• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poselskie zawiadomienie do prokuratury ws. działań DRMG

Aleksandra Nietopiel
19 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (385)
W sprawę badania nieprawidłowości w DRMG zaangażował się poseł PiS Kacper Płażyński i radni miejscy Przemysław Majewski i Andrzej Skiba. W sprawę badania nieprawidłowości w DRMG zaangażował się poseł PiS Kacper Płażyński i radni miejscy Przemysław Majewski i Andrzej Skiba.

Poseł PiS Kacper Płażyński składa zawiadomienie do Prokuratury Regionalej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku ze sposobem zarządzania majątkiem i zawieraniem umów przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. To dalszy ciąg sprawy dotyczącej zarządzania jednostką miejską przez dyrektora Karola Kalinowskiego, o czym pisaliśmy w ubiegłym miesiącu. - Czynności wyjaśniające nie potwierdziły, aby w jednostce doszło do złamania przepisów prawa - zaznacza tymczasem DRMG.



Śledzisz sprawy związane z działaniem miejskich urzędników?

Zarzuty korupcji, nepotyzmu czy niedogadywania się z pracownikami postawił dyrektorowi DRMG Karolowi Kalinowskiemu jego były pracownik - radca prawny. Swoimi podejrzeniami podzielił się w lutym z prezydent miasta, Aleksandrą Dulkiewicz.

Gdy nie dostał odpowiedzi na przesłane pismo, o interwencję poprosił posła Kacpra Płażyńskiego. Ten, wspierany przez radnych miejskich Przemysława MajewskiegoAndrzeja Skibę, zażądał wglądu w dokumenty, a które potwierdzać podejrzenia byłego pracownika.

Nowi dyrektorzy w urzędzie odpowiedzialnym za inwestycje Nowi dyrektorzy w urzędzie odpowiedzialnym za inwestycje

Miasto nic nie zrobiło



Od zawiadomienia byłego pracownika, że w DRMG dzieje się źle, władze miasta nic nie zrobiły i schowały głowę w piasek - twierdzi poseł Płażyński.

- Smród, jaki wylatuje z DRMG, jest gęsty, a pieniądze, jakie stamtąd wychodzą dla znajomych, płyną szerokim strumieniem. A chodzi między innymi o kancelarie prawne zatrudniane przez nowego dyrektora - mówi poseł. - Z oficjalnie przekazanych nam dokumentów przez władze Gdańska wynika, że liczba radców prawnych zatrudnionych na etacie w 2021 r wynosiła 2 osoby, w lutym 2023 było to już 6 osób (obecnie 5). Czyli dwa i pół razy więcej niż jak dyrektor obejmował swoje stanowisko - wskazuje poseł Płażyński.

Kancelarie, znajomi i umowy



Zatrudnianie większej liczby radców prawnych i zawieranie umów na dużo większe kwoty na obsługę prawną z kancelariami zewnętrznymi było jednym z głównych zarzutów pod adresem dyrektora DRMG.

Według wyliczeń posła i radnych w DRMG liczba radców prawnych w DRMG wzrosła dwukrotnie w krótkim czasie. Według wyliczeń posła i radnych w DRMG liczba radców prawnych w DRMG wzrosła dwukrotnie w krótkim czasie.
- 891 tys. zł trafiło do jednej kancelarii zewnętrznej w ciągu roku za czasów panowania pana Kalinowskiego. Kancelaria, która otrzymała prawie 900 tys. zł za zlecenia na podstawie 6 podpisanych kontraktów, to kancelaria adwokata, który jest wspólnikiem nowego koordynatora radców prawnych w DRMG. Został on zatrudniony w ciągu miesiąca od kiedy nowy dyrektor DRMG objął stanowisko w tej jednostce - mówi poseł.
Kacper Płażyński jest zdania, że już na tym etapie miasto powinno stracić zaufanie do dyrektora i się z nim rozstać.



Audytu nie było, były czynności wyjaśniające



- Po zawiadomieniu byłego pracownika o nieprawidłowościach w DRMG przeprowadzono audyt, który nic nie wykazał - mówił w ub. miesiącu wiceprezydent Piotr Grzelak.
Radny PiS, Przemysław Majewski, wskazuje jednak, że audytu nie było, ale przeprowadzono w tej sprawie czynności wyjaśniające, które owszem - wskazały nieprawidłowości.

- Sporządzono protokół z tych czynności wyjaśniających, i moim zdaniem jest on wstrząsający. Zawarto w nim bardzo poważne zarzuty względem DRMG. Stwierdzono bardzo wiele nieprawidłowości. Dotyczą one szkoleń FRIS, w których specjalizuje się dyrektor Kalinowski, i to był jeden z zarzutów, który wcześniej podnosiliśmy. Pan Kalinowski, zanim został dyrektorem w DRMG, prowadził ze wspólnikiem agencję, z udziału w której zrezygnował przed objęciem funkcji dyrektora, a następnie ta agencja - poprzez osobny byt "Akademia Kształcenia Menadżera Budowlanego" otrzymywała miejskie środki - wskazuje radny Majewski.
Wiceprezydent Grzelak dostał protokół z przeprowadzonych czynności.

