- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
Porzucone zwłoki psów na Oruni
Nasz czytelnik dokonał makabrycznego odkrycia przy ul. Żabiej na Oruni. Pomiędzy porzuconymi w trawie workami ze śmieciami znajdowały się zwłoki psów. Przypominamy, że - bez względu na okoliczności tego zdarzenia, które dopiero zostaną wyjaśnione - porzucenie czy zakopanie na własną rękę zwłok zwierzaka przez jego właściciela jest niezgodne z prawem.
- To, co ujrzałem mnie spiorunowało. Zobaczyłem zwłoki psa, obok nich worek z prawdopodobnie kolejnym psem - wystawała z niego łapka. Nie miałem odwagi sprawdzić tego worka ani kolejnego, który znajdował się pod drzewem. Sprawę zgłosiłem na policję, jednakże na miejscu nie zostałem, bo byłem zbyt mocno zdruzgotany. To straszne, jak ktoś mógł tak potraktować czworonożnych przyjaciół - relacjonuje nasz czytelnik.
Stróże prawa przyjęli zgłoszenie w tej sprawie, ale podczas wstępnych oględzin ujawniono zwłoki tylko jednego zwierzęcia. Nie można jednak wykluczyć, że kolejne szczątki zostały ujawnione już po naszej rozmowie z rzecznikiem gdańskiej policji.
- Potwierdzam, że zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do nas ok. godz. 13. Na miejsce zostali wysłani policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik z zakresu kryminalistyki, którzy dokonają oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczą wszelkie ślady. Po zakończeniu oględzin, szczątki psa zostaną przekazane biegłemu z zakresu weterynarii, który określi przyczynę śmierci zwierzęcia - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak utylizować zwłoki zwierząt?
Nasz czytelnik był zdruzgotany, że zwłoki zwierząt zostały potraktowane jak odpadki. Miejsce odnalezienia szczątków wskazuje bowiem na to, że zostały tam porzucone przez człowieka.
- Przecież ten pies czy psy nie znalazły się tam same, a już na pewno nie w workach. Straszne jest to, w jakim społeczeństwie żyjemy - skwitował pan Piotr.
Pomijając etyczną ocenę ewentualnego porzucenia zwłok domowego zwierzęcia przez jego właściciela, takie działanie zawsze nosi znamiona wykroczenia, zagrożonego karą grzywny lub aresztu. Zgodnie z prawem, ciało zwierzaka należy przekazać do przychodni weterynaryjnej albo pochować na cmentarzu dla zwierząt. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszym artykule, który opublikowaliśmy we wrześniu ubiegłego roku.
Opinie (194) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-19 22:46
Ludzie to są....
Jakiś Ch*j to jest.
Jak można tak zrobić z zwierzęciem które jest takie słodkie i tak z nim postępować.
Zato to powinno temu kto to tak zrobił
Zrobić tak samo z nim.
Ludzie są poje**ni
PS. Przepraszam za brzytkie słowa.- 1 1
-
2019-04-04 13:24
Powinni mogiłe zbiorową (1)
Postawic oczywiscie z krzyzem i imieniem i nazwiskiem psiaka. Bo psiaczki mają przeciez imiona ludzkie i duszę ktoóra idzie na pewno do nieba
- 0 1
-
2019-04-04 13:30
Ciekawe czy w niebie tez są psie kupy na chodnikach, trawnikach, placach zabaw, plażach i innych.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.