- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Poszukiwany za pobicie schował się za łóżkiem
W asyście straży pożarnej do jednego z gdańskich mieszkań weszli we wtorek policjanci - w środku ukrywał się mężczyzna poszukiwany m.in. w związku z pobiciem oraz z kradzieżą motocykla.
We wtorek pisaliśmy o włamywaczu, który zabarykadował się w okradanym mieszkaniu, a policji w akcji wejścia do środka pomagała straż pożarna. Dziś kolejna historia, która może brzmieć podobnie - policjanci, również w asyście strażaków, weszli do mieszkania znajdującego się na terenie Żabianki, gdzie, za łóżkiem, ukrywał się 34-latek z Sopotu poszukiwany m.in. za pobicie.
Mężczyzna ma zresztą bardzo bogatą kartotekę, bo oprócz pobicia, do którego doszło w lipcu zeszłego roku w jednym z sopockich lokali, ma też na koncie kradzież motocykla, za którą sąd skazał go już prawomocnie na rok pozbawienia wolności (34-latek nie stawił się do więzienia). Poza tym listy gończe wydała za nim także - w związku z innym śledztwem - jedna z gdańskich prokuratur.
Kryminalni ustalili, że ukrywa się on w mieszkaniu na terenie Żabianki. We wtorek policjanci zapukali do jego drzwi. Nikt im nie otworzył, choć wyraźnie było słychać głosy dochodzące ze środka. Na miejsce wezwano więc strażaków, którzy otworzyli drzwi do mieszkania.
- Po wejściu do środka kryminalni zatrzymali 34-latka, który wiedząc, że jest poszukiwany, próbował jeszcze ukryć się za łóżkiem. W mieszkaniu znajdował się także znajomy mężczyzny, którego policjanci wylegitymowali - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
34-latek trafił już do aresztu.
Opinie (63) 3 zablokowane
-
2018-02-07 20:28
coś dla kultury (1)
Pośród bliskich czy obcych
jednako sprzedajnych czy miałkich
nierzadko i kamień się trafi
aczkolwiek niebieskim
nie świeci blaskiem
Pośród mi bliskich czy obcych
samotnie
przemierzam szlaki
bose serce bose stopy
ego rozdarte walczą
krwawią
na przemian boleśnie
już na świat
nie patrzę
krwawią szarpiąc ciałem
skurczem dreszczem
wszak jeszcze cielesnym
nic nie bacząc
żywym
martwym
przytomnym
bylebym upadł
bylebym zwolnił
bylebym zwątpił
choć na chwilę
Odsłonił tarczę
przyłbicę
Samotnie podążam gęstwiną
nie badam kamieni
tym bardziej miał omijam
serce jaźń
boleśnie krwawi
ważne
idę
obranym szlakiem
tłum.- 1 3
-
2018-02-08 00:29
Piękny wiersz napisałeś
Nie czytałam, bo jest to bardzo nudne już po pierwszym wersie.
Chciałam jednak zrobić ci dobrze- 0 0
-
2018-02-07 20:31
szukali kilka miesięcy więc co w tym dziwnego, że schował się za wersalką?
- 1 0
-
2018-02-07 21:07
zagłosuje na PO lub podobnych typów
bo przecież pod celą wszyscy głosują na POpaprańców.
- 6 1
-
2018-02-07 22:01
Szacun dla policjantów
- 3 2
-
2018-02-07 22:39
Debil
- 3 1
-
2018-02-07 22:44
Frajer
- 2 0
-
2018-02-08 07:30
dla patoli nie powinno byc litosci
za to ze jestes biedny i glupi, do tego recydywista, powinienes cierpiec. Nie jakies tam ekstra zawiasy, Ciezka, niewolnicza praca, bicie, glodzenie. Zeby po wyjsciu i opowiedzeniu o tym kumplom, oblewal ich zimny pot na mysl o wiezieniu
- 1 0
-
2018-02-08 07:48
Ankieta: (1)
Gdzie ukrywasz się przed policją:
A - za łóżkiem
B - w lodówce
C - w pralce
D - jestem policjantem- 2 0
-
2018-02-08 08:50
E- zamykam się w słoiku w kuchni
F- to policja ukrywa się przede mną- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.