• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelne potrącenie na pasach na Zaspie

Michał Sielski
3 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 12:34 (4 września 2017)
  • Według świadków siła uderzenia była tak duża, że potrącona przeleciała kilka metrów i uderzyła o asfalt.

Do groźnego wypadku doszło przed godz. 11 w niedzielę na Zaspie. Samochód potrącił na przejściu dla pieszych 21-letnią kobietę. W poniedziałek poszkodowana zmarła w szpitalu.



Aktualizacja, poniedziałek godz. 12:30.

Niestety, poszkodowana w wypadku 21-latka zmarła w szpitalu. Postępowanie wyjaśniające przyczyny i okoliczności wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gdańsku-Oliwie.


Wypadek miał miejsce na przejściu dla pieszych przez al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska, nieopodal szpitala św. Wojciecha, na jezdni w kierunku morza. Według świadków siła uderzenia była tak duża, że piesza przeleciała kilka metrów i uderzyła o asfalt.



Na miejscu szybko pojawiły się dwie karetki oraz policyjny radiowóz.

- Ekipa ratownicza podjęła resuscytację krążeniowo-oddechową, podłączyła kroplówkę oraz zaintubowała poszkodowaną, która po wypadku straciła dużo krwi. Następnie przewieziono ją do szpitala na Zaspie - relacjonuje pan Patryk, nasz czytelnik.
Na razie nie wiadomo w jak ciężkim stanie jest kobieta. Z rozległymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Opinie (834) ponad 100 zablokowanych

  • Barierki (5)

    Niestety te barierki bardzo ograniczają widoczność, nie rozumiem powodu, dla ktorego tam one są. Pieszych widać dopiero, gdy podjedzie się blisko pasów.

    • 13 7

    • Polecam zakup okularów albo po prostu wolniejszą jazdę

      • 5 10

    • (1)

      z pozycji roweru widać, to tym bardziej widać z pozycji fotelu kierowcy.

      • 4 3

      • tia, pod warunkiem że z dostawczaka

        • 0 3

    • Zamontowano je kilka lat temu

      aby zmniejszyć ilość potrąceń. Ludzie często przechodzili przez pas zieleń. Barierki miały to ograniczyć, światła też. Tylko wtedy nie było tam przystanku autobusowego i ludzie rzadko przechodzili. Teraz to norma ze ktoś wybiega zza autobusu, albo biegnie na autobus który akurat dojeżdża na przystanek. Szkoda dziewczyny

      • 6 0

    • najwyrazniej ograniczaja twój mózg idioto

      są poto cymbale by ludzie nie wbiegali na ulice winnym miejscu niz przejscie nieprzechodziuli ,Skoro jestes tak ograniczony umyslowo to mozesz tylko hulajnoge prowadzic

      • 2 0

  • ale dlaczego kierowca nie zatrzymał sie przed przejsciem dla pieszych? Był po narkotykach? (23)

    • 5 62

    • (19)

      A Ty się zatrzymujesz przed przejściem gdy masz zielone? To oddaj prawo jazdy.

      • 45 3

      • chodzilo mi o to,ze sie nie zatrzymal jak na przejsciu była juz ta dziewczyna,zreszta dobry kierowca (12)

        zwalnia przed przejsciem dla pieszych zawsze,żeby sie upewnic czy pieszy juz nie stawia pierwszego kroku....Teraz ty oddaj prawo jazdy....

        • 6 43

        • (4)

          Pieszy zanim postawi noge na pasach powinien sie upewnic czy nic nie nadjezdza... wtargniecie przed nadjezdzajacy samochod jest wykroczeniem! Może poczytaj kodeks ruchu drogowego?

          • 29 4

          • kierowca,widzac juz pieszego stojacego przy przejsciu dla pieszych powinien sie zatrzymac (3)

            lub zwolnic,sam poczytaj kodeks...Zobacz jak sie zachowuja kierowcy zbilzajacy sie do przejscia dla pieszych w Skandynawii lub w Niemczech.Czyzby mieli lepszy wzrok od polskich kierowców?

            • 6 16

            • Nie. Mają inne przepisy ruchu drogowego. (1)

              Tam jest obowiązek umożliwienia pieszemu przejścia przez jezdnie także w sytuacji gdy pieszy będąc przed przejściem sygnalizuje zamiar przejścia, czyli w praktyce zbliża się do niego.

              • 9 2

              • TAM po prostu nie ma w kodeksach drogowych kilku egzotycznych polactw, np:

                -"przechodzenie w niedozwolonym miejscu", tam wolno wszędzie za wyjątkiem autostrad
                -"niedozwolone przejście na czerwonym świetle", tam pieszy może spoko iść na swoim czerwonym, ustępując jadącym pojazdom, jak jakieś jadą. jak pusto, może se iść, choćby potrącając w zamyśleniu policjanta
                -"nagłe wtargnięcie wprost pod kołą" polackie kuriozum odziedziczone po ruskich, tam pieszy ma instynkt samozachowawczy, a uważać na samobójców mają w 100% kierowcy

                i inne, tylko nie chce mi się pisać

                Jak dziko egzotyczni jesteśmy - doceni tylko ten, kto przez moment tam mieszkał, a do tego się nad tym zastanowił, poczytał np. kodeksy. Bezmyślni, oraz nigdzie nie wyjeżdżający - raczej nie mają szans...

                • 0 0

            • jak znienacka wpada ci na maske pieszy - ty masz zielone, on wbiega na czerwonym - to zatrzymanie następuje po zderzeniu....

              • 14 0

        • (6)

          Ona biegła rozumiesz to? A samochód nie zatrzymuję się od razu. Szkoda tylko tego kierowcy...

          • 31 5

          • taaaa trzy pasy zdążyła przebiec ( to trochę czasu zajmuje), a szanowny kierowca się nie zorientował? dziwne

            • 2 19

          • Głupi k*tas.A dziewczyny nie szkoda?.

            • 1 7

          • (3)

            Obyś knucie nie musiał nigdy stawać przed takimi dylematami.Jesteś w stanie przy całym swoim ograniczeniu umysłowym,wczuć się w rolę najbliższych tego dziecka?.

            • 2 4

            • Jesteś w stanie wczuć się w rolę kierowcy??? Będzie to widział do końca życia przez błąd tej dziewczyny...

              • 16 2

            • (1)

              To że przez swoja nierozwage dziewczyna wpadła pod samochód to nie jest powód żeby obwiniać kierowce!

              • 12 1

              • Życzę Ci aby inny rozważny kierowca np. na obwodnicy przy prędkości 150 h zajechał ci drogę.

                • 2 4

      • (4)

        Poczytaj uważnie... dziewczyna wbiegła na jezdnię prosto przed samochód... ale oczywiscie winny jest kierowca.. powinien myslec za tą dziewczynę?

        • 26 3

        • tak,wbiegła,najlepiej od razu zróbcie z niej samobójczynię...Jesli poleciala kilka metrow, (2)

          to znaczy,że kierowca jechal przez miasto jak szalony....

          • 4 22

          • Tak mówia swiadkowie na miejscu zdarzenia niestety...

            • 16 1

          • przy 50 km.h odrzuca na kilka metrow wasnie... kierowca nie bedzie zwalniał do zera, jak ma zielone.

            a jak ktoś uczy się latać, jego wybór. Jak i złapanie autobusu - można poczekać, to nie boli, dosłownie....i się żyje.

            • 8 1

        • wbiegła i zdążyła przebiec 3 pasy.

          • 2 0

      • Jak to? rowerzystom każecie się zatrzymywać przed przejazdami na ich zielonym

        kierowcy się nie zatrzymują??? uuuuuu

        • 0 6

    • Może dlatego, że samochód po kopnięciu (2)

      W pedał hamulca nie staje w miejscu. Albo dlatego, że kierowca rozwinął za dużą prędkość.

      • 10 2

      • kierowca zbliżając sie do przejścia powinien prędkość zmniejszyć ćwolu (1)

        • 2 6

        • Nawet kierowca zachowujący szczególną ostrożność

          jadący poniżej 50/h i dostosowujący prędkość do warunków jazdy, nie jest w stanie zatrzymać pojazdu w miejsu. Wsiowy ćwoku i dałnie o mózgu glona.

          • 7 1

  • Al.Jana Pawła II drogą śmierci (3)

    Od kiedy pamiętam co jakiś czas zabija ludzi ostatnio kobietę która wracała z kościoła. Na dodatek, aby zwiększyć statystyki miasto uruchomiło współdzielą jezdnię z rowerzystami. Mieszkańcy powinni w końcu wziąć sprawy w swoje ręce i sami nagrywać multum tam wykroczeń. Chodzi o ulicę JPII, gdzie kierowcy regularnie przekraczają prędkość czy wyprzedzają w niedozwolonych miejscach. Ul. ta zaprojektowana i wykonana jest tak, że pozwala kierowcom na rozwijanie dużych prędkości. Jest to teren zabudowany, niektóre przystanki autobusowe prowokują do przechodzenia na skos bo okrążać trzeba 0,5 km. domy są dosyć blisko drogi, jest mnóstwo wyjazdów bocznych itd. Jest to też droga która pośrednio prowadzi ze Słowackiego do Portu i na niej jest dużo TIR-ów oraz popularna ścieżka rowerowa, która mogłaby być rekreacyjna, bo prowadzi na zaspiańskie molo gdyby nie to, że regularnie dochodzi tam do łamania przepisów, a kierowcy gnają jak szaleni a policji i straży miejskiej nie ma.

    • 38 1

    • (1)

      Ja tez uważam ze te nowe ścieżki rowerowe na ulicy to szczyt bezmyslnosci. Ja jeżdżę nadal po chodniku, szczególnie gdy jedziemy rodzinnie z dziećmi.

      • 11 2

      • skoro miasto i drogowcy są jest bezmyslni

        to co tu żądać od spieszących się ludzi. A autobus nie poczeka

        • 0 0

    • Kazdy pisze tylko o wykroczeniach kierowcow. Oczywiscie wielu jest takich ktorym brakuje wyobrazni np. na przejsciach dla pieszych lecz zdecydowanie wieksze zagrozenie dla siebie stanowia sami piesi przechodzacy przez ulice nie na pasach badz na czerwonym swietle. Raz spotkalem starszego pana ktory pomimo, ze widzial ze nadjezdzam szedl sobie wolnym krokiem nie na przejsciu a gdy na niego zatrabilem popukal sie w glowe. Ubolewam nad tym calkowitym brakiem wyobrazni. Oczywiscie ze nikt nie powinien placic tak wysokiej ceny jak zycie ale ludzie zacznijcie o siebie dbac. JPII powinna byc monitorowana na calej dlugosci zeby karac kierowcow oraz powinno sie zwiekszyc liczbe patroli aby karac pieszych za nie stosowanie sie do przepisow.

      • 2 1

  • (7)

    Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie ryzykują własne życie i zdrowie włażąc bezmyślnie na jezdnię przed jadacy samochód? Czy tak trudno stanać i chwilkę zaczekać aby przejsc bezpiecznie? Stara zasada zapisana zreszta w kodeksie ruchu drogowego mówi że przed przejsciem dla pieszych należy sie bezwzględnie zatrzymać, rozejrzec w obie strony i upewniwszy sie ze nic nie nadjeżdza można wejsc na pasy... czy to takie trudne??? Codziennie dziesiątki razy widzę stojąc przed pasami jak ludzie włażą prosto przed maske samochodu... po co??? Wydaje im sie że auto stanie w miejscu? Tak bardzo im sie spieszy na cmentarz?

    • 34 6

    • a dlaczego kierowca nie zwolnił i nie upewnil sie,czy pieszy juz nie stawia pierwszego kroku na zebrze? (5)

      • 3 16

      • Dlatego ze ta dziewczyna wbiegła na jezdnie z chodnika nawet sie nie rozgladajac...

        • 15 1

      • Bo miał zielone??? Tak trudno to zrozumieć? Szkoda dziewczyny, ale przez jej pośpiech teraz kierowca będzie chodził po sądach.

        • 22 0

      • (2)

        A jakim prawem miał stawiac krok na zebrze skoro nadjezdzał samochód? Kodeks drogowy mówi jasno że pieszy musi sie bezwzglednie zatrzymac przd przejsciem dla pieszych, rozejrzec w obie strony i dopiero po upewnieniu sie czy nic nie nadjezdza wolno mu wejsc na pasy! A wtargniecie wprost przed nadjezdzajacy pojazd jest wykroczeniem!!! Proponuje sie doedukowac w kwestii kodeksu ruchu drogowego bo on obowiazuje takze pieszych a nie tylko kierowców!

        • 16 0

        • (1)

          Który przepis mówi o obowiązku zatrzymania się?

          • 3 1

          • Obowiązek zatrzymania wynika z definicji sygnału czerwonego.

            • 3 0

    • Bo trzeba wszędzie pędzić, wszystko szybciej bo czasu co raz mniej. Młoda dziewczyna, oby jeszcze miała okazję się nauczyć, że czasem trzeba odpuścić i poczekać. Tak samo kierowcy... i tak będziecie szybciej niż pieszo, po co tak pędzicie?

      • 6 0

  • (3)

    Właśnie wróciłem ze Słowacji. Tam jak jest 50, to wszyscy jadą 50. Polacy też.. Chyba za mało kontroli prędkości u nas i za dużo krzyku o mandaty.

    • 34 2

    • Marek

      Nie wiem gdzie byles, ale w Bratyslawie, Nitrze jezdza jak w Polsce.

      • 0 0

    • Jezdzilem w Czechach. (1)

      Tam gdzie bylo 100 jechalem 100-110. Jak bylo miasto to wszyscy jechali 50. Na wjazdach do miasteczek radar i wyswietlacz pokazuje Twoja predkosc. Mnostwo policji - mobilnych i z radarem. Tylko, ze jadac przepisowo nie zwraca sie uwagi na to, ze mierza predkosc :D

      Same Czechy swietnie oznakowane. Wyjazd z centrum Ostravy zajal mi ok 3minuty. Na autostradzie wyprzedzalem tira, gosciu za mna poczekal az zjade i pognal dalej. Pasy do wlaczania sie maja jakis 1km. Z 3 pasow nagle robia sie 2 i jestesmy tam gdzie mamy byc. Ludzie zyczliwi przepuszczaja, nie cisnieniuja sie.

      • 13 0

      • No proszę ,a jak ja jadę w kraju zgodnie z przepisami to mnie wszyscy na siłę wyprzedzają ,bluzgają ,obrażają...

        • 3 0

  • Dot. Kierowcy (8)

    Robicie nagonke na kierowce a on jechal przepisowo. To ta kobieta wbiegla na czerwonym swietle na przejscie bo chciala na autobus zdarzyc i nie zauwazyla samochodu.

    • 50 8

    • (6)

      a ile jechał że nie zauważył przebiegającej kobiety?

      • 8 12

      • jezdzisz autem? (5)

        ile wynosi droga hamowania przy 50km/h , widziałeś crash testy przy tej prędkości? więc nie chrzań

        • 15 4

        • (4)

          około 20m czasowo jakieś 5 sekund. To mniej niż przebiegniecie trzech pasów.

          • 2 2

          • Poltorej metra biegniesz w ponad 5 sekund? (1)

            Dobrze sie czujesz?

            • 2 5

            • "półtorej metra"??!!

              Co to za januszowy jezyk? Po polsku jest "poltora metra"

              • 4 3

          • Jasne (1)

            od momentu zobaczenia przeszkody/nacisniecia hamulca/zadzialania systemow auto przejedzie:

            50 km/h - 15,3-19,4 m,
            70 km/h - 21,4-27,2 m,

            od tego momentu dystans do zatrzymania wyniesie:

            50 km/h - ok. 13 m,
            70 km/h - ok. 25 m,

            Czyli jadac przepisowo 50km/h calosc zajmie 32metry. Ta odleglosc to tyle samo co ma 10pietrowy blok... Pytania?

            • 13 1

            • Auto stanęło 20 metrów za przejściem.

              Jaki z tego wniosek?

              • 3 0

    • khem, jechał prawidłowo i miał z przodu fury zamontowaną sprężynę, dzięki której potrącona piesza przeleciała kilka metrów?

      nie bierz tego sam, podziel się, mocny drag

      • 0 0

  • (5)

    Dlaczego wszyscy czepiaja sie tego kierowcy? On miał zielone światło a ta dziewczyna wbiegła mu wprost pod koła z chodnika nawet sie nie zatrzymujac i nie upewniajac czy nic nie jedzie!

    • 49 8

    • Taki naród.

      • 3 3

    • (1)

      Byles i widziales xd akurat w tym miesju o 11

      • 2 3

      • niestety tak:(

        • 9 1

    • (1)

      nawet jeśli miał to nie znaczy że wolno mu zapitalać ponad dopuszczalną prędkość

      • 3 12

      • to by ręce nogi lataly osobno. jechal ok 50.

        • 4 1

  • Przejścia podziemne dla pieszych to zło...

    To dla tych radnych, którzy tak promują przejście ze światłami koło LOTu - ku przestrodze.

    • 17 4

  • (11)

    Bardzo współczuję temu kierowcy , ludzie niestety wbiegają pod koła , ponieważ jestem kierowcą po dawnych dobrych kursach , zawsze zakładam ,że pieszy myśli ,że samochód się zatrzyma w miejscu i biorę poprawkę na ich głupotę ,życie z traumą że śmiertelnie potrąciło się młodą osobę , to ciężka sprawa. Piesi nie ufajcie kierowcom to wasze życie , bądźcie uważni,

    • 36 10

    • a jaką masz receptę (10)

      jak wbiegnie Tobie ktoś a ma czerwone?
      żadną , nie jesteś w stanie tego przewidzieć

      • 13 0

      • Dlatego dawno temu wprowadzono przepis, (8)

        który mówi jasno i wyraźnie. Kierujący, zbliżając się do przejścia dla pieszych winien zachować szczególną ostrożność. Czyli w praktyce należy zwolnić i skupić uwagę na przejściu i najbliższym otoczeniu przejścia.
        To nie jest tak, że nie ma żadnej recepty na przypadki wtargnięcia pieszych na "czerwonym"

        • 8 5

        • PoRD ruch pieszych (2)

          Art. 14.
          Zabrania się:

          wchodzenia na jezdnię:
          bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
          spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
          przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
          zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
          przebiegania przez jezdnię;
          chodzenia po torowisku;
          wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
          przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

          • 8 2

          • No, ale po co mi przytaczas te przepisy? (1)

            Naprawdę sądzisz, że ja ich nie znam?

            • 4 4

            • To nie dla Ciebie tylko dla tych co tak namiętnie minusują każdy koment odnośnie pieszych, którzy włażą na drogę pod samochód nawet się nie rozglądając.

              • 4 2

        • (4)

          I równie dawno dawno temu wprowadzono też drugi przepis który mówi jasno i wyraznie że:
          Pieszy zbliżając sie do przejscia dla pieszych musi bezwzględnie zatrzymać sie i rozejrzec w obie strony i dopiero po upewnieniu się czy nic nie nadjeżdza wolno mu wejsc na pasy! Przepis ten mówi również że wtargnięcie wprost przed nadjeżdzający pojazd jest WYKROCZENIEM!
          Czyli w praktyce nie wolno pieszemu wleżc na pasy bez zatrzymania i rozejrzenia sie a tym bardziej nie wolno pieszemu wyłazić przed nadjeżdzający samochód wymuszając na nim zatrzymanie się!!!!!!!!!
          Przestrzeganie kodeksu drogowego obowiązuje też pieszego! I to jest jego recepta na unikniecie potrącenia przez samochód!

          • 10 3

          • Słusznie prawisz (2)

            Tyle że moja wypowiedz tyczyla się osoby powyżej, która zapytała się o receptę w wypadku wtrgnięcia pieszego na jezdnię.

            • 2 1

            • (1)

              Bo sugerujesz że to kierowca powinien tylko stosowac sie do zasad ruchu drogowego i uwazac... tu była wyłączna wina