• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porwali gdańskiego biznesmena. Posiedzą

piw
23 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Gdański sąd skazał dwóch bandytów, którzy we wrześniu 2009 roku uprowadzili gdańskiego biznesmena - Tadeusza S. Mężczyzna był przez ponad tydzień bity i zastraszany. Uwolnili go antyterroryści.



Akcja antyterrorystów widoczna od połowy filmu.

W porwaniu udział brało łącznie aż ośmiu gangsterów. Mężczyźni ubrani w policyjne kurtki, porwali biznesmena na oczach jego sąsiadów. Wcześniej wymontowali kamerę monitoringu znajdującą się nieopodal. Swoją ofiarę przetrzymywali w domku w miejscowości Juszki niedaleko Kościerzyny.

- Sprawcy pozbawili pokrzywdzonego wolności w okresie od 26 września do 5 października 2009 roku, w sposób łączący się ze szczególnym udręczeniem. Poszkodowany niemal przez cały czas leżał na podłodze, był skuty kajdankami, a na głowie miał kask motocyklowy z przyciemnioną przyłbicą. Był też bity i kopany po całym ciele, a przestępcy grozili mu zarówno pozbawieniem życia, jak i okaleczeniem - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Cały czas poszukiwany jest domniemany szef gangu porywaczy - Jan Z. Cały czas poszukiwany jest domniemany szef gangu porywaczy - Jan Z.
Przestępcy domagali się 600 tys. zł za uwolnienie biznesmena. Zmusili go nawet do tego, aby wydał polecenie wypłaty im blisko połowy tej kwoty. Do zapłaty okupu jednak nie doszło, bo do akcji wkroczyli antyterroryści.

Dwaj skazani przez sąd bandyci to Tomasz K. i Tomasz P. Obaj przyznali się do winy, złożyli także obszerne wyjaśnienia, w których ujawnili okoliczności zdarzenia nie znane wcześniej policji. Zgodzili się także dobrowolnie poddać karze. Tomasz P. spędzi w więzieniu 6 lat i 6 miesięcy, a Tomasz K. - 11 miesięcy (wyrok nie jest jeszcze prawomocny, trudno jednak przypuszczać, aby któryś ze skazanych się od niego odwoływał).

Wysokość kary jest różna w wypadku obu mężczyzn, gdyż różna była ich rola w grupie przestępczej, która dopuściła się porwania. Sąd wziął też pod uwagę wcześniejsze konflikty z prawem jednego z nich.

Razem z gangsterami skazana została też osoba, która pomagała im przechowywać broń palną i amunicję. Ona jednak do więzienia, przynajmniej póki nie złamie warunków zwolnienia warunkowego, nie trafi. Skazano ją bowiem na dwa lata pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na cztery.

W rękach policji znajduje się pięciu innych sprawców uprowadzenia Tadeusza S. Z różnych względów (np. konieczność przeprowadzenia badań psychiatrycznych jednego z podejrzanych), prokuratura zdecydowała się objąć ich innym aktem oskarżenia. Prawdopodobnie zostanie on skierowany do sądu w kwietniu.

Cały czas poszukiwany jest także Jan Z., domniemany szef gangu i ostatni ze sprawców porwania pozostający na wolności.
piw

Opinie (414) ponad 100 zablokowanych

  • MNIE NIE INTERESUJĄ ROZGRYWKI MIĘDZY BANDYTAMI NIECH SIĘ NAJLEPIEJ SAMI WYTŁUKĄ

    • 0 0

  • CHCIAŁABYM POZNAĆ TOMASZA

    JAK TA MONIKA GO RZUCIŁA TO CHCIAŁABYM GO POZNAĆ !!!!!!

    • 6 0

  • A CO Z RESZTĄ TEJ EKIPY BO SŁYSZAŁEM ŻE TAM NIKT NIE MIAŁ ŻADNYCH ZASAD TO NIE DZIWNE ŻE TO SIĘ ROZSYPAŁO

    • 7 1

  • A MNIE TO NIE OBCHODZI

    CZY LUDZISKA NIE MACIE LEPSZYCH TEMATÓW np.dzień barburki

    • 2 0

  • (1)

    a pewnie tomasz k teraz się śmieje bo i tak wyszedł na tym najlepiej

    • 10 0

    • ja mysle ze sie nie smieje. ciezko sie smiac kiedy cos cie uwiera w d....

      • 1 4

  • a ja wczoraj widziałem tomasz k chodzi sam bujda że ma jakąś obstawe

    • 4 0

  • tomasz k nie zachował się w porządku wobec ekipy ale oni też nie zachowali się w porządku wobec niego

    • 7 0

  • A ja dzisiaj rozmawiałem z klimasem

    spotkałem dzisiaj klimasa w oliwie ja mam .....ne w jakieś porachunki które mnie nie dotyczą bo jestem normalnym człowiekiem i nie robię nielegalnych interesów rozmawiałem z nim bo jest normalny i mi parę razy pomógł w życiu szanuję go za to co zrobił dla mnie i on zawsze może liczyć na moją pomoc trochę sobie pogadalismy napiszę tylko że człowiek jest załamany i ta cała sprawa nie wygłąda tak jak się niektórym zdaje.powiedział o swojej kobiecie i o tym jak ten jan zachował się wobec niego nie dziwię się że tak postąpił ciekawe jak wy byście zostali tak potraktowani przez wspólnika to inaczej by gadali.dla mnie on zawsze będzie dobrym człowiekiem.I to bzdura że będzie się mścił na swojej byłej . on jej wybaczył. jak coś chcieliśie to też do niego uderzaliście i znając życie to wielu z was jeszcze nie raz do niego będzie podbijało!!!! i chodzi sam !! jakieś bzdury ktoś wypisuje że z obstawą .a jak ktoś chce poznać prawdę to niech spyta się niego.on normalnie fukcjonuje tylko powiedział że dosłownie odbija od fałszywego świata przestępczego trójmiasta. a znam go na tyle że wiem że on ma smykałke do zarabiania forsy

    • 10 0

  • A JA WIDZIAŁEM JAK ON BIEGAŁ PO ARMI KRAJOWEJ.CIEKAWE PO CO BIEGA CZY PO TO ŻEBY UCIEKAĆ CZY GONIĆ

    • 5 0

  • Jak ktoś jest ciekawy i nie wie wszystkiego to niech się spyta chłopaków z ''AMANDY''' z chełmu czy ktoś inny oprócz tej ekipy siedzi na jego zeznaniach.Bo ja rozmawiałem z nimi i wiem że u nich w sprawie dobrze się zachowuje.i w innych sprawach tak samo łatwo człowiekowi przypiąć etykietke on po prostu jedzie z tą nieciekawą ekipą.a dlaczego to musi mieć powód.ja niektórych z tej ekipy znałem i to nie są ludzie honoru

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane