• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pies pogryzł 9-letnią dziewczynkę. Właścicielka zgłosiła się na policję

ms, ws
7 czerwca 2024, godz. 13:50  Raport
Opinie (999)
aktualizacja: godz. 18:44 (7 czerwca 2024)
Najnowszy artykuł na ten temat Zarzuty dla opiekunki psa, który pogryzł 9-latkę

Kobieta, której pies pogryzł 9-letnie dziecko, uciekła z miejsca zdarzenia.

W czwartek po południu 9-letnia dziewczynka została pogryziona przez psa podobnego do pitbulla bądź amstaffa. Jego właścicielka uciekła z miejsca zdarzenia. Po tym jak policja udostępniła jej wizerunek, 28-latka zgłosiła się w piątek na komisariat policji.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja godz. 18:40

- Dziś po godzinie 17:00 do komisariatu przy ul. Platynowej stawiła się 28-latka z Gdańska, poszukiwana przez policjantów do sprawy nieumyślnego uszkodzenia ciała 9-latki. Funkcjonariusze wykonują z kobietą dalsze czynności procesowe. Dziękujemy za udostępnianie postu i za wszystkie przekazane informacje w tej sprawie - poinformowała podinsp. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Aktualizacja godz. 16:40 Przedstawicielka administracji osiedla poinformowała mieszkańców, że tożsamość właścicielki psa została ustalona i poinformowano o tym policję.



Do zdarzenia doszło w czwartek, 6 czerwca, ok. godz. 17:40 przy ul. Niepołomickiej 23 CMapka w Gdańsku. Informację o nim zamieszczono w Raporcie z Trójmiasta, za co dziękujemy.

UWAGA! Dziecko zaatakowane przez psa (151 opinii)

W dniu wczorajszym tj. 06.06.2024r. o g. 17.36 doszło do zdarzenia polegającego na zaatakowaniu dziecka przez psa w typie rasy boxer/pitbull pod klatką budynku przy ul. Niepołomickiej 23C w Gdańsku. Właścicielka wraz z psem uciekła z miejsca zdarzenia pozostawiając dziecko samo na chodniku. Nagrania zostały zabezpieczone i przekazane policji, jednak kobieta oddaliła się poza osiedle w kierunku ul. Srebrnej.

Opis kobiety: młoda, ok. 20-30 lat, blond włosy związane w dwa warkocze, ubrana na czarno (klasyczny t-shirt plus legginsy) na głowie granatowa czapka z daszkiem.

Opis psa: duży, złoto-brązowy z białymi łatami w pobliżu pyska i łap, ty rasy ala pitbull/boxer. Pies był na bardzo długiej smyczy, ale bez kagańca.

Jeżeli ktokolwiek ma informację nt. pobytu właścicielki, miejsca zamieszkania lub inne informację, które pomogą w ustaleniu jej tożsamości proszę o kontakt z administracją nieruchomości, na której doszło do zdarzenia - monika.tucholka@estatecare.pl, tel. 533-381-120 lub bezpośrednio z I Komisariatem Policji w Gdańsku.

Dziecko przebywa w szpitalu, bez informacji nt. tego czy zwierzę było szczepione dziecko będzie musiało zostać na oddziale zakaźnym.
Zobacz więcej
W dniu wczorajszym tj. 06.06.2024r. o g. 17.36 doszło do zdarzenia polegającego na zaatakowaniu dziecka przez psa w typie rasy boxer/pitbull pod klatką budynku przy ul. Niepołomickiej 23C w Gdańsku. Właścicielka wraz z psem uciekła z miejsca zdarzenia pozostawiając dziecko samo na chodniku. Nagrania zostały zabezpieczone i przekazane policji, jednak kobieta oddaliła się poza osiedle w kierunku ul. Srebrnej.

Opis kobiety: młoda, ok. 20-30 lat, blond włosy związane w dwa warkocze, ubrana na czarno (klasyczny t-shirt plus legginsy) na głowie granatowa czapka z daszkiem.

Opis psa: duży, złoto-brązowy z białymi łatami w pobliżu pyska i łap, ty rasy ala pitbull/boxer. Pies był na bardzo długiej smyczy, ale bez kagańca.

Jeżeli ktokolwiek ma informację nt. pobytu właścicielki, miejsca zamieszkania lub inne informację, które pomogą w ustaleniu jej tożsamości proszę o kontakt z administracją nieruchomości, na której doszło do zdarzenia - monika.tucholka@estatecare.pl, tel. 533-381-120 lub bezpośrednio z I Komisariatem Policji w Gdańsku.

Dziecko przebywa w szpitalu, bez informacji nt. tego czy zwierzę było szczepione dziecko będzie musiało zostać na oddziale zakaźnym.
Zobacz więcej


Pogryziona 9-latka trafiła do szpitala



9-latka została pogryziona przez psa rasy podobnej do pitbulla bądź amstaffa, który miał umaszczenie brązowe z białymi łapami oraz białym podbrzuszem.

Dziewczynka trafiła do szpitala. Z naszych informacji wynika, że ma m.in rany na twarzy. Bez informacji, czy zwierzę było szczepione, dziecko będzie musiało zostać na oddziale zakaźnym.



Właścicielka psa uciekła z miejsca zdarzenia



Właścicielka psa, która prowadziła zwierzę, uciekła z miejsca zdarzenia. Kobieta ma ok. 20-25 lat, włosy koloru ciemny blond i jasną karnację. Kobieta była ubrana w czarne spodnie typu legginsy, czarne buty sportowe z białymi podeszwami, czarną koszulkę z nieustalonym napisem oraz miała na głowie ciemną czapeczkę typu bejsbolówka.

Policja prosi o pomoc w znalezieniu właścicielki psa



Ponieważ dotychczas nie udało się ustalić tożsamości właścicielki psa, wszyscy, którzy rozpoznają osobę ze zdjęcia lub mają informacje mogące pomóc w ustaleniu jej personaliów lub miejsca pobytu, proszeni są o kontakt z Komisariatem Policji I w Gdańsku przy ul. Platynowej 6F.

Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod numer telefonu dyżurnego komisariatu 47 741 67 22 bądź zgłaszając się do najbliższej jednostki Policji lub pisząc na komendant.kp1@gd.policja.gov.pl.
Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


ms, ws

Opinie (999) ponad 100 zablokowanych

  • Co za samica psa!

    Modnego pieska sobie kupić potrafi ale wziąć za niego odpowiedzialność to już za dużo.
    Dziecko ranne a ta czmych do domu
    Musiałaby być z Gliwic i być tu przejazdem żeby jej nie znaleźli.

    • 6 0

  • Ciekawe czy dziecko samo nie podbiegło (2)

    Nie tłumacze zachowania właścicielki psa bo powinna udzielić pomocy i wezwać pogotowie ale zastanawia mnie czy oby dziecko samo nie podbiegło i oooo piesek , ręce wyciąga a później lament że pogryzione. Dzieci robią to nagminnie a rodzice nawet nie zwracają uwagi na to . Pies w takiej sytuacji reaguję instynktownie i się broni. Zawsze oskarżany jest pies i właściciel a to nigdy nie jest wina jednej strony

    • 6 35

    • Wiem

      Jako dziecko robiłam to samo. Więcej szczęścia niż rozumu. Przytulasek z obcym dobermanem etc.

      • 3 3

    • pies ma właściciela, który jest za niego odpowiedzialny.

      ta tpa niu.nia zwiała zamiast pomóc dziecku. Zero usprawiedliwienia.

      • 3 0

  • (1)

    Jeżeli sana się nie przyzna, to g@w&o jej zrobią. Takie są realia.

    • 0 4

    • Zrobią i to porządnie! Nie udzieliła pomocy pogryzionemu małemu dziecku, przez jej psa! Za to jest paragraf do 5 lat i bardzo wysoka grzywacza!

      • 2 0

  • Ludzie którzy kupują takie rasy mają jakiś defekt.
    Ok, są z pewnością prawdziwi miłośnicy psów tej czy innej konkretnej rasy ale większość kupuje je bo to modne.
    Często to Sebixy którzy chcą być jeszcze groźniejsi niż im się wydaje, że są.
    I później taka Samata wyprowadza tego potwora a sama klika w telefonie i nieszczęście gotowe.

    • 17 0

  • Suka złapana

    Chodzi oczywiście o właścicielkę psa

    • 21 1

  • Czy dorosły człowiek ma szanse w starciu z takim psem? (1)

    Zawsze się zastanowiam co bym zrobił gdyby taki monster biegł na mnie z zębami....
    Wydaje mi się że jeśliby mnie taki pies pierwszy za gardło nie chwycił to bym go skończył w pół minuty ale w rzeczywistości to nie wiem jak to jest.
    Pitbull czy amstaff Vs dorosły chłop

    • 16 0

    • Najważniejsze to wyzbyć się obaw i działać z zimną krwią

      To sytuacja podbramkowa, albo ty albo amstaff. Chapnął cię w rękę, boli jak cholera, przerwał tetnicę nie daj Boże. Zakładam że upadasz, klęczysz obok psa. Za wszelką cenę chroń głowę i szyję. Wolną ręką wbijasz mu dwa palce w oczy, nie ma przebacz. MOCNO, wyj*b mu te ślepia. Urywasz ucho. Nie cackaj się. Nogą, która ma więcej swobody walisz w klatę, choć siła może być mała. Ewentualnie w genitalia, bez znaczenia, pies czy suka. Pamiętaj że adrenalina już działa na maxa i bardziej niż ból czujesz chęć mordu. Po czymś takim myślę że pies spasuje. Jak puści to się nie znęcaj, niech ucieka. Proś o pomoc kogokolwiek wokół, głośno, o karetkę, krew ci ucieka. Jakby właściciel miał wąty, wal liścia a jak mało to w genitalia. Niech patus nie przeszkadza, walczysz o życie. Zerwij koszulkę czy co tam nosisz i uciśnij rękę jak najmocniej, liczą się minuty. Na porachunki przyjdzie czas później.

      • 4 0

  • Biedny piesek, właścicielka go porzuciła. A dziecko na pewno go sprowokowało- po co się patrzyło na psa?

    Biedny piesek.

    • 0 12

  • Pies to zwierzę wymaga nadzoru

    Ale postawa właścicielki karygoda.

    • 13 0

  • Moim zdaniem to bokser

    • 1 10

  • Zgłosiła się sama (1)

    • 5 1

    • Jasne. Ale nic by to już nie zmieniło.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane