- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (71 opinii)
Pomnik Kuklińskiego powstanie w Gdyni za prywatne pieniądze
- Pół Polski uważa go za zdrajcę, a dla mnie był bohaterem - mówi znany gdyński inwestor Andrzej Boczek. I za kilkaset tysięcy buduje skwer i pomnik pułkownika Kuklińskiego, który stanie na jego terenie.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Teoretycznie zgodę na nazwanie skweru wyrazić musi jeszcze Rada Miasta, ale to teren prywatny, więc właściciel może go sobie nazwać jak chce - podobnie jak pobliską inwestycję mieszkaniową.
- Oczywiście, wystąpię ze stosownym wnioskiem do Rady Miasta. Chcę to zrobić 11 lutego, czyli w 10. rocznicę śmierci pułkownika Kuklińskiego. A jak się nie zgodzą? Trudno. Mój skwer, więc moja nazwa, najwyżej będzie nieoficjalna - mówi Andrzej Boczek, który sam był radnym w latach 90. ubiegłego wieku. Przeforsował wtedy rezolucję Rady Miasta, która w listopadzie 1997 roku "uznała czyny pułkownika Kuklińskiego za bohaterskie".
"Jack Strong" - film o Kuklińskim w kinach od weekendu.
Budowa pomnika i skweru zwiększy koszt inwestycji, która gotowa ma być w 2015 roku, o ok. 200-300 tys. zł. Teren o powierzchni ok. 2 tys. m kw. zajmą alejki, ławki, platany, fontanna i oczywiście pomnik. Ale Andrzej Boczek może sobie na to pozwolić, bo od lat prowadzi udane inwestycje w nieruchomości. Jedna z ostatnich to budowa Transatlantyka na Placu Kaszubskim
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Inwestor współfinansuje także powstanie Skateparku w Gdyni. Tam pieniądze wykłada głównie z powodu pasji syna, a na pomnik?
- Bo Ryszard Kukliński, którego miałem okazję poznać w 1998 roku, był osobą mądrą i odważną. Nie bał się przeciwstawić zarówno wojsku, jak i przysiędze. Pamiętał, że ma służyć Polsce i Polakom, nie bał się iść pod prąd. Dziś takich postaw mi u nas brakuje. I nie mówię o polityce, ale zwykłych życiowych zachowaniach. Dlatego chce uhonorować tę postać, by pokazać wszystkim, że często nie warto myśleć stadnie - podkreśla inwestor. Czy nie boi się, że budowa jego pomnika będzie kontrowersyjna? - Będzie, ale dla mnie to bohater i kropka - podkreśla.
Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 roku w Warszawie, zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Ukończył szkołę wojskową i zaczął piąć się w hierarchii. Jako oficer sztabowy przygotowywał m.in. plany ataku Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Współpracę z polskim wywiadem zaczął szybko. Niektóre źródła podają, że już jako nastolatek. Robił szybką karierę i został zastępcą szefa Zarządu I Operacyjnego Sztabu Głównego Wojska Polskiego.
W 1972 roku nawiązał współpracę z CIA. Początkowo chciał w Wojsku Polskim zawiązać spisek przeciwko ZSRR, ale agenci odwiedli go od tego zamiaru. W latach 1971-1981 przekazał na Zachód ponad 40 tys. stron dokumentów dotyczących Polski, ZSRR i Układu Warszawskiego: planów użycia broni nuklearnej przez ZSRR, danych technicznych najnowszych sowieckich broni, planów wprowadzenia stanu wojennego w Polsce i wielu innych. Robił to za darmo.
Z żoną i dwoma synami uciekł z Polski dzięki CIA na krótko przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce. W 1984 roku został skazany na karę śmierci przez sąd wojskowy w Warszawie, w 1990 wyrok został złagodzony do 25 lat więzienia. W 1995 go jednak uchylono i Kuklińskiemu przywrócono stopień pułkownika. Został honorowym obywatelem m.in. Gdańska.
Za współpracę z CIA zapłacił jednak wysoką cenę. Jeden z jego synów został kilkakrotnie rozjechany przez samochód terenowy na oczach świadków - sprawców nigdy nie ustalono. Drugi zaginął w niejasnych okolicznościach.
Opinie (414) 6 zablokowanych
-
2014-02-04 13:36
(2)
precz z komuną sami czerwoni opinie wstawiają nieuki i tłuki
- 10 9
-
2014-02-04 13:54
sam o sobie napisałeś (1)
.
- 3 4
-
2014-02-04 16:16
leon
nie obrazaj tluków....
- 3 0
-
2014-02-04 13:38
Pół Polski kocha socjalizm
wiec nie ma co się dziwić że czerwona propaganda pierze jezszcze dziś mózgi ludziom...