- Wiceprezydent pogroził palcem dyrektorowi, a nie wyciągnął żadnych konsekwencji. Ze sporządzonej przez urzędnika miejskiego protokołu wynika między innymi, że z wolnej ręki przyznawano różnym podmiotom zamówienia - bez konkurencyjności z innymi podmiotami - dodaje Majewski.
Na konferencji 12 czerwca dyrektor DRMG tłumaczył się z zarzutów dotyczących m.in. nepotyzmu czy niegospodarności. Na konferencji 12 czerwca dyrektor DRMG tłumaczył się z zarzutów dotyczących m.in. nepotyzmu czy niegospodarności.

DRMG: nie doszło do złamania prawa



Tymczasem DRMG w przesłanym komunikacie wyjaśnia, że przeprowadzone wcześniej czynności nie potwierdziły, aby w jednostce doszło do złamania przepisów prawa.

- Realizacja zadań statutowych jednostki odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami, zarządzeniami i wewnętrznymi regulaminami. Wydatki w jednostce realizowane są w sposób celowy, oszczędny i z zachowaniem zasad uzyskiwania maksymalnych efektów z ponoszonych nakładów finansowych - czytamy w oświadczeniu.

Obowiązek szczegółowego uzasadniania wydatków



Dyrektor DRMG otrzymał z Biura Audytu i Kontroli Urzędu Miejskiego w Gdańsku zalecenia do dalszego postępowania, które zostaną niezwłocznie wprowadzone.

- Chodzi o przegląd obowiązujących procedur udzielania zamówień wyłączonych ze stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych (o wartości poniżej 130 tys. zł); wprowadzenie obowiązku sporządzania przez pracowników DRMG, bardziej szczegółowego uzasadnienia dla poniesienia danego wydatku na zakup towarów lub usług na potrzeby jednostki; wprowadzenie odpowiedniej regulacji wewnętrznej, zgodnie z którą plan szkoleń będzie sporządzany ściśle w oparciu o wyniki przeprowadzonych badań potrzeb szkoleniowych wśród pracowników jednostki, a także dokładną analizę organizacji obsługi prawnej jednostki podczas realizacji bieżących zadań - wylicza Ewa Parafjanowicz-Potuczko, rzeczniczka DRMG.
DRMG zapewnia również, że przypadku jakichkolwiek działań kontrolnych jest gotowa udostępnić dokumentację z postępowań właściwym instytucjom.

Miejsca

Opinie (385) ponad 50 zablokowanych

  • Z dokonan kacperka wynika ze by byl idealnym prokuratorem w teamie 0, tak sie marnuje na te pop.

    • 3 3

  • Czas wreszcie posprzątać w tej małej sycylii. UM Gdańsk i przystawki to dobry początek

    • 9 5

  • Gdańsk nierządem stoi.

    Największe nakłady na propagandę przez Dulszczyznę , przykrywają takie działania.

    • 12 4

  • Nie lubię PISu, ale ze smutkiem muszę przyznać że mają rację. Dulkiewicz to najgorsza prezydentura Gdańska od 1990r ,

    odrealniona od rzeczywistości dużego miasta. Całkowity brak rozwoju miasta, a wręcz jego paraliż chociażby wspomnianą patodeweloperką, dostać się do obwodnicy przez te południowe zakorkowane dzielnice to istny horror, każda działka sprzedana deweloperom.. oby dali nowego kandydata bo na nią już nigdy nie zagłosuje

    • 15 4

  • Toż to jakieś drobne (1)

    Kiedy pan Płażyński weźmie się za NCBRy,...żałosny człowiek co u swoich udaje ,że nic nie widzi

    • 10 5

    • Nie weźmie się. Bo co niby miałby z tego?

      • 3 0

  • Gruźlik.

    Może by się zajął swoimi. Tam smród jak na Szadółkach.

    • 7 4

  • Płażyñski jak zwykle chce zaistnieć!!On chyba mieszka w prokuraturze!!Tak ochoczo wszystkich straszy prokuratorem,to może też sprawdzi ilu to kolesi pracuje u morawieckiego,dudy,spółkach!!!W tych przypadkach za cienki??Wystraszony mondrala!!!!!

    • 5 4

  • Kacper P. i wszystko jasne, Gdańsk wstydzi się za takiego posła, nic nie robi tylko szuka sensacji,

    • 7 4

  • Ojciec K.P.

    Ojciec posła Kacpra P. przewraca się w grobie widząc poczynania swojej latorośli.

    • 8 6

  • Kacper płażyński niech wyjaśni jak to się stało

    że założył firmę , wziął dotację z urzedu pracy na 25000zł i zarejestrował ją na heweliusza 11 pod tym samym adresem co słupy które brały milionowe dotacje z NCB z Warszawy . Agencji nadzorowanej przez PIS. Równo po roku ją zamknął aby nie oddawać dotacji. Możecie to sprawdzić w ceidg gov pl . Ci wszyscy politycy to cwaniaki żyjący z naszych podatków.

    • 10 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane