• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Postawili przystanki, ale autobus nie jeździ, bo ulica jest dziurawa

Krzysztof Koprowski
18 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Nierówność między starą a nową nawierzchnią ul. Guderskiego nie pozwala na puszczenie tędy linii autobusowych. Nierówność między starą a nową nawierzchnią ul. Guderskiego nie pozwala na puszczenie tędy linii autobusowych.

Mieszkańcy ulicy Guderskiego od strony centrum handlowego na gdańskim Południu od dawna czekają na przedłużenie linii autobusowych. Gdy pojawiły się już wiaty, liczyli, że wkrótce doczekają się komunikacji. Autobusy jednak tam nie pojadą, bo... nie pozwala na to stan drogi.



Na przystankach stoją już wiaty, ale nie wiadomo kiedy zatrzymają się tutaj autobusy. Na przystankach stoją już wiaty, ale nie wiadomo kiedy zatrzymają się tutaj autobusy.

Jak rozwiązać problem mieszkańców ul. Guderskiego?

Ulica Guderskiego to jedna z nowych ulic na gdańskim Południu. Nie dość, że jest przedzielona w połowie długości Potokiem Kozackim zobacz na mapie Gdańska, to na dodatek nie kursują po niej autobusy. Obecnie w ten rejon miasta od strony Szadółek zobacz na mapie Gdańska docierają autobusy linii 156, 174 oraz 574. Zawracają one jednak już na skrzyżowaniu ul. Czermińskiego zobacz na mapie Gdańska.

Niedawno na odcinku ul. Guderskiego na północ od Potoku Kozackiego pojawiły się jednak wiaty i zatoki, a wraz z nimi nadzieje mieszkańców na poprawę sytuacji.

- Skoro świeżo wykonano przystanki i rondo na tymczasowym końcu ulicy, to lokalni mieszkańcy spodziewali się, że wkrótce zacznie dojeżdżać tutaj autobus. Okazało się jednak, że stanie się tak dopiero, gdy będzie naprawiony krótki odcinek drogi - pisze do nas pani Aleksandra, czytelniczka Trojmiasto.pl.

Wspomniany kilkumetrowy odcinek drogi ma nawierzchnię położoną nieco niżej niż pozostała część ul. Guderskiego. Aby pokonać uskok, trzeba znacznie zwolnić autem osobowym, zaś dla autobusów ta bariera jest nie do pokonania.

- Przeprowadziliśmy jazdy próbne, aby przedłużyć trasę autobusów i uruchomić przystanki. Niestety połączenie nawierzchni jest na tyle źle wyprofilowane, że pojazdy haczą konstrukcją o nawierzchnię ulicy. Testy przeprowadziliśmy na autobusach standardowych 12-metrowych, ale autobusy przegubowe jeszcze bardziej podatne są na takie nierówności - tłumaczy Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego ds. przewozów.

ZTM jednocześnie zapewnia, że gdy tylko nawierzchnia zostanie odpowiednio naprawiona lub chociaż wyprofilowana, niemal natychmiast gotów jest puścić pojazdy do nowego ronda. Kiedy to nastąpi, ciężko jest dzisiaj powiedzieć.

- Jesteśmy w stanie dogrywania szczegółów, jak rozwiązać ten problem. Chcemy to uczynić możliwie jak najszybciej, choć docelowo przewiduje się połączenie tego terenu z przystankiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Jasień do połowy 2015 r. - wyjaśnia Magdalena Kuczyńska z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Jak tłumaczą urzędnicy, taki stan techniczny drogi to wynik prac dwóch deweloperów, którzy realizowali w tym rejonie ulicę, ale nie połączyli jej ze sobą, gdyż przyległe do ulicy osiedla są od siebie oddalone o sporny odcinek. Wychodzi więc na to, że dopiero, gdy pojawi się trzeci deweloper - między wykonanymi już inwestycjami - ulica zyska w pełni równą nawierzchnię. O ile oczywiście wcześniej nie powstanie PKM.

Docelowo sama ulica Guderskiego ma być przejezdna od ul. Świętokrzyskiej do ul. Czermińskiego. W tym celu trzeba jednak wykonać most nad Potokiem Kozackim. Ten miał być gotowy już w 2011 r., ale do dzisiaj powstała jedyne kładka, która jest... samowolą budowlaną.

Tak wygląda od ponad roku przystanek Rakietowa. Tak wygląda od ponad roku przystanek Rakietowa.
Mają autobus, nie ma wiaty

Podczas gdy mieszkańcy ul. Guderskiego zyskali wiaty, ale nie mają autobusów, z zupełnie odwrotnym problemem borykają się pasażerowie przystanku Rakietowa zobacz na mapie Gdańska.

- Ponad roku temu ktoś wjechał w wiatę, która została zniszczona i zdemontowana. Obecnie nie ma tu nawet nazwy przystanku, a terenu nikt nie uprzątnął z rozbitego szkła starej wiaty - skarży się pan Maciej, czytelnik Trojmiasto.pl

Zarząd Dróg i Zieleni zapewnia, że doskonale zna sprawę i wkrótce pasażerowie mają znowu zyskać schronienie.

- Obecnie posiadamy dwie wolne wiaty, które są w warsztacie i trwa ich regeneracja. Po zakończeniu prac jedna z nich zostanie ustawiona przy ogródkach działkowych zobacz na mapie Gdańska, a druga właśnie na tym przystanku. Decyzja zależeć będzie jednak od lokalnej rady osiedla - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (101) 1 zablokowana

  • Częstotliwość komunikacji w tamtym rejonie (1)

    jest żałosna. Autobusy jeżdżą co godzinę (156 i 174) ale jeden od drugiego w odstępie 3 czy 5 minut. Śmiech na sali.

    • 15 3

    • Niestety.

      Taka to organizacja komunikacji w mieście promującym komunikację publiczną.
      Jedni nie mają jak dojechać, a innym pod oknem robi się niepotrzebny dworzec autobusowy.

      • 7 3

  • (2)

    Mysle, ze miedzy osiedlami mozna postawic kosciol.

    • 4 1

    • zdecydowanie

      a najlepiej dwa :-)

      • 3 1

    • lepsze to niż 3 razy za duży stadion

      • 1 2

  • Jaki 'ministeł', takie dłogi!!!

    Pacan myśli o zegarkach, nie o drogach czy transporcie!!!

    • 1 1

  • autobusy swoja droga

    najlepsze jest to rondo za blokiem guderskiego 60. zjezdajac w dol od czerminskiego i chcac na tym rondzie pojechac w lewo mozna trafic do... piachu :D niemalze doslownie bo wbijamy sie wtedy w cos na ksztalt urwiska jakie zostalo z pagorka po tej pseudo budowie ronda

    • 5 1

  • Mając do wyboru remont ulicy albo wydanie Encyklopedii o mnie

    zawsze wybiorę to drugie

    • 7 1

  • No z tym przystankiem na Rakietowej to jest jazda ale uważam że trojmiasto.pl źle ocenili konkurs fotograficzny " Złap Trolejbus " w Gdyni , ponieważ uważam że te zdjęcia co wybraliście są nieciekawe ale także te ładne ti nie wybraliście typu trolejus 3046 co ma na wyświetlaczu " 70 lat jeździmy " . Dziadostawo z was -,-

    • 1 0

  • przystanki przy Świętokrzyskiej

    A może by tak zatoki autobusowe, przystanki i wiaty na Świętokrzyskiej, skrzyżowanie z Elfów?

    • 4 0

  • Na Hynka

    tez jest wiata i zatoczka na przystanku którego nie ma, do tego wiata na nieczynnym przystanku na Kościuszki (Kilinskiego kier Zaspa) Miasto ma kasę na wiaty tylko stawia je tam gdzie nie trzeba?

    • 3 0

  • kładka nad Potokiem Kozackim (2)

    dla mnie nie jest istotne kto i w jaki sposób zamontował w/w kładkę ale ważne że jest jak przejść z jednej strony na drugą ,a nie skakać przez rzeczkę w dole ponad 2 metrowym aby w jaki kolwiek sposób dojść z domu na przystanek autobusowy "Jaworzniaków"lub w drugą stronę i nie czekam na autobus około godziny czasem nawet dłużej tak jak na przystanku "Czermińskiego" Owa droga od ul. Świętokrzyskiej do ul.Czermińskiego powinna być już dawno udostępniona dla mieszkańców i przejezdnych :)

    • 3 1

    • (1)

      Przejść można - pod warunkiem ze nie padało lub ma sie kalosze.

      • 1 0

      • Patrycja pewnie ma kalosze... i to nie byle jakie, tylko Huntery ;)

        • 1 0

  • Co z tego że jest mostek

    Jak po deszczu jest tam takie błoto ze nie ma szans przejść. Po prostu się nie da. Jeszcze jak ostatnio jezdzi tam sprzęt budowlany to już w ogole jest tragedia.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane