu surowego. Nie chcę tej budowy pozostawić komuś innemu.
Opinie (52)
-
2005-06-30 23:47
Rekiny do rekinów, płotki do płoteki.A co im tu źle tam by ich zeżarli a tutaj modą sobie pozwalać na wiele. Wiedzą dobrze że łyżeczką lepiej niż chochelką.A Gallux już śpi.
- 0 0
-
2005-07-01 02:14
Mamy dobrych prezydentów...
Patrząc jak sobie radzi 3miasto, ile inwestycji trwa a ile jest przed nami jestem dumna że mieszkam w 3miescie:d
Mam nadziję że wy tez:d- 0 0
-
2005-07-01 05:48
A gdzie będzie im lepiej , ostatecznie w Warszawce łatwiej trafić na dociekliwego pismaka albo narazić się politycznemu przeciwnikowi i skończyć jak Rywin albo Pęczak.
U nas trwa błogostan pod parasolem skorumpowanego aparatu sprawiedliwosci.- 0 0
-
2005-07-01 05:52
naciągnij se nauszniki na małżowiny uszne zajac i załóż klapki dla konia na oczy chopie, bo sie wykończysz nerwowo
w domu też pewnie tylko czekają żeby cie otruć, a sąsiedzi po rynnie zjeżdżają i kradną węgiel z wanny.....- 0 0
-
2005-07-01 07:25
kropka
przejedź się do Wrocławia, Poznania to zobaczysz co to są inwestycje i dobrze pojete gospodarowanie. Trójmiasto gnuśne jest. Trąci wiochą i tandetą. Kiedy ta k...wska polityka z jej sługusami znikną ze stanowisk decyzyjnych. Tam gdzie zamiast dobrego gospodarza są politykierzy może być tylko SZAMBO.
- 0 0
-
2005-07-01 07:32
Glutex , sprawdz lepiej , czy domniemana córeczka wrócila na noc do domu .
Jako absolwent ZSBO masz kiepełę pełna pomysłów , ale tam chyba historii nie wykładali , stąd ciagłe gafy i wpadki , a w koncu frustracje i udział w nagonce na mnie.- 0 0
-
2005-07-01 07:34
do Janusza
A słyszaleś kolego o przysłowiu WSZEDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA. Akurat we Wrocławiu mówią na odwrót, oni za przyklad wielkich inwestycji podają trojmiasto.
- 0 0
-
2005-07-01 07:55
to sie teraz nazywa "polityczna emigracja"?
- 0 0
-
2005-07-01 08:25
pepek
bo pewnie naczytali się news-ów prasowych i buńczucznych wypowiedzi naszych prezydencików o ich pomnikowych pomysłąch budowy hal widowiskowo sportowych i innych papierowo szklanych domów (publicznych). Tylko że co innego słowa propagandy a co inego życie i prawdziwa robota. Z Twojej wypowiedzi widać że propagandę i propagandzistów nasi bonzowie opanowali mistrzowsko. A dzisiaj propaganda ( jak przed laty) jest rzeczą kluczową do prywatnego sukcesu, splendorów, koryta i kasy!!
- 0 0
-
2005-07-01 08:27
BĄK
Spadł bąk na strąk,
a strąk na pąk.
Pękł pąk, pękł strąk,
a bąk się zląkł.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.