- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Polska-Francja: będzie drogo. Rusza sprzedaż biletów
Mecz naszej narodowej reprezentacji z Francją rozpocznie się 9 czerwca o godz. 21. Znamy już ceny biletów na inaugurujące działalność PGE Areny spotkanie.
Oficjalny cennik zaprezentował organizator meczu - Polski Związek Piłki Nożnej. Nie podano jednak jeszcze formy i miejsca sprzedaży wejściówek. Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, naciskał, by bilety były tańsze, ale niewiele wskórał.
- Zależy nam, aby na stadionie był komplet publiczności. Dlatego optujemy za tym, aby najtańsze bilety były dostępne dla każdej kieszeni. Wydaje mi się, że cena lekko powyżej kosztów biletu kinowego byłaby tutaj odpowiednia - podkreślał Paweł Adamowicz. W efekcie nieudanego lobbingu zapowiedział, że miasto zorganizuje dla mieszkańców jeszcze jedną bądź dwie imprezy z okazji otwarcia stadionu. Kiedy i jakie - tego jeszcze nie wiadomo.
- Bilety nie są tanie, ponieważ mamy złe doświadczenia, gdy wejściówki kosztują niewiele. Zależy nam, aby na mecze zamiast chuliganów przychodziły rodziny z dziećmi - podkreśla prezes PZPN Grzegorz Lato.
- Ceny są skandalicznie wysokie! Gdy reprezentacja Polski grała w Poznaniu z Wybrzeżem Kości Słoniowej w listopadzie 2010 roku, ceny wynosiły 20-60 zł. Związek chce zarobić przy otwarciu nowego stadionu w Gdańsku, jednak cena biletu spowoduje skutek odwrotny, mieszkańcy Gdańska zbojkotują otwarcie stadionu przez PZPN i będą czekać na otwarcie stadionu przez miasto. Chciałbym zauważyć, że cena biletu na finał Pucharu Polski wynosiła 50 zł, a wszyscy wiemy jak się skończyło... Wszystkim, zarówno PZPN, klubom, gospodarzom miast, zależeć powinno, by na mecze przychodziły rodziny i stadiony były zapełnione po brzegi. Polityka cenowa nie odstraszy pseudokibiców, uderza za to w polskich prawdziwych kibiców i budżety rodzinne - przekonuje kibic z Trójmiasta Michał Dzik.
Dla kibiców, którzy liczyli na zachęcające ceny wejściówek na inaugurację PGE Areny to zapewne małe pocieszenie, ale dodajmy, że cztery dni wcześniej, w Warszawie będzie jeszcze drożej. Na mecz Polska - Argentyna bilety ustalono na 90, 190 i 250 złotych, mimo że goście awizują skład bez największych gwiazd.
W Gdańsku Francja także nie musi zaprezentować wszystkich najlepszych piłkarzy, gdyż mecz ten odbywać się będzie poza oficjalnym terminem FIFA.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (639) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-13 10:26
idioci!!!!!!!!
za taka cene to przed stadionem powinni obmywac gratis stopy :/ nigdy nie pojde na mecz bo nie stac mnie ;/ kur...wa jeb...ane pajace :/
- 5 0
-
2011-05-13 10:26
To miało być święto,
chciałem być na pierwszym meczu na nowym gdańskim stadionie. Teraz, pomimo tego, że zakup biletu by mnie nie zrujnował, mam wielką ochotę zbojkotować ten mecz, ze względu na głupie wypowiedzi i podejście do sprawy prezesa Laty.
- 14 0
-
2011-05-13 10:27
buhahahaha pewnie panie Lato
buhahahaha pewnie panie Lato szkoda że przyjezdza 2ga druzyna francji + nasi graja powalająco i przegraja 5-0 i za co te 80 ?
- 9 0
-
2011-05-13 10:28
posrało kogoś
- 12 0
-
2011-05-13 10:28
Bojkot !!!! 3 X tak ...tak ...tak
Panie i Panowie szkoda naszych pięniędzy dla tej bandy z PZPN !
Układy ,układziki i przekręty to jest to czym zajmuje sie Pan Lato z kolegami ....- 17 0
-
2011-05-13 10:31
Tylko bojkot !!!
To miało być święto całego Pomorza. Niestety komunistyczny twór z pod znaku PZPN jak zawsze wszystko spier.... 80 pln za rezerwy Francji w meczu towarzyskim ???! Kpina, skandal i żenada !!!
- 17 0
-
2011-05-13 10:32
PZ(debile)PN
5 tyś. max na stadionie, ale będzie wiocha, Lacie się chyba w głowie popier...... z takimi cenami
- 16 0
-
2011-05-13 10:33
PROPONUJE ZBOJKOTOWAĆ
proponuję zbojkotować PZPN, za nic nie biorą odpowiedzialności, na krytykę obrażają się, olewają i sejm i nas kibiców a dodatkowo jeszcze chcą zeby im słono płacić. Załuję, że naciski na Drzewieckiego spowadowały, że tą bandę oszustów i naciągaczy dawno by rozwiązano.
- 18 0
-
2011-05-13 10:36
Szczają na nas i wkręcają, że deszcz pada
Lato jest prymitywem, ale zarabia 50 tys. miesięcznie czyli 15 razy więcej niż przeciętny Polak - widać, czuje się z tego powodu lepszy. Cham, nic więcej o nim się nie da powiedzieć.
Przed meczem ze Słowacją w Chorzowie była taka fajna akcja "pusty stadion" - czas na powtórkę?- 13 0
-
2011-05-13 10:36
nikt
Szału nie można był się domyślić ze jak zwykle zwykły kibic który dopingiem podrywa swoją drużynę do boju będzie musiał zostać w domy bo pan lato zapominał kto jest tu dla kogo
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.