- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (73 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (55 opinii)
- 4 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 5 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
W połowie lipca do gdyńskiej policji zgłosiła się mieszkanka gminy Lądek twierdząc, że została dwukrotnie uprowadzona przez grupę przestępczą kierowaną przez obywatela Litwy.
Do pierwszego uprowadzenia miało dojść 11 lipca w Gdyni przy alei Zwycięstwa, na wysokości przystanku SKM Wzgórze Św. Maksymiliana. Według relacji kobiety, sprawcy porwali ją i przetrzymywali w mieszkaniu na terenie Gdańska.
Do drugiego "uprowadzenia" doszło już trzy dni później w Gdyni przy ul. Abrahama. Tym razem sprawcy mieli wywieźć kobietę i przetrzymywać w mieszkaniu w Pucku.
- Funkcjonariusze zgromadzili dowody świadczące o tym, że Monika B. wymyśliła całą historię - mówi Donata Kozieniec, rzecznik prasowy gdyńskiej policji. - Ustalili, że we wskazanym okresie kobieta przebywała w wynajmowanym mieszkaniu na terenie Gdyni. Poprzez swoje postępowanie chciała zwrócić na siebie uwagę swojego chłopaka i nakłonić go w ten sposób do powrotu z zagranicy. Dodatkowo, aby uwiarygodnić swoją wersję wydarzeń, podszywając się pod sprawców wysyłała swojemu chłopakowi wiadomości tekstowe zawierające groźby skierowane wobec jej osoby.
We wtorek Monice B. przedstawiono zarzuty składania fałszywych zeznań i zawiadomienia o przestępstwie, którego nie popełniono. Grozi jej kilka lat więzienia.
- Kobieta przyznała się do winy i wyjaśniła motywy swojego postępowania - dodaje rzeczniczka. - Nie będzie żadnych okoliczności łagodzących, bo postępowała świadomie i z premedytacją.
Opinie (63) ponad 10 zablokowanych
-
2007-08-01 23:49
Ehh
Tak ukarac!!!, Ja bym dal 10 lat!!! A bandziory i tak beda chodzic i smiac sie z prawa... :\
- 0 0
-
2007-08-01 23:52
z Lądka do Lądka??? to się nie trzyma kupy!
- 0 0
-
2007-08-01 23:55
Do psychiatryka!
a nie zapełniać bezsensownie nią więzienia, znacznie b. potrzebne "innym elementom".
- 0 0
-
2007-08-02 00:17
Co jak co, ale milosc to napewno nie jest!
- 0 0
-
2007-08-02 00:20
No i masz babo placek.
Co za bezmyslnosc i to dorosla kobieta.
Ten facet to ma szczescie ,ja na jego miejscu bym nie wracal z tej zagranicy.No ta kobieta ma cos z glowa,wiec lepiej sie od niej trzymac z daleka.Moze pozniej znow o nie j napisza ze zadzgala swoja najwieksza milosc bo nie mowil jej dostatecznie czesto ze ja kocha.- 0 0
-
2007-08-02 00:27
Straszne!
Ta kobieta ma dostać kilka lat... Kilka lat dostają mendy co biją swoje żony a co gorsza dzieci. I ona ma z nimi siedzieć w więzieniu tyle samo? Poprostu jak tu nienawidzic policji!
- 0 0
-
2007-08-02 00:33
ciekawe czy ci ludkowie co na zdjeciu sa wiedzieli ze im je robia :) bo ino wygladaja na zmeczonych jak po kilku zlocistych na sloncu ;)
- 0 0
-
2007-08-02 00:49
Kudłaty oni są po...; )
ćwiczeniach - he,he,he.
- 0 0
-
2007-08-02 01:41
TM
Nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi. Za co niby znów nienawidzić policje ?
Panna przyszła zgłosić porwanie. Policja zajęła się sprawą i znalazła „porywacza”. Faktem jest, że szkodliwość społeczna czynu jest tu faktycznie znikoma, ale też nie można być zupełnie bezkarnym robiąc takie, powiedzmy to psikusy.
Podobnie ma się sprawa z żartami typu bomba w szkole czy też inne takie.
Poza tym to nie policja, a sąd decyduje o karze.
Najgorsze co ją czeka to najwyżej „zawiasy”- 0 0
-
2007-08-02 02:05
Biedny facet, musial zwiac za granice od takiej "zakochanej". Trudno sie dziwic. Ale ta kobieta zasluguje raczej na psychoterapie. Nikt tego nie widzi?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.