W nocy oblano czerwoną farbą pomnik księdza prałata Henryka Jankowskiego w Gdańsku 
. Kilka dni temu w prasowym reportażu ujawniono oskarżenia, że ksiądz miał przez lata molestować dzieci.
, otrzymaliśmy od naszego czytelnika przed godz. 7.
2018-12-06 20:54
2018-12-06 20:58
Tego typu sprawy powinny być wyciągane dla dobra kościoła, tzn żebyśmy poznali odpowiedź na pytanie: dlaczego to tak działało choćby po to, żeby ofiary mogły mieć pewność, że kościół i Bóg są po ich stronie, a nie po stronie przestępców. Do oczyszczenia kościoła niezbędna jest zewnętrzna komisja złożona ze świeckich osób, którzy mając pełny dostęp do dokumentacji kościelnej, przebadają sprawę. I nie tylko przestępcy, ale też ci, którzy ich tolerowali, powinni ponieść odpowiedzialność. Nie można uznawać za bohaterów tych, którzy nimi nie są.
2018-12-06 21:08
Ci świadkowie, kiedyś i teraz, opowiadają rzeczy straszne i mamy też świadków, którzy mówią, że przełożeni księdza Jankowskiego o tym wiedzieli. I to jest sprawa skandaliczna. To, że ksiądz prałat był efebofilem homoseksualnym nie było tajemnicą. I to nie jest grzech tylko ks. Jankowskiego. Jeśli wiedział o tym abp Tadeusz Gocłowski i nic nie zrobił, to jest to też jego grzech – komentuje nam Tomasz Terlikowski
2018-12-06 21:55
2018-12-07 08:14
2018-12-09 14:44
i za mało się starał
2018-12-07 10:14
w takim razie czemu miał tylu obrońców gdy był karany?
Czemu urzędujący do tej pory arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, cofnął karę?
2018-12-07 12:36
politycy mają usta pełne moralnych prawd i haseł. Mogą sobie je głosić, bo to nic nie kosztuje.
2018-12-06 23:04
Nie z dewotów i nie z antyklerykałów
2018-12-07 07:02
2018-12-06 21:00
Znany seksuolog i psychiatra, prof. Zbigniew Lew – Starowicz (75 l.), nie ma wątpliwości i wyznaje „Super Expressowi”: - U księdza Henryka Jankowskiego rozpoznałem pociąg do dojrzewających chłopców, czyli efebofilię – mówi nam Lew – Starowicz, który w przeszłości sporządzał opinię w sprawie kapelana „Solidarności”. Tymczasem po latach na jaw wychodzą nowe, mroczne sekrety z życia ks. Henryka Jankowskiego (+ 74 l.). Po 50 latach o swoich traumatycznych relacjach z księdzem postanowiła opowiedzieć pani Barbara Borowiecka.
2018-12-06 21:26
zabił swoją partnerkę? Głośna sprawa sprzed kilkunastu lat...
2018-12-06 21:28
Nocowała na plebanii, czy jak? Przecież te zarzuty są wyssane z palca, juz po pierwszym gwałcie Jankowski nie mógłby jej nigdzie znaleźć.
2018-12-06 21:36
2018-12-07 08:17
skąd na prawicy tylu popaprańców, co w ofiarach widzą sprawców? No skąd???
2018-12-09 14:45
2018-12-06 21:02
Obwinianie księdza Jankowskiego po śmierci to nic innego jak akcja esbeków i bolków !!!
Czekać tylko jak powiedzą to czerwone świnie o Janie Pawle II !
2018-12-06 21:06
K......a wszystko robią żeby skłócić Polaków wyciągają jakieś g.......a robią reportaże i pewnie zaraz się poskarżą Brukseli
Mało mówią jakiego idiote zrobił z siebie Wałęsa zakładając koszulke konstytucja na pogrzebie Busha
Mało mówią że w Francji prawie wojna,a na weekend szykują się zamieszki
Mało mówią że w Niemczech Jarmarki Bożonarodzeniowe pod szczególną ochroną
Komu tak naprawdę zależy żeby oczerniać Polske i Polaków ???????
2018-12-06 21:14
Nie wk.....ny totalnie tylko "wierny widz TVP"
2018-12-06 21:21
2018-12-06 21:23
2018-12-06 21:17
pedofilię trzeba piętnować, gwałty też. Jeżeli mamy takich ludzi chronić, to jako społeczeństwo upadliśmy już nisko.
2018-12-06 21:36
ukad zamknięty
pisiarnia obroni
2018-12-06 21:09
- Znałem się z księdzem Henrykiem Jankowskim. Uważałem go za celebrytę. Jeśli to prawda, że ksiądz dopuszczał się takich złych rzeczy, to jest to zaprzaństwo i jest też oburzające, że kościół nic z tym nie zrobił, nie wyjaśnił. I szkoda, że ks. Jankowski za życia tego nie wyjaśnił. Dziś powinna powstać zewnętrzna komisja, która powinna zbadać sprawę. Gorszy mnie, że pomnik księdza prałata stoi w Gdańsku przed kościołem św. Brygidy.
2018-12-06 21:26
Następny sprzedawczyk. Tfu, tfu.... autorytet kuźwa.
2018-12-06 22:12
2018-12-07 08:16
2018-12-06 21:12
Naród jest wspaniały tylko ludzie to k...y.
2018-12-06 21:16
Mówiło się o tym. Ale afery nie było. W 2004 pedofilia i akty homoseksualne księży spotykaly się z niedowierzaniem.
Zmienia się chyba mentalność, z zasady "schowajmy głowę w piasek" na "jednak widzimy". Problem niestety w tym, że za wolno na to reaguje Episkopat.
A powinien. Nie gładkimi słówkami, nie mamrotaniem o grzeszności, ale zdecydowanymi działaniami. Ksiądz z udowodnionym przestępstwem powinien być potępiony przez Episkopat natychmiast i głośno, a ofiary potraktowane z szacunkiem i mieć zapewnioną kompleksową pomoc. Skandaliczna była wypowiedź znanego hierarchy o dzieciach wciągających w grzech. I niestety będzie dlugo pamiętana.
2018-12-06 21:37
był kierowca minister Mietek Wachowski, był prałat miłośnik Jankowski, byli i inni - mnie to nie dziwi. Lider "S" musiał być pod kontrolą, tak jak jego obserwatorzy, musiały być haki, musiało to razem pracować dobrze, by cud transformacji ustrojowej udał się! ;)
2018-12-06 21:44
po kilkudziesieciu latach przypomniała sobie, ze była molestowana, jak już połowa domniemanych świadków nie żyje a druga połowa nic nie pamięta. Dlaczego oskarża nieżyjącego człowieka, który nie może się bronić? czy ta osoba szuka popularności czy odszkodowania od kościoła?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
