- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Porzucony wrak w centrum Gdańska
Od ponad tygodnia przy Podwalu Przedmiejskim w centrum Gdańska stoi rozbity samochód osobowy i szpeci okolicę. Służby nie mogą zabrać pojazdu, bo stoi poza pasem drogowym, na prywatnej działce. Kierowca pojazdu uciekł z miejsca zdarzenia.
Czytaj także: Porzucasz auto? Możesz za to słono zapłacić
Jak doszło do wypadku? Kierowca pojazdu, prawdopodobnie jadąc po łuku drogi, stracił panowanie nad samochodem i wypadł z trasy.
- Kierującym pojazd był młody mężczyzna. Nic mu się nie stało. Zaraz po zdarzeniu uciekł, a jego auto stoi tak do dziś - mówi nam pracownik pobliskiej stacji paliw.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby - straż i policja. Z racji tego, że po zdarzeniu auto znalazło się poza pasem drogowym, nie odholowano go np. na policyjny parking. Z kolei strażacy uznali, że nie mają podstaw do interwencji, skoro z auta nie wylewa się paliwo ani płyny eksploatacyjne.
Rozbity opel corsa, choć jest doskonale widoczny z drogi, stoi na prywatnym terenie. Przed laty była to miejska działka, ale została sprzedana firmie z Krakowa.
Według polskiego prawa o ruchu drogowym, funkcjonariusze policji lub straży miejskiej mogą zlecić odholowanie pojazdu w przypadku pozostawienia samochodu w miejscu zabronionym, w którym utrudnia ruch lub zagraża bezpieczeństwu, jak również w sytuacji, gdy podejrzane auto nie posiada tablic rejestracyjnych lub jego stan wskazuje na to, że nie jest użytkowane.
Czytaj także: Nie wolno porzucać zepsutego auta
Opinie (232) 1 zablokowana
-
2016-10-26 12:34
Ta sytuacja jest co najmniej dziwna.
Menele mogą więcej niż zwyczajni ludzie płacący podatki.
- 2 0
-
2016-10-26 12:40
odholowac na strzezony parking
odholowac na strzezony parking i obciazyc wlasciciela grzywna powiedzmy 10 tys zlotych ;)
naglosnic w mediacch i juz zaden cwaniaczek nie sprobuje zostawiac swoich smieci w publicznej przestrzeni- 1 2
-
2016-10-26 12:48
Po takim artykule, to do jutra będą tam stały tylko blachy a i to nie na pewno.
- 4 0
-
2016-10-26 12:49
Czyli syf w świetle prawa!
To się nadaje do TV...
- 1 0
-
2016-10-26 12:51
Same mądrości (1)
Pojazd jest usuwany z drogi strefy ruchu strefy zamieszkania. Tu nic takiego nie ma miejsca wiec jak go ruszyć.
- 2 1
-
2016-10-26 12:53
Pójść po rozum do głowy.
- 2 0
-
2016-10-26 12:51
Widocznie tak jest ładniej dla krajobrazu miasta :)
Co się czepiacie wszystko przecież jest OK ;)
- 3 0
-
2016-10-26 12:54
jakby chcieli to by usuneli
Tylko nikimu sie nie chce. Jest podejrzenie, ze jakies plyny dostały sie do gleby, o to juz drogi biznes w utylizacji takiej gleby. Ja nie moge na swoim terenie samochodu umyc a tam oleje i plyn chlodniczy leci do gleby
- 4 0
-
2016-10-26 12:54
Bezradność?
Służby są do du...py. Bezradność? Decyzją administracyjną należ zmusić właściciela działki do usunięcia wraku jak taki problem. Budyń i jego urzędasy przechodzą sami siebie
- 4 1
-
2016-10-26 13:10
(5)
Gdyby to była akcja władz miasta/Policji mająca na celu wywołanie wrażenia na kierowcach i zdjęcie nogi z gazu - klaskali byście uszami...
Auta nie blokują ruchu, nie przeszkadzają przechodniom a i z pewnością przykuwają na sekundę uwagę kierowców właśnie powodując iż zdejmują nogę z gazu - jest to pozytywny efekt, który może komuś uratuje życie/zdrowie.
Przestańmy się zajmować sprawami które nie są warte niczyjej uwagi.
Auto stoi na prywatnym terenie, nie zagraża bezpieczeństwu ani nie zagraża środowisku (artykuł o tym wspomniał).
W czym problem?
Jeśli właściciel posesji/terenu będzie chciał - auto usunie.
Jeśli innym ludziom auto przeszkadza - niech nie patrzą się w jego stronę.- 7 1
-
2016-10-26 13:13
Taaak geniuszu? (1)
najlepiej nie patrzeć się nigdzie i udawać że nic się nie stało bo prywata była jest i będzie?
- 0 5
-
2016-10-26 13:53
Idź i powiedz sąsiadowi, że ma brzydką żonę która Ci się nie podoba i niech nie pokazuje się na własnym podwórku...
Jestem ciekaw czy sąsiad będzie na tyle opanowany, że wygarnie Tobie idiotyzm wtykania nosa w teren prywatny, czy też zrozumiesz to dopiero na OIOMie...- 2 0
-
2016-10-26 13:17
Chciałeś napisać o pozytywnym efekcie zaśmiecania miasta
tak dla sportu czy na poważnie? Niestety ci nie wyszło...
- 0 5
-
2016-10-26 13:39
Ktoś kto całe życie mieszka na skraju śmietniska, potem już zupełnie nie dostrzega śmieci na swoim podwórku...
- 1 5
-
2016-10-26 13:50
Dobrze napisane.
Mamy pełno reklam i ludzie problemu nie widzą.
Mamy głupie "parady" KODu czy Czarne marsze bez sensu które powodują korki i zamieniają ulice w śmietniska (tak, tak... nie sprzątają po sobie) i ponownie problemu nikt nie widzi.
Tutaj po wypadku auta stoją kilka dni czy tydzień... wielkie nieba... jak mogą tak auta zostawić.
Ludzie maja sieczkę w głowach...- 3 0
-
2016-10-26 13:29
A może poszkodowany leży w szpitalu cały czas ? I dopiero jak wyjdzie to zabierze swoje auto na lawete
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.