- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (263 opinie)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (188 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (317 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (912 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (173 opinie)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (257 opinii)
Poszukiwany listem gończym wpadł, bo szedł bez maseczki
Dwóch poszukiwanych listami gończymi wpadło w środę w ręce policji. Obaj mężczyźni wpadli przez przypadek: jeden dlatego, że na oczach patrolu policji szedł bez maseczki na twarzy, a drugi, bo przebywał pod adresem, pod którym policjanci szukali zupełnie innych osób.
23-latek był poszukiwany w związku z wyrokiem za kradzieże. Dodatkowo sąd poszukiwał go także przy okazji innej, toczącej się dopiero sprawy. Mężczyzna ukrywał się przed policją. W tym kontekście może dziwić, że nawet widok patrolu nie skłonił go do założenia na twarz maseczki.
Kiedy dzielnicowi z Wrzeszcza zauważyli mężczyznę bez zasłoniętych ust oraz nosa, podeszli do niego, aby go pouczyć. Szybko okazało się, że na pouczeniu się jednak nie skończy. Gdy sprawdzili dane 23-latka, okazało się, że wystawiono za nim list gończy.
Co więcej, mężczyzna miał przy sobie także narkotyki.
- Podczas kontroli dzielnicowi ujawnili przy nim marihuanę oraz amfetaminę, które zabezpieczyli i przekazali do badań biegłemu sądowemu. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie i dzisiaj, zgodnie z dyspozycją sądu, zostanie przewieziony do aresztu, gdzie będzie odbywał karę więzienia - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Tego samego dnia, tym razem w Nowym Porcie, zatrzymano także innego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. On także wpadł przez przypadek, choć w tym przypadku policjanci faktycznie planowali zatrzymać dwie inne osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości.
Policjanci uzyskali informacje, że dwie osoby, których szukają, mogą ukrywać się w jednym z mieszkań. Przyjechali więc na miejsce i zapukali do drzwi. Otworzył im 37-latek. Na miejscu nie było ani poszukiwanej kobiety, ani też jej również poszukiwanego partnera. Funkcjonariusze postanowili więc wylegitymować gospodarza.
Okazało się, że i za 37-latkiem wypuszczono list gończy. W tym przypadku jednak chodziło o mniejsze przewinienie - areszt za odmowę zapłacenia grzywny. Mężczyzna ostatecznie uregulował swój dług i za kratki nie trafił.
Opinie (96) 8 zablokowanych
-
2021-03-26 13:19
Jaki młotek (1)
Wszystkich takich wyłapać
- 1 0
-
2021-03-26 15:32
Będziesz ich utrzymywac
Mlotku
- 0 0
-
2021-03-26 18:13
Ja całą pandemię
W masce ale pod nosem nawet psiarnię mijałem i cisza,zawsze jakąś podkładke trzeba mieć
- 0 0
-
2021-03-26 22:04
Bezsensu
Po co ten wątek? Babka ukradla jakiś czas temu perfum i chyba pół roku wyświetlają jej twarz w necie, a tutaj chłopaki poszukiwani listem gończym i luz.Nic nie zobaczysz
- 0 0
-
2021-03-28 11:16
Klient
Chodzę bez maseczki więc jestem podejrzany haha. Najwyżej pójdę posiedzieć na 48h
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.