- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (68 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (145 opinii)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (105 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (283 opinie)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (193 opinie)
Pościg za złodziejem samochodu. Policja oddała strzały
Kilka strzałów oddali policjanci w kierunku kradzionego auta, którym uciekał ulicami Gdańska i Sopotu złodziej. Wcześniej kierujący nissanem staranował radiowóz i próbował potrącić policjanta.
Strzały w Sopocie (68 opinii)
Sceny jak z filmu kryminalnego rozegrały się w centrum Sopotu, na al. Niepodległości
- Dwóch policjantów strzelało do niebieskiego nissana x-trail. Koleś uciekł w stronę Gdańska, miał uszkodzony przedni zderzak - napisał tuż po zdarzeniu jeden z naszych czytelników w Raporcie z Trójmiasta.
Jak ustaliliśmy, wszystko tak naprawdę zaczęło się dzień wcześniej. Wtedy to w Gdańsku skradziono auto marki nissan. Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji i ustalili, że samochód może znajdować się na ul. Wejhera
Kiedy policjanci podjechali na miejsce, to zauważyli, że przy skradzionym samochodzie zatrzymuje się inne auto, z którego wysiada pasażer i zajmuje miejsce za kierownicą nissana. Oba samochody odjechały, a policjanci za nimi.
O ile auto, z którego wysiadł domniemany złodziej, udało się zatrzymać, a jego kierowca nie stawiał oporu, o tyle osoba kierująca kradzionym nissanem, widząc policjantów, ruszyła do ucieczki.
Pierwszą blokadę policjanci ustawili na ul. Lecha Kaczyńskiego
To właśnie tam, na wysokości ul. Reja
- Również w tym przypadku kierowca nissana ominął ją, próbował też potrącić policjanta, wtedy też funkcjonariusze zostali zmuszeni do wykorzystania broni w celu unieruchomienia uciekającego pojazdu - mówi Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Mimo kilku oddanych strzałów nissan pozostał sprawny. Jego kierowca po raz drugi wymknął się policji, a po kilku minutach porzucił skradzione auto. Aktualnie trwają jego poszukiwania. Policjanci zapewniają, że ujęcie go jest tylko kwestią czasu.
Opinie (351) ponad 50 zablokowanych
-
2021-04-24 23:08
hahaha
Ta Toyota to szczescia nie ma . Na Strzyży tez ostatnio oberwała. Tak to jest jak sie prowadzi poscig na zderzaku. Wszytko za wszelka cene. Zycie i zdrowie obywateli sie nie liczy...
- 9 3
-
2021-04-24 23:14
ha ha polnisze polizaje .........dają radę tylko kobietom.....
- 9 8
-
2021-04-24 23:15
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać po obejrzeniu tych filmików. Policja stworzyła ogromne zagrożenie w ruchu drogowym ponawiając się znikąd przed autem nagrywającego (co gdyby miał gorszy refleks, chciał zmienić pas albo ktoś jechał), kolejna rzecz - strzały w środku miasta nie są zbyt bezpieczne. Co jeśli postrzelili by osobę postronną? No i na koniec - ostatnia scena, gdzie złodziej (czy kim on jest, nieważne) przejeżdża co najmniej kilometr, a policji wciąż nie widać. Policja przy ustalaniu procedur w takich sytuacjach powinna się jeszcze dużo nauczyć od krajów zachodnich, gdzie bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu.
- 14 7
-
2021-04-24 23:15
dzban
ale dzban
- 2 1
-
2021-04-24 23:21
Pałowanie lżejsze
Jak oni strzelaja, że nie potrafią trafić w samochód.
- 7 4
-
2021-04-24 23:24
Ulica
Nie ma w Gdańsku ul. Kaczyńskiego !!!!!
- 15 9
-
2021-04-24 23:42
Miglance
Chłopaki poszaleli brawo dla złodziei
- 2 5
-
2021-04-25 00:37
Pościg za złodziejem samochodu. Policja oddała strzały (1)
No cóż... oddawanie strzałów, co jeszcze policja może oddać?
- 5 5
-
2021-04-25 06:46
mocz na samą siebie :)
- 0 2
-
2021-04-25 01:09
"Policjanci zapewniają, że ujęcie go jest tylko kwestią czasu" - ale głębokie. Chyba tego uczą w szkołach policyjnych.
- 9 2
-
2021-04-25 01:10
Wynika z tego że jak ktoś ogarnięty za kółkiem to da radę
Policjanci mają 8 nabojów rocznie do ćwiczeń na strzelnicy, oraz raz na 4 lata godzinę treningów jazdy samochodem, więc w miarę ogarnięty uliczny ścigant ucieknie im bez większego problemu (co zresztą ostatnio kilka razy widzieliśmy).
Tego podobno 10 radiowozów ścigało, ale jak depnął tym 130KM SUV-em to wszystkie 250 konne BMW tylko wąchały za nim kurz.
Ale w sumie szacunek dla policjantów że znają swoje miejsce i swoje możliwości, bo gdyby próbowali pojechać szybciej to pewnie byłoby dużo więcej strat.- 7 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.