- 10 8
-
2014-02-04 13:53
kukliński zdrajca jest i tyle
Kasę brał, zdradził kraj ( obojętnie jaki był to kraj to jednak zdrada to zdrada i nic jej nie wybieli) może kilkudziesięciu agentów usa wmawiać ze to było ok - ale tylko dla nich (i to jet różnica) zdrajca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a pan boczek może by tadeuszowi wendzie wybudował pomnik (bardziej pasuje do lat 20 ) albo któremuś z nieżyjących kapitanów żaglowców i okrętów polskich ( maciejewski, unrug, borhartd itd. ; bardziej z gdynią związane- 9 8
-
2014-02-04 14:17
zdradził czyli jest zdrajcą
trudno tak było jest i będzie.
Prawdy niby o jego bohaterstwie i za ile nigdy się nie dowiemy.
Nie był sam lecz z całą natowską wataaaaachą- 10 7
-
2014-02-04 14:26
Tekst przysięgi z czasów PRL (1)
Ja, obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, stając w szeregach Wojska Polskiego, przysięgam Narodowi Polskiemu być uczciwym, zdyscyplinowanym, mężnym i czujnym żołnierzem, wykonywać dokładnie rozkazy przełożonych i przepisy regulaminów, dochować ściśle tajemnicy wojskowej i państwowej, nie splamić nigdy honoru i godności żołnierza polskiego. Przysięgam służyć ze wszystkich sił Ojczyźnie, bronić niezłomnie praw ludu pracującego, zawarowanych w Konstytucji, stać nieugięcie na straży władzy ludowej, dochować wierności Rządowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Przysięgam strzec niezłomnie wolności, niepodległości i granic Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przed zakusami imperializmu, stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z Armią Radziecką i innymi sojuszniczymi armiami i w razie potrzeby nie szczędząc krwi ani życia mężnie walczyć w obronie Ojczyzny, o świętą sprawę niepodległości, wolności i szczęścia ludu. Gdybym nie bacząc na tę moją uroczystą przysięgę obowiązek wierności wobec Ojczyzny złamał, niechaj mnie dosięgnie surowa ręka sprawiedliwości ludowej". Proszę więc o informację w którym akapicie nasi żołnierze przysięgali ZSRR??? bo przymierze z AR to chyba nie to samo, to znaczy to samo co obecnie przymierze z wojskami NATO!!!Przysięgał Polsce i jego Narodowi i tę przysięgę złamał. Poza tym proszę nie piszcie frazesów Bóg, Honor Ojczyzna jeszcze w 1988/9 pod kościołem stali polityczni by żaden żołnierz do kościoła czasem nie wszedł, a oficerów dzieci miały nadawane imione w sali tradycji JW itd, itp. A co było wcześniej 40,30 lat? nawet trudno sobie wyobrazić.Tak właśnie się pisze nowe historie gdy nie ma się pojęcia o poprzednim systemie, historie o bohaterach.
- 9 6
-
2014-02-04 22:53
OMG
"stac na strazy wladzy ludowej." To jest ten kluczowy akapit przysiegi ZDRADY ojczyzny- przysiegi sovietom. A jesli jej nie dochowa "niech go dosiegnie twarda reka sprawiedliwosci LUDOWEJ". Bo ta "wladza ludowa" wjechala do Polski sila w 45 roku i przejela wladze falszerstwem 3x TAK w sfalszowanych pseudowyborach
- 0 0
-
2014-02-04 14:28
młodzi
nie kupujcie tam mieszkania pojawi się stary grzyb za oknem
- 10 8
-
2014-02-04 14:31
mała poprawka przysięgi
Przysięgam uroczyście Narodowi Polskiemu: walczyć do ostatniego tchu w obronie Przepraszam tamta przysięga była z późniejszego okresu a ta jest z 1947 czyli z okresu wstapienia Kuklińskiego do wojska"Ojczyzny wyzwolonej z przemocy niemieckiej i niezłomnie strzec wolności, niepodległości i mocy Rzeczypospolitej Polskiej. Przysięgam wypełniać rzetelnie i sumiennie obowiązki żołnierza, wykonywać wiernie rozkazy przełożonych, przestrzegać ściśle regulaminów i dochować tajemnicy wojskowej. Przysięgam służyć ze wszystkich sił Rzeczypospolitej Polskiej, bronić niezłomnie Jej ustroju demokratycznego i dochować wierności Prezydentowi Rzeczypospolitej. Przysięgam stać nieugięcie na straży praw Ludu Polskiego, mieć wszystkich obywateli w równym poszanowaniu i nigdy nie splamić godności Polaka. Tak mi dopomóż Bóg.
- 8 1
-
2014-02-04 14:32
Może to prowokacja?
Mądry jak Arnold B .
- 6 3
-
2014-02-04 14:49
Śp. Płk Kukliński-patriota, polski Konrad Wallenrod (1)
To tyle
- 10 15
-
2014-02-04 15:57
Czyli nic.
- 4 4
-
2014-02-04 16:10
zdrajca na dodatek bezuzyteczny
przekazał usa plany wprowadzenia stanu wojennego....co zrobił rząd usa...nic dokladnie nic....nie ostrzegł swoich sojuszników,wiecie dlaczego ?bo nie było tow ich interesie..Polska wogóle mało ich obchodziła i obchodzi.....a Pan Pułkownik...cóż zdrajca i nic tego nie zmini ,żadne pomniki i głupie wpisy pisiorów
- 15 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.