Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się pewien mężczyzna, który wybrał się na spacer... torami Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
. Po tym jak zignorował ostrzeżenia i prośby operatorów monitoringu apelujących przez megafon, by zszedł z kolejowego szlaku, na kolejnym przystanku czekała na niego niemiła niespodzianka.
2023-05-24 22:40
Bo coś mi sie zdaje że za chodzenie po torach jest tylko 50 zl mandat
2023-05-24 23:04
No rzeczywiscie zaledwie. Wsiadam na niedziedniku z zona i 2 dzieci. Jade 5min. Place 15zl. Dramat
2023-05-25 06:37
2023-05-25 00:29
2023-05-25 03:27
4.80 wolę kupić chleb
2023-05-25 06:38
2023-05-25 05:14
Od razu w kajdanki to już nie wolność skoro grzeczny i wykroczenie, a nie np; poszukiwany itd.
2023-05-25 05:28
Nie był niebespieczny. Tępa ta milicja, pewnie łapówki nie dostali
2023-05-25 05:52
Na zdjęci widać, że skuli człowieka jak jakiegoś bandziora czy złodzieja. Wstyd.
2023-05-25 06:29
Na koniec warto dodac ze w Pradze bilet okresowy przy kupnie na rok z gory kosztuje rownowartosc 60 PLN / miesiąc.
I mozna nim jedzic wszystkim - metrem, tramwajami, autobusami, a nawet promem i funicularem. I nie musimy czekac godziny na kolejny skład.
2023-05-25 06:32
Niczym ten żółw z bajki Jana brzechwy
2023-05-25 07:29
Nie widziałem znaków zakazujących wchodzenia na tory i spacerowania nimi. Dziwne mamy teraz czasy, dorosły człowiek nie ma prawa wyboru na własną odpowiedzialność jak chce żyć. Kiedyś szło się torami i nikomu nie było nic do tego, najwyżej pociąg rozjechał. Teraz wielkie dramy. To samo z zamykaniem mola w czasie dużych sztormów, kiedyś to było niedopuszczalne, szło się na własną odpowiedzialność.
2023-05-26 17:03
bo takie znaki są
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
