Osobowa toyota przejechała na czerwonym świetle i potrąciła na skrzyżowaniu prawidłowo jadącego motocyklistę. Po zdarzeniu osoba kierująca samochodem uciekła z miejsca wypadku. Motocyklistę zabrało pogotowie.
. O sprawie poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za to zgłoszenie.
2024-03-15 19:59
Zdążył, tak. Tylko dlaczego uciekł, a no tak, spieszył się i nie zauważył, że uderzył w człowieka na motocyklu i mu przez maskę przeleciał... Bo on ma dużą, bezpieczną terenówkę, bo musi w mieście na krawężniki wjeżdżać, a na wiosce nie mają utwardzonej drogi i musi kilometr po błotku przejechać...
2024-03-15 19:59
Kara najwyższa z możliwych
2024-03-15 20:01
Skasowaliście opinie o podobnym wydarzeniu że skutkiem śmiertelnym z udziałem znanej sędziny, która nie odpowiadała za ten czyn?
2024-03-15 22:31
Buahahahaha
2024-03-17 16:50
Jego słowa z wywiadu: "wstydzę się mówić po polsku za granicą" zachowany sens wypowiedzi, słów których używał dokładnie nie pamiętam, ale przekaz jasny...
2024-03-16 02:22
2024-03-16 08:58
To masakra. Jak policja mogła do takiego stanu doprowadzić. Zamiast stać w miejscach gdzie im wygodnie powinni temperować kierowców tam gdzie jest zagrożenie.
2024-03-16 09:32
Niestety jest zbyt dużo takich kierowców jak tutaj, zbyt dużo ruchliwych miejsc, które mogą być bardziej niebezpieczne a za mało policjantów aby to wszystko pokryć :(
2024-03-16 10:34
chyba zabrakłoby policji i to nie w naszym kraju a na świecie by obstawić wszystkie miejsca gdzie jest potencjalne zagrożenie.... które na naszych drogach jest wszędzie
2024-03-16 11:45
Lepiej się ustawić gdzieś, gdzie jest 90 na znaku, jest z górki, a na końcu zjazdu 50. Normy przecież trzeba wyrobić.
2024-03-16 09:53
jeszcze nie zlapany?
2024-03-16 09:59
przejeżdżam te skrzyżowanie kilka razy dziennie (z Płażyńskiego w Gdańską), takie sytuacje są nagminne - dla nas (skręcających w Gdańską) zapala się zielone, a Płażyńskiego na czerwonym tną ile maszyna pozwala. bez policji tego nie da się utemperować. a najlepiej kamery zsynchronizowane ze światłami i egzekwowanie wykroczeń. A nawiasem - czy ten wyczyn kierującego Toyotą kwalifikuje się do konfiskaty auta?
2024-03-16 10:24
2024-03-16 12:07
2024-03-16 11:33
Notorycznie w tym miejscu. Dobrze że Panu nic poważnego się nie stało
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
