• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomnik ks. Henryka Jankowskiego oblany farbą

Katarzyna Moritz
6 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Pomnik ks. Henryka Jankowskiego został oblany czerwoną farbą.
  • Pomnik ks. Henryka Jankowskiego został oblany czerwoną farbą.
  • Pomnik ks. Henryka Jankowskiego został oblany czerwoną farbą.
  • Pomnik ks. Henryka Jankowskiego został oblany czerwoną farbą.

W nocy oblano czerwoną farbą pomnik księdza prałata Henryka JankowskiegoGdańsku zobacz na mapie Gdańska. Kilka dni temu w prasowym reportażu ujawniono oskarżenia, że ksiądz miał przez lata molestować dzieci.



Do zdarzenia doszło w nocy. Pierwszy sygnał o oblaniu czerwoną farbą pomnika, który stoi nieopodal kościoła św. Brygidy w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, otrzymaliśmy od naszego czytelnika przed godz. 7.



Czy pomnik Henryka Jankowskiego powinien zostać usunięty z przestrzeni publicznej?

Pomnik stoi na skwerze imienia dawnego kapelana Solidarności, przy ul. Stolarskiej. Odsłonięto go dwa lata po śmierci księdza, w rocznicę wydarzeń Sierpnia w 2012 roku. Pomnik mierzy 3,7 m wysokości, z czego 1,4 m ma cokół, a 2,3 m postać prałata. Autorem był Giennadij Jerszow, artysta ukraińskiego pochodzenia, a także przyjaciel duchownego. Za swoją pracę nie chciał honorarium.

Reakcje na ujawnienie oskarżeń o molestowaniu



Kilka dni temu, w magazynie "Duży Format" ukazał się reportaż na temat zmarłego w 2010 roku księdza. Wynika z niego, że ten najbardziej rozpoznawalny w Trójmieście, ale i budzący największe kontrowersje kapłan miał być winny samobójczej śmierci nastolatki, która była z nim w ciąży oraz przez lata molestował nieletnich - zarówno dziewczynki, jak i chłopców.

Warto tu wspomnieć, że już wcześniej, na początku poprzedniej dekady, prokuratura prowadziła śledztwo dotyczące molestowania ministranta przez księdza Jankowskiego. W roku 2004 umorzono je jednak, a śledczy uznali, że nie doszło do doprowadzenia chłopca do obcowania płciowego.

Czytaj więcej: Zarzuty wobec nieżyjącego ks. Jankowskiego

Po ujawnieniu tych oskarżeń pojawiła się inicjatywa radnych Platformy Obywatelskiej, by Henrykowi Jankowskiemu odebrać tytuł honorowego obywatela miasta Gdańska, nadany mu w 2000 r. Radni Gdańska mają o tym rozmawiać na sesji, która odbędzie się 11 grudnia.

Pojawiły się także głosy, że pomnik Henryka Jankowskiego powinien zniknąć z przestrzeni publicznej Gdańska.

Na najbliższy piątek, 7 grudnia, zapowiedziano manifestację środowisk kobiecych pod pomnikiem przy ul. Stolarskiej.

Pomnik ks. Henryka Jankowskiego powstał za prywatne pieniądze



Pomnik powstał z inicjatywy społecznego komitetu, na czele którego stał przewodniczący gdańskiej Solidarności Krzysztof Dośla. Fundusze na jego budowę pochodziły z publicznej zbiórki. Koszt budowy wyniósł około 100 tys. zł. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odpowiadał jedynie za zagospodarowanie terenu wokoło pomnika.

Zgodę na ustawienie pomnika wyraziła Rada Miasta, jednak nie była to decyzja jednomyślna. Uchwałę w sprawie pomnika ks. Jankowskiego poparło 25 radnych, nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymało się siedem osób (sześć z Platformy Obywatelskiej i Jolanta Banach z SLD).

Zazwyczaj pomnikami w Gdańsku opiekuje się Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Ten pomnik jest jednak wyjątkiem, gdyż GDiZ twierdzi, że formalnie pomnik nie został mu przekazany - aktem darowizny - i nie ma go na stanie środków trwałych. Grzegorz Pellowski, członek komitetu społecznego ds. budowy pomnika, jest zdumiony tą opinią.

- Teraz nikt nie chce się przyznać, a tak przez sześć lat pomnik był ich. Na wszystko mieliśmy uzgodnienia, to myśmy go postawili w nocy po cichu? - dziwi się Pellowski. - To, co się stało teraz z oblaniem pomnika jest bardzo przykre, pomnik był stawiany ks. Jankowskiemu nie za afery pedofilskie, tylko za zasługi dla kraju. Jeżeli pojawiają się fakty tak dużego kalibru, to trzeba wyjaśnić, ale ks. Jankowski nie żyje i nie może się już bronić.

Policja szuka sprawców oblania farbą pomnika ks. Henryka Jankowskiego



Sprawą uszkodzenia pomnika zajęła się już policja. Funkcjonariusze otrzymali informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, która wpłynęła po godz. 8 w czwartek. Na miejsce w celu zabezpieczenia śladów pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza.

- Sprawdzamy, czy miejsce jest objęte monitoringiem oraz okoliczności zdarzenia. Wstępna kwalifikacja tego czynu to znieważenie pomnika lub innego miejsca publicznego urządzonego w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub osoby z artykułu 261 KK. Osoba, która to zrobiła może podlegać karze grzywny lub ograniczenia wolności - wyjaśnia Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Wydarzenia

Opinie (1143) ponad 100 zablokowanych

  • (6)

    Dlaczego ta pani, która miała być molestowana, dopiero teraz podaje takie informacje? Kasa się skończyła??

    • 30 33

    • zapytaj rydzyka (1)

      • 6 8

      • Rydzyk wie czy tej pani skończyły się pieniążki?

        • 3 4

    • Mówiła, mówiła, tylko nikt nie słuchał. Wręcz przeciwnie słyszała groźby,.ze ma siedziec cicho.

      • 7 3

    • sam sobie przeczysz.

      buraku,

      • 3 0

    • Kiedyś nie wolno było o tym mówić , pedofile księża byli pod ochroną , dopiero teraz Papierz o tym

      mówi ,oczywiście pod naciskiem ostatnich wydarzeń ,a nie tak od siebie ,więc ofiary pomału przełamują się by mówić , oczywiscie nie wszyscy ujawnią się, bo boją się napiętnowania przez takich niby ludzi jak ty.

      • 4 2

    • Nie sądź innych po sobie

      • 0 0

  • (1)

    Łatwo rzuca się kalumnie na człowieka,który nie żyje.Hańba.

    • 16 25

    • łatwo też się napada na słabsze fizycznie dzieci

      • 9 3

  • (2)

    To jest atak na Kościół i księży.Chamstwo.

    • 14 26

    • Nastepny modlitewny cyborg co broni pedofila.

      • 12 6

    • Nie atak. Obrona przed amoralną, zepsutą organizacją i jej sługami.

      • 7 6

  • Postawić tam kaczkę

    Ten usuną postawią kaczkę!

    • 9 12

  • ...i poczułem wtedy na szyi jego ciepły oddech.Szepnął cicho-"mów mi heniek". (2)

    Kiedy się odwróciłem,zobaczyłem na piersiach dyndającego na łańcuchu bursztynowego fallusa.Po chwili było po wszystkim-puściłem bąka.

    • 9 13

    • (1)

      Wróciłeś od lekarza nie wykupując leków?

      • 3 2

      • Nie od lekarza tylko z sex shopu.A ciebie pewnie nadal tyłek boli bo wciąż wspominasz.Pocieszę cię-to już na szczęście historia

        • 0 0

  • psy sie kastruje to ksiezy tez trzeba. Po co takiemu jajka skoro jest celibat plus odetnac finansowanie i sprawa zalatwiona.

    • 20 8

  • Panie Pellowski. Proszę, niech Pan przed tą hucpą skrajnych lewackich środowisk w piątek zdemontuje pomnik (5)

    Skoro GZDiZ twierdzi, że pomnik nie jest w jego zasobach, proszę go zabrać i przechować do czasu, aż będą znane wyniki dochodzenia, ponownej kwerendy w archiwach IPN, ewentualne wznowienie śledztwa przez prokuraturę, powołana jakaś komisja archidiecezji, itp. Przyjdą te rozkrzyczane neomarksistowskie wiariatki od aborcji, w tle pojawią się tęczowe flagi i będą mieli histerycznie antykatolicki przekaz w prime-time poprzez szczujnię typu TVN24 na cały świat. Wyprzedźmy ich o jeden krok. Ksiądz Jankowski nie żyje, nie obroni się sam, niech zrobią to za niego obiektywne czynniki, a nie ziejący nienawiścią do chrześcijaństwa wyznawcy relatywizmu moralnego.

    • 14 19

    • Kto tu uprawia relatywizm moralny? (4)

      Jeżeli Pellowski jest człowiekiem moralnym, odetnie się od księdza, który robił tego typu rzeczy.

      • 7 5

      • jest tylko domniemanie, że robił - ty już wydałeś osąd (3)

        na podstawie samego artykułu w prasie nie wsadza się ludzi do więzienia. Trzeba udowodnić winę przed sądem. Pomnik, jeśli zostanie, będzie regularnie dewastowany, a tylko daje się paliwo skrajnemu lewactwu. Zabrać go, zdeponować w magazynie, na prywatnej działce Pellowskiego i poczekać, aż wszystko się wyjaśni. To byłoby uczciwe.

        • 4 5

        • nie będzie sądu, bo główny oskarżony nie żyje i tak jak w wielu przypadkach (2)

          sprawę w takich sytuacjach wyjaśnia się na podstawie tego co mówią ofiary.

          • 5 3

          • a co, jeśli zbierze się zeznania ludzi ze ścisłego otoczenia ks. Jankowskiego przeczące temu (1)

            To tylko oskarżenie Sławomira - "Australijczyka" ma przeważyć szalę? A reszta to pewnik, bo tak w Gdańsku szemrano przez lata, przekazywano sobie wieści o Sodomie i Gomorze na plebanii Brygidy z ucha do ucha? Poproszę o przekonujące dowody.

            • 5 4

            • Są zeznania złożone w prokuraturze

              Są inne świadectwa ofiar pod nazwiskiem.
              Relatywistom moralnym widać to mało.

              • 4 2

  • Na razie był tylko artykuł gdzie są dowody? Nie bronię Jankowskiego ale tak ja też mogę napisać (2)

    Artykuł na fb i co potem? A niszczenie w taki sposób to wandalizm. Jeśli się potwierdzi pomnik należy usunąć. Do tego czasu nie zachowywać się jak bydło

    • 19 10

    • dowodem były m.in. wstępnie wykasowane pliki pornograficzne znalezione przez prokuraturę na komputerze jankowskiego

      poczytaj to się dowiesz, bo na razie kłapiesz dziobem bez sensu

      • 8 7

    • Zeznania ofiar i świadków to są dowody

      • 4 0

  • trzeba sprawdzić w papierach czy krystek nie był kiedyś ministrantem w św brygidzie! (1)

    • 16 1

    • nie wszystkich ministrantów hołubił ...

      • 5 1

  • Napis taki jak pod pomnikami i portretami Stalina

    Dziękujemy Ci za szczęśliwe dzieciństwo

    • 3 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane