• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Posłowie z Trójmiasta w zespole ds. legalizacji marihuany. Gdzie jeszcze?

Ewelina Oleksy
11 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Gdańska posłanka Lewicy Beata Maciejewska to szefowa Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany.
  • W zespole dominują przedstawiciele Lewicy, ale jego grono powiększa się także o posłów Konfederacji.
  • 9.12 dołączeniem do Zespołu ds. Legalizacji Marihuany pochwalił się gdyński poseł Artur Dziambor.

Mieszanką wybuchową z silną reprezentacją Trójmiasta można nazwać skład Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany. Na jego czele stoi gdańska posłanka Lewicy i to głównie z przedstawicieli lewej strony sceny politycznej składa się ta grupa. Okazuje się jednak, że tematyka przyciąga także tych "bardziej na prawo". Dołączeniem do zespołu pochwalił się bowiem właśnie gdyński poseł Konfederacji. W jakich jeszcze zespołach działają posłowie z naszego regionu? Sprawdziliśmy.



Czy palenie marihuany powinno być legalne?

Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany powstał w Sejmie już w grudniu ubiegłego roku. Ale dopiero w ostatnim czasie jego prace nabrały widocznego rozpędu. A jego szefowa, posłanka z Gdańska Beata Maciejewska, ruszyła ostatnio w mediach społecznościowych z cyklem "Marihuana działa". W jego ramach przekonuje m.in. o "walorach tradycyjnej gandzi i jej przewadze nad alkoholem".

Trzy projekty ustaw ws. marihuany



- Jako zespół położyliśmy na stole trzy projekty ustaw. Pierwszy, nad jakim pracujemy, to dekryminalizacja niewielkich ilości marihuany na własny użytek. Co to znaczy? Chcemy, żeby każda osoba dorosła w Polsce mająca przy sobie niewielką ilość marihuany, którą chce sobie zapalić w parku lub w domu, albo mająca w domu kilka krzaków, mogła legalnie je mieć i palić. Dlaczego miałoby być to zakazane, skoro wszędzie wokół nas możemy kupić narkotyk znacznie bardziej szkodliwy, czyli alkohol? - mówi posłanka Beata Maciejewska. - Chcemy też dostępności marihuany medycznej m.in. pod względem cenowym, a także rozwiązań, które pozwolą przemysłowi konopnemu jak najlepiej rozwijać się. Nasz Pakiet Ustaw Konopnych dotyczy zarówno rolników, medycyny, polityki społecznej, młodzieżowej, budżetowej, innowacji w przemyśle i wielu innych dziedzin życia społecznego - dodaje.

Lewica razem z Konfederacją? To możliwe



Gdyński poseł Artur Dziambor pochwalił się dołączeniem do zespołu w mediach społecznościowych. Gdyński poseł Artur Dziambor pochwalił się dołączeniem do zespołu w mediach społecznościowych.
W Zespole ds. Legalizacji Marihuany jest obecnie 18 posłów. Większość stanowią przedstawiciele Lewicy. Ale jest też jeden poseł KO oraz czterech z Konfederacji. Wśród nich poseł z Gdyni Artur Dziambor, który dołączeniem do zespołu pochwalił się w środę, 9.12, w mediach społecznościowych.

- Zapisałem się dziś do fajnego zespołu - ogłosił w środę i wywołał lawinę komentarzy.
Zapytaliśmy posła Dziambora, co go skłoniło, żeby dołączyć do grona kolegów z Lewicy i ramię w ramię, wspólnie pracować nad zmianą prawa ws. marihuany.

- Jeśli chodzi o skrajne podejście do pełnej legalizacji marihuany, to w moim środowisku - partii KORWiN - jest to postulat oczywisty, egzystujący od zawsze. To absolutnie nie jest postulat lewicowy, to jest postulat wolnościowy, mówiący o tym, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za siebie i my nie widzimy żadnej różnicy pomiędzy takimi używkami jak alkohol, cukier czy papierosy a marihuaną - mówi nam poseł Artur Dziambor. - Jest wiele państw, które mają już takie podejście. Niestety Polska do nich nie należy, dlatego misja edukacyjna jest pierwszym krokiem, a przekonanie rządu - tego lub następnego - będzie krokiem kolejnym. Przed nami długa droga - dodaje.
Zobacz też: Coraz więcej automatów z suszem konopnym w Trójmieście

Poseł Dziambor przyznaje, że spodziewał się "wielu ciekawych komentarzy" na temat współpracy Konfederacji z Lewicą.

- To, że spotyka się partia Razem z Konfederacją w jednej komisji, to wynik tylko tego jednego punktu, w którym się zgadzamy - uspokaja swoich zaniepokojonych wyborców poseł.

W jakich jeszcze zespołach realizują się nasi posłowie?



W Sejmie działa kilkadziesiąt zespołów parlamentarnych. Niektóre z nich można uznać za co najmniej oryginalne. Jest wśród nich np. Zespół Parlamentarny ds. Afryki i ds. Armenii. Jest Zespół ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II, Parlamentarny Zespół ds. Nordic Walkingu czy Zespół ds. Rozwoju Polskiego Drobiarstwa.

Trójmiejscy posłowie działają m.in. w Zespole ds. Endometriozy (choroba ginekologiczna) - powstał w listopadzie tego roku, a przewodniczy mu poseł Lewicy Marek Rutka z Gdyni. Poseł Rutka działa też m.in. w Parlamentarnym Zespole ds. Praw Reprodukcyjnych oraz Zespole Przyjaciół Harcerstwa. W tym ostatnim jest też Henryka Krzywonos-Strycharska, pomorska posłanka KO.

  • Marek Rutka i Joanna Senyszyn to posłowie Lewicy z okręgu gdyńsko-słupskiego. Rutka działa m.in. w Zespole ds. Endometriozy i Zespole ds. Praw Reprodukcyjnych. Senyszyn w Zespole Świeckie Państwo i kilku innych.
  • Michał Urbaniak i Artur Dziambor (na zdjęciu pierwsi od lewej strony) to trójmiejscy posłowie Konfederacji, którzy kierują Parlamentarnym Zespołem ds. Kultury Posiadania Broni.
  • Gdańska posłanka KO Agnieszka Pomaska (na zdjęciu z mikrofonem) przewodniczy zespołowi "Zerwij z plastikiem". Działa też w kilku innych.
Trójmiejscy posłowie Konfederacji realizują się natomiast m.in. w Zespole ds. Kultury Posiadania Broni, na którego czele jest gdański poseł Michał Urbaniak, a w składzie poseł Artur Dziambor. Jedną z inicjatyw tego zespołu było ułatwienie dostępu do kusz. Poseł Dziambor należy też jeszcze m.in. do Zespołu ds. Walki z Otyłością, Zespołu Obrony Wolności Słowa czy Zespołu Obrony Praw Kierowców.

W listopadzie tego roku powstał Parlamentarny Zespół ds. Naprawy Rzeczypospolitej. Jego wiceprzewodniczącym jest pomorski poseł KO Sławomir Neumann. Z kolei Kazimierz Plocke, także pomorski poseł KO, jest wiceprzewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Polskiej Branży Ziemniaczanej, udziela się też w Parlamentarnym Zespole Strażaków.

Pomorski poseł z list PSL Marek Biernacki działa w Zespole ds. Wspierania Pszczelarstwa, a pomorska posłanka PiS Magdalena Sroka - m.in. w  Zespole ds. Wspierania Rozwoju Hokeja na Lodzie oraz Zespole ds. Trzeciego Sygnału dla Pojazdów Uprzywilejowanych. Posłanka KO z Gdańska Agnieszka Pomaska przewodniczy zespołowi "Zerwij z plastikiem". Działa też w kilku innych.

  • Kacper Płażyński, gdański poseł PiS, działa w  Zespole ds. Kaskadyzacji Dolnej Wisły, Zespole ds. Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Zespole Przyjaciół Zwierząt.
  • Wiceminister i gdyński poseł PiS Marcin Horała to jeden z parlamentarzystów, który nie należy do żadnego sejmowego zespołu.
  • W żadnym zespole parlamentarnym nie działa też m.in. Jerzy Borowczak, gdański poseł KO.
Kacper Płażyński, gdański poseł PiS, działa w Zespole ds. Kaskadyzacji Dolnej Wisły, Zespole ds. Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Zespole Przyjaciół Zwierząt. W tym ostatnim z lokalnych posłów są też Małgorzata Chmiel (KO) i Joanna Senyszyn (Lewica). Senyszyn należy też m.in. do Zespołu Świeckie Państwo. Pomorski poseł PiS Tadeusz Cymański działa m.in. w Parlamentarnym Zespole na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej. Jest w nim też gdański poseł Jarosław Wałęsa.

Biura poselskie w Trójmieście


Do żadnego zespołu parlamentarnego nie przynależą: poseł PiS z Gdyni i wiceminister infrastruktury Marcin Horała, poseł PiS i wiceminister kultury Jarosław Sellin, poseł PiS Janusz Śniadek oraz poseł KO z Gdańska Jerzy Borowczak.

Opinie (421) ponad 50 zablokowanych

  • Jak będzie klepnięta akcyza na to to zalegalizują

    W tym cały problem, a reszta to mydlenie oczu

    • 2 2

  • Dramat! (1)

    Nie wszyscy sie wciągną dalej,ale jeden na dziesieciu tak! No i nie pier(...)cie ze to jest fajne,humorek,itp.itd.
    Bo nie macie zadnych argumentów!
    Kto nie miał narkomana w domu (oby nigdy)ten nie wie co to za sajgon,życie i walka!Nikomu nie życze!
    Chyba moj wpis podsumowuje dyskusje,wiec kropka i na tym koniec!
    A zaczelo sie wlasnie od niewinnej maryśki!

    • 12 3

    • U innych zaczyna się od papierosa, kieliszka, piwka, amfy, dopalaczy itp. Także nie mów że gdyby nie trawa, to ktoś by nie stał się ćpunem. Po prostu jest słaby i tyle.

      • 2 1

  • A co tam u męża Hanny Gronkiewicz Waltz i jego plantacji?

    Przecież dobrze wiemy, że z marihuany jest wielka kasa, a ponieważ jest ona nielegalna, więc prowadzona jest przez ludzi z immunitetem i wtykami, i to jest dla nich złota kura. Po co mieliby zabijąc złotą kure, poprzez umożliwienie sprzedaży przez każdego?

    • 7 1

  • (2)

    Zalegalizować zielę, opodatkować i sprzedawać wyłącznie w aptekach. Prawo zakupu ograniczonej ilości od 21 lat.
    Susz powinien być sprawdzony, przebadany i wyłącznie z koncesjonowanych upraw.

    "Chociaż polscy eksperci przyznają, że jeszcze nikt nie zrobił kompleksowych badań, jaki wpływ na budżet oraz PKB miałaby ewentualna legalizacja marihuany, to aby to móc przynajmniej oszacować, warto oprzeć się o dane z amerykańskiego stanu Kolorado. Ma porównywalną powierzchnię do naszego kraju (269 tys. km kwadratowych w porównaniu do ponad 312 tys. km kwadratowych), ale za to znacznie mniej mieszkańców: ok. 5,6 mln. Tam zalegalizowano marihuanę w celach rekreacyjnych 1 stycznia 2014 r. W czerwcu 2019 r. władze stanowe ogłosiły, że zarobiły już na tym ponad miliard dolarów"

    "Biorąc pod uwagę liczbę Polaków zakłada się, że nad Wisłą każdego roku spala się co najmniej 500 ton marihuany. Szacunkowa cena jednego grama po zalegalizowaniu wynosiłaby ok. 50 zł (już z wliczoną akcyzą i podatkiem VAT). Prosta matematyka wskazuje, że to daje obrót w wysokości ok. 25 mld zł. W ramach podatków i danin do budżetu mogłoby trafić 9-10 mld zł."

    • 2 7

    • (1)

      Jakie apteki, chlopie ogarnij się. Alkohol też kupujesz w aptece? Czemu nie móglbym posadzić sobie krzaczka i palić za darmo?

      • 0 0

      • Czemu nie móglbym posadzić sobie krzaczka i palić za darmo?

        Bo budżet państwa na tym nie zarobi.
        Albo legalizować i sprzedawać na takich samych zasadach jak alkohol i papierosy, albo wcale.

        • 2 0

  • Powinna być legalna, a spożywanie w wyznaczonych miejscach

    Zakaz powinien obowiązywać w miejscach publicznych
    Zakaz prowadzenia pojazdów
    Zakaz dystrybucji i czerpania z tego korzyści.

    • 5 7

  • Większym zagrożeniem jest alkohol

    Który jest dostępny wszędzie

    • 4 7

  • No a lewaki tak o wszystko walczą,na przykład o ekologie (2)

    A zdają sobie sprawę, że po legalizacji, na takim Chełmie zawiśnie smog!
    Tam, w "gdańskiej ćpalni" tak będą po legalu jarać, że inni się uduszą, a stężenie będzie jak w Krakowie...

    • 8 3

    • (1)

      Gadasz ciężkie bzdury, wiesz o tym? Jarane jest wszędzie, robią to ludzie o róznych statusach społecznych i majątkowych. Róznica jest taka, że w tym momencie państwo nic z tego nie ma, mafia rośnie w siłę, a ludzie palą g...o z niewiadomych źródeł.

      • 1 1

      • Piszesz nie na temat!

        Ty nie masz pojecia,normalni ludzie nie jarają,tylko zj(...)y!A niech palą gów(...)o!
        Do ktorych sie zaliczasz?

        • 0 0

  • Gospodarka sie zajmijcie

    Tematy zastępcze jak zawsze!.Aborcja pozniej,kosciol ,lgbt homoseksualisci .Weźcie się do uczciwego pracy

    • 8 0

  • #?

    Ilu lekarzy psychiatrów, terapeutów w zespole? Jakie zasady regulacji, jaką przerwa po paleniu pozwala opiekować się dziećmi, kierować, operować to. Pewnie wszystko na gotowo

    • 6 1

  • Czy kiedy Lewica miała dobry pomysł?

    służalstwo, własny interes i naśladowanie to cechy rozpoznawcze

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane