2007-11-07 19:43
znowu do Dworca PKP podróż trwała 30 minut zamiast 15. Podwale zawalone kilkudziesięciometrowymi lawetami zapchanymi smaochodami, cysternami, tirami. JAK DŁUGO JESZCZE BĘDZIE TRWAŁ TEN BURDEL??? Autobusy jeżdżące do Sobieszewa nadają się wyłącznie na żyletki a nie do wożenia ludzi. Czy ktoś zmierzy wreszcie poziom spalin we wnętrzu tych wraków w trakcie jazdy? Czemu kierowcy nie włączają świateł wewnątrz pojazdu? Co za syf!!!
2007-11-07 20:45
który chcąc ustąpić karetce pogotowia wjechał dzisiaj ok. godz 16.15 na torowisko -na wysokości Zabiego Kruka- pod jadący tramwaj. Niewielkie straty (na szczęście), skończyło się na przytarciu, ale (kur.a) z pracy też dygałem na piechotę!!!! Bo oczywiście tramwaje stanęły przez jednego ślepego ku...a!!!!
2007-11-07 20:50
a gdzie tu masz napisane, że zderzenie nastąpiło z dwóch przeciwległych torów???? No to by dopiero było niesamowite!!! Myśl blondynie!!! Rozbawiłes mnie do łez :))))))
2007-11-07 20:55
Gdyby autobusy jeździły normalnie to problem z dojazdem do pracy/szkoły był by na pewno dużo mniejszy.
Zapraszam na stronę protestu w tej sprawie:
http://ztm-protest.prv.pl/ . Proszę się wpisywać!
2007-11-07 21:36
po raz nie wiem ktory,bo juz nie licze,przez wypadki tramwajow musialam zasowac na piechote do szkoly! nie wiem po co wstaje 2h wczesniej zeby zdazyc skoro i tak zawsze sie spozniam na dodatek na sprawdziany!i jak zwykle przez wypadki z udzialem tramwajow no kpina!
2007-11-07 22:14
komunikacja miejska w gdańsku to jest po prostu paranoja. odnośnie w/w trasy - autobusy mimo okrojonej linii i tak się spóźniają, tramwaje jeżdżą zbyt rzadko i są wypchane jak puszki sardynek. paranoja... takie zmiany można robić, ale dopiero wtedy gdy są to przemyślane zmiany i dotyczą całej sieci... jeśli puszczamy mniej autobusów do centrum, to trzeba zwiększyć częstotliwość kursowania tramwajów oraz zadbać o synchronizację rozkładów i plan na spóźnienia, żeby przesiadka nie trwała 20 minut, a w tramwaju dało się oddychać...
aktualnie jestem zmuszony do korzystania z komunikacji miejskiej i mam po dziurki w nosie tego jak to w Gdańsku wygląda... bardzo często autobusy się spóżniają (czasem po kilkadziesiąt minut), zdarza się tak, że w ciągu pół minuty przyjeżdżają 2 autobusy tej samej linii - zupełnie jakby nikt tym nie zarządzał w czasie rzeczywistym... kierowcy nie mówią, że za chwilę przyjedzie drugi autobus tej samej linii, przez co wszyscy się kiszą w jednym autobusie, a drugi jedzie praktycznie pusty. paranoja. po prostu paranoja.
2007-11-07 22:21
Nie mieszaj się w gdańskie sprawy. Idź na kawę do Ola.
2007-11-08 08:58
gdyńska propaganda, dobvrze, że mieszkasz w Gdynii a nie w mieście(czyt.Gdańsk), gdyńskie Jelcze torlejbusy pordzewiałe całkiem nieźle się prezentują na ulicach SOpotu - kurortu, ale za to Gdańskie niskopodlogowce czerwone mi się najbardziej podobają:-))
2007-11-08 13:45
Tak Rufi matołku. Gdyńskie trolejbusy nie wszystkie są jeszcze niskopodłogowe. Ale za to w Gdańsku - same niskopodłogowce buahahah. Dla ułatwienia dodam, że w Gdyni procent niskiej podłogi w autobusach to 100% od ponad roku a wśród trajtków to 37%. W GDAŃSKU to 75% autobusy (jakoś tego na ulicach nie widać) oraz 5% wśród tramwajów. No i co Ty na to?
2007-11-08 14:11
Przepraszam - 5% to jak liczymy ilość składów. Jak podchodzimy w punktu widzenia WAGONÓW to w Gdańsku jeździ całe 2% niskopodłogowych WAGONÓW. Uuuu, ja jak dojdą te 3 bombardiery to normalnie będzie 50% WZROST ILOŚCI NISKOPODŁOGOWYCH TRAMWAJÓW w Gdańsku. Co za powód do pochwalenia się dla PAWIA.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
