- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (243 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (158 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (323 opinie)
- 4 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (15 opinii)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (65 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (868 opinii)
Polski Klub Morski - co dalej?
Teraz, jak informuje biuro prasowe prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, o terenie zadecyduje rada i zarząd miasta.
O użytkowanie wieczyste działki na terenie Wisłoujścia ubiega się Muzeum Historyczne oraz PKM. Do ministerstwa, referat nieruchomości Wydziału Skarbu Państwa przekazał na razie wniosek Muzeum Historycznego.
- Docelowo teren powinien być w rękach jednego podmiotu, w tym wypadku muzeum. Chodzi o sensowne zagospodarowanie i użytkowanie zgodnego z rangą zabytku. Wpływające jachty niszczą nabrzeże - mówi Marcin Gawlicki, pomorski konserwator zabytków.
- Uszkodzenia nabrzeża mogą być powodowane przez zafalowania spowodwane przez wpływające jachty. Redukujemy je pływającą zaporą odgradzającą fosę Starej Twierdzy i Martwą Wisłę. Jeśli zajdzie potrzeba udoskonalimy ją technicznie - mówi kmdr Piotr Mroczek z PKM.
Działalność gdańskiego klubu jest znana i szanowana od 80 lat. Stanowi wizytówkę polskiego szkutnictwa. Pielęgnuje i symbolizuje najlepsze tradycje żeglarstwa. Od wielu lat organizuje regaty, Międzynarodowy Tydzień Zatoki Gdańskiej, obozy, zloty żeglarskie. PKM skupia na swoim terenie największą flotyllę old - timerów należących do PKM oraz klubów innych polskich miast. Jest właścicielem najstarszego polskiego jachtu "Korsarz" z 1934 r. upamiętniającego zwycięstwo gdańskiej jednostki na "niemieckiej" olimpiadzie w Kilonii w 1936 r.
- Teren zajmowany przez PKM stanowi jedyne na wybrzeżu zaplecze remontowe dla profesjonalnej szkutniczej naprawy i konserwacji jachtów drewnianych. Zdobyte przez nas środki wykorzystywane są na utrzymanie klubu, na remonty, konserwację jachtów. Działalność ma charakter niezarobkowy co przesądza o braku perspektyw w pozyskiwaniu dodatkowych pieniędzy - mówi kmdr Piotr Mroczek. Teren, który należy do Skarbu Państwa, zajmujemy za symboliczną złotówkę.
Krystyna Trzebiatowska, kierownik oddziału Twierdzy Wisłoujście twierdzi, że Muzeum Historyczne w Gdańsku chce, aby PKM nadal funkcjonował w dotychczasowym miejscu. Przejęcie terenu Starej Twierdzy ma zapewnić wpływ na użytkowanie terenu.
- Postaramy dostosować się do każdej sytuacji prawnej - mówi Maria Bojarska, dyrektor Muzeum Historycznego w Gdańsku.
Działalność klubu może w przyszłości stanąć pod znakiem zapytania. Na ile dziś szanowane są decyzje z przeszłości? Powojenna Polska widziała potrzebę funkcjonowania stowarzyszeń pielęgnujących tradycje żeglarstwa. Czy dzisiejsze władze będą stwarzać trudności pod względem finansowym dla funkcjonowania PKM?
Opinie (6)
-
2002-09-13 08:13
Po co nam jakieś kluby, przecież otworzyli Castoramę! Jest co robić
- 0 0
-
2002-09-13 08:20
Mam nadzieję że żeglarstwo nie zniknie z Gdańska
trochę wstyd że najprężniejsze ośrodki działają na południu Polski- 0 0
-
2002-09-13 08:54
nie ma u nas mowy o
zaufaniu obywatele do panstwa. czlowiek nie wie co go jutro czeka to co dopiero liczyc na wywiazywanie sie z umowy z 1947r.
- 0 0
-
2002-09-13 12:58
Jachty niszcza nabrzeże....
Rety!!! A samochody ulice! Do jakich odkryc jeszcze dojdziemy? Wykopac wszystkich i wszystko bo wszystko bedzie zniszczone? Albo moze lepiej zrobic muzeum? Duzy skansen o nazwie Gdansk...
- 0 0
-
2002-09-15 02:19
Jak to co dalej?
NA DNO :-))). Swoją drogą byłem tam ostatnio. Okaz nędzy i rozpaczy. Miejsce urokliwe ale trzeba uważać aby ujść z życiem :-), kiedy miejscowi są na chodzie. Swoją drogą Muzeum Historyczne strasznie dba o wizerunek miejsca wobec gości. Byłem tam o 16.40 a wszystko pozabijane dechami (głucho wszędzie cicho wszędzie...). Moi goscie, ciocie i wujkowie w ogóle się nie denerwowali patrząc na zdezorientowaną wycieczkę niemiecką, która chciała obejrzeć Twierdzę niby otwartą do 17 :-))). A teraz goła prawda. Świetny pompatyczny tekst ale o czym.?Przecież Ci ludzie co się wypowiadają na ten temat chyba nie za bardzo wiedzą, że tam wygląda gorzej niż przed 1939 rokiem (gwoli prawdy nigdy nie było lepiej :-))) niż przed 1939 r. )
- 0 0
-
2007-02-09 22:12
pkm
faktemjest ze teren klubu delikatnie mowiac jest zaniedbany.ale to sie zmieni i to w tymsezonie juz nasza w tym glowa!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.