• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pospieszalscy dla gdańskich zabytków

on, KAI
9 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Rodzina Pospieszalskich kolędowała 6 stycznia wieczorem we franciszkańskim kościele Świętej Trójcy w Gdańsku. Świątynia pękała w szwach, a całe rodziny śpiewały kolędy wraz z muzykami. Bilety wstępu, którymi były cegiełki na renowację kościoła, przyniosły 7 tysięcy 906 złotych i 36 groszy.

- Chciałbym żebyśmy mieli poczucie, że to nasze wspólne dzieło - dziękował przed koncertem za dotychczasową pomoc i prosił o dalsze wsparcie o. Tomasz Jank, rektor i gwardian kościoła i klasztoru Świętej Trójcy w Gdańsku. - Okazalibyśmy się bardzo małymi ludźmi, gdybyśmy nie troszczyli się o nasze dziedzictwo.

- To dziedzictwo pokoleń przekazane nam w opiekę. Nadal wspierać będziemy odbudowę kościoła Świętej Trójcy - zapewniał w imieniu gdańszczan Paweł Adamowicz, prezydent miasta. - Na tym dachu są już wasze dachówki.

Franciszkanie właśnie kończą remont dachu kościoła. Inwestycja pochłonęła ponad 2 miliony złotych. Wsparły ją zarówno władze Gdańska, jak i ministerstwo kultury.

Kolędowanie z rodziną Pospieszalskich przyniosło 7 tysięcy 906 złotych i 36 groszy. Pieniądze trafią na konto renowacji świątyni. W planach jest odbudowa ze zniszczeń wojennych wieży i przygotowanie dokumentacji koniecznej, aby pozyskać fundusze europejskie na remont kościoła św. Anny, prace nad elewacją kościoła, przełożenie posadzki, renowację gotyckich stalli i prospektu organowego, który jest w rozsypce.

- Serdecznie dziękujemy za wspólne kolędowanie i każdy, nawet najmniejszy grosik - mówił o. Jank.

Organizatorem koncertu byli Dom św. Maksymiliana, gdański klasztor franciszkanów i Nadbałtyckie Centrum Kultury.

7 stycznia o godz. 18 rodzina Pospieszalskich kolędowała z kolei we franciszkańskim kościele na Wzgórzu św. Maksymiliana w Gdyni. Biletami wstępu były warte 10 zł cegiełki na Franciszkańskie Centrum Kultury Gdynia.
Franciszkanie po raz pierwszy przybyli do Gdańska 587 lat temu. W roku 1422 rozpoczęto budowę klasztoru. Przez następne dziesięć lat powstał kościół Wieczerzy Pańskiej, obecne prezbiterium wielkiego kościoła.

Na życzenie króla Kazimierza Jagiellończyka wzniesiono w latach 1480-1484 kościół św. Anny, po dziś dzień znajdujący się w kompleksie klasztornym, z przeznaczeniem na nabożeństwa w języku polskim. Równocześnie w latach 1481-1514 rozbudowano wschodnie skrzydło klasztoru. Budowę kościoła Świętej Trójcy rozpoczęto w 1514 roku. Reformacja i upadek życia zakonnego sprawiły, że przełożony klasztoru Jan Rollau, bez zgody władz kościelnych, w roku 1555 przekazał klasztor i kościół radzie miejskiej.

W klasztorze rozpoczęło działanie Gimnazjum Akademickie, które przetrwało do 1817 roku. Kościół znalazł się pod zarządem luterańskim i kalwińskim. W gdańskim budynku klasztornym otwarto w 1861 roku muzeum, dziś Muzeum Narodowe. Ponowne objęcie klasztoru przez franciszkanów nastąpiło w 1945 roku.
on, KAI

Opinie (13)

  • kolędy

    Wstyd żeby zabytki niszczały, brawo za akcję

    • 0 0

  • Kościelne zabytki? do gda

    A ile świeckich się rozsypało. A ten blichtr w kościele te super złocenia i miliony w Licheniu. A inne kolosy. Kiedyś też się będą sypać. Jak jesteś katolik to płać frajerze. Nowa super świątynia już
    poluje na kasę nas wszystkich. A bazylika Mariacka w ruinie.

    • 0 0

  • Zabytki sią sypią, jeśli miasto i mieszkańcy nie przywiązują do nich wagi (zaraz usłyszę o głodnych dzieciach?) Lichenia nie znam, nie bywam na pielgrzymkach.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane