• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Posprzątają opuszczone posesje w Chyloni

Patryk Szczerba
24 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Teren przy ul. Swarzewskiej nadal straszy swoim wyglądem, a co więcej jest niebezpieczny dla mieszkańców. Teren przy ul. Swarzewskiej nadal straszy swoim wyglądem, a co więcej jest niebezpieczny dla mieszkańców.

Niezagospodarowany od lat teren przy ul. Swarzewskiej zobacz na mapie Gdyni w Chyloni uległ tak dużej degradacji, że mieszkańcy coraz poważniej obawiają się o swoje zdrowie, a nawet życie. Po naszej interwencji działka w najbliższym czasie ma zostać uporządkowana.



Zgłaszasz zanieczyszczone tereny strażnikom miejskim?

Do naszej redakcji trafia coraz więcej sygnałów o zaśmieconych terenach. W styczniu pisaliśmy o workach z watą izolacyjną, zaśmiecających teren wojskowy na Cyplu Oksywskim. Na początku lutego pisaliśmy o wysypisku na Zaspie.

O porządek trudno także w Chyloni, a konkretnie na ul. Swarzewskiej. Nieutrzymywane od lat działki w bezpośrednim otoczeniu osiedla i lasu, naprzeciwko bloków mieszkalnych, nie wzbudzały pozytywnych skojarzeń od dawna. Jak twierdzą mieszkańcy, składowisko złożone w większości z drewnianych konstrukcji, zaczęło stwarzać zagrożenie pożarowe, a chwiejący się płot i niezabezpieczona studnia mogą stać się w każdej chwili przyczyną wypadku. Teren jest atrakcyjny jedynie dla bezdomnych. Latem nietrudno spotkać ich nocujących na zabałaganionej posesji.

- Nie dziwę się obawom, bo w okolicy bawią się chociażby dzieci. Część ogrodzeń, które jeszcze utrzymują względny pion, najprawdopodobniej wkrótce się przewróci i pozostaje mieć nadzieję, że nikogo nie będzie w tym momencie w ich pobliżu. Pozostałości, które po zawaleniu znalazły się poza terenem działek, zaśmiecają okolicę. Jest tego tak dużo, że część wysypuje się już na ulicę - wyjaśnia Michał Bełbot, radny PiS, który w ostatnich dniach odwiedził teren przy ul. Swarzewskiej. Dodaje, że sygnałów dotyczących innych miejsc w Chyloni i Demptowie - zgłaszanych przez mieszkańców - odebrał już kilkanaście.

Niezabezpieczone studnie mogą z kolei zagrozić przechodniom, zwłaszcza tym najmłodszym. Niezabezpieczone studnie mogą z kolei zagrozić przechodniom, zwłaszcza tym najmłodszym.
Czytaj też: Nielegalne śmietniska. Jak je zwalczać?

Działka należała do prywatnego właściciela. Problemy z porządkiem na posesji pojawiły się już siedem lat temu. Wtedy teren udało się po interwencji strażników miejskich uporządkować, jednak od tego czasu znów zdążył ulec sporej degradacji. W zeszłym roku podobny problem pojawił się na należącej do tego samego właściciela działce przy ul. Kartuskiej. Po upomnieniach, teren wreszcie posprzątano.

Także sprawa bałaganu na ul. Swarzewskiej wraca w zgłoszeniach od mieszkańców. Na wezwania do uprzątnięcia przestał jednak ktokolwiek reagować.

Pozostałości po zabudowaniach wysypują się na ulice. Pozostałości po zabudowaniach wysypują się na ulice.
- Właściciel będący w podeszłym wieku zmarł w grudniu, natomiast jego pełnomocnik kilka miesięcy wcześniej. Strażników poinformowała o tym - również będąca w podeszłym wieku - żona. Zapewnia, że działka zostanie uprzątnięta w najbliższym czasie przez jej syna i postaramy się tego dopilnować - tłumaczy Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.

Jeśli wdowa nie dotrzyma słowa, sprawa może trafić nawet do sądu. Ostatecznie sprzątanie może zostać zlecone firmie zewnętrznej, a koszty zostaną przerzucone na spadkobierców zaniedbanego terenu. Jak przyznają strażnicy, takie sprawy zazwyczaj kończą się jednak na pouczeniu, po którym na posesje wraca porządek.

Opinie (71) 4 zablokowane

  • Orunia przy tym to jak Wersal (2)

    • 7 5

    • (1)

      Chyba nie byłeś na Oruni :)

      • 2 4

      • Chyba wlaśnie ty dawno tam nie byłeś. Przez ostatnie lata bardzo zmieniła się na plus

        • 2 1

  • Idzcie spać

    bo opowiadacie pierdoły i gwiazdorzycie

    • 6 2

  • Niech sprzątają

    i edukują innych, aby nie robić syfu.

    • 7 0

  • na chyloni (1)

    Nietylko na swarzewskiej zapraszam na młyńska konkretnie koło bloku 25 sa tam dzialki prywatne na ktorych panuje totalny syf a straz miejska i policja jezdzi 10 razy dziennie i nic nie widzi tak samo mikołaja, opata hackiego a radni tylko duzo obiecali przed wyborami a teraz maja nas gdzies niedlugo nastepni beda obiecac a po wyborach zapomna teren przy torach jeden wieki syf i wieczorami biegajace szczury ktore tylko patrza jak dostac sie do piwnicy w bloku i nikt nic nie widzi a na zgloszenia odpowiadaja ze byli i nic nie bylo

    • 15 0

    • Bo Chylonia to patologia

      A na Swarzewskiej i Opata Hackiego w szczegolnosci mieszka dziadostwo

      • 7 4

  • przymorze kolo decatlonu (1)

    Rozrzucone podpaski po trawie z kilkunastu workow sobie leżą i wygladaja

    • 5 1

    • No leżą bo w Gdańsku to standart.

      • 2 1

  • kurna strasznie leniwy i niezaradny ten synek (1)

    jak ja bym miał takie działki w tych opisanych miejscach...taką kasiorę można by było zgarnąć.....

    • 10 1

    • to jest skarwek

      ziemi na skarpie nad obwodnicą. Nie się tam nie zbuduje.

      • 0 1

  • Zewnetrzna firma skasuje za sprzatniecie posesji 5000 zl. Maniek ze Zdzichem za 50 zl by to zrobili.

    • 7 0

  • porządki trzeba zacząć w UM !

    • 8 1

  • Za czyje pieniądze sprzątać prywatne dzialki? (1)

    Łatwo krytykować władze miasta o każdą dziurę w jezdni, ale za czyje pieniądze sprzątać bałagan na prywatnych działkach? Jeśli za publiczne, to ja się sprzeciwiam. Niby wywieziemy z każdego ogródka śmieci a właściciel później sprzeda działkę za dobre pieniądze ?

    • 7 3

    • czytaj zanim napiszesz

      Pisać potrafisz, więc czytać pewnie też, to może przeczytaj cały artykuł, a nie sam tytuł. Jeśli miasto wysprząta prywatną działkę, to na koszt właściciela.

      • 0 0

  • to moze jeszcze jedna działeczka do psprzątania

    Domek obok przedszkola w Pustakach - tam jest kompletna tragedia, nawet już nie ma jak wejść na działkę. Jak to się zacznie palic to może skończyć się tragedią.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane