Krzysztof Starańczak nie jest już komendantem wojewódzkim policji w Gdańsku. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Trojmiasto.pl, stracił pracę m.in. przez ujawnioną przez nas bójkę na policyjnej imprezie.
2010-09-24 13:02
Nie cierpieli go okrutnie. Poziom gdańskiej policji najlepiej oddaje bójka na własnym święcię. Teraz się chłopcy odkują, będą lepiej zarabiali niż sopocy wąsacze.
2010-09-24 13:05
2010-09-24 17:20
Żegnamy serdecznie! Stołeczki niestety należy zostawić... Miejsca do lizania znajdą się w nowym miejscu pracy - i to jest twój poziom. Pomorskie wreszcie cieszy się szansą na normalność. Pozdro dla dr. Mengele, daj Panie Boże, aby on też jak najszybciej wrócił do się!
2010-09-24 13:03
2010-09-25 16:32
jest jak sędzia saper
2010-09-24 13:07
W końcu będzie spokój
2010-09-24 13:11
A co ?- Pawełkowi polycjanty łańcuchy zarąbali ?
2010-09-24 13:14
cosik krzysiu ma dziwny wyraz twarzy
2010-09-24 13:16
AHHHH i ten Budyń w tle :> :>
2010-09-24 13:16
bo wydaje mi sie ze trwa kampania wyborcza i prezentowanie publiczne swego wizerunku podlega jej zasadom. Ile Adamowicz zapłacił
2010-09-24 13:18
2010-09-24 13:17
Z gory dziekuje i pozdrawiam.
2010-09-24 13:21
wszyscy sa po tej szczytnej szkole , czy po wieczorowych kursach menagerskich ???
2010-09-24 13:23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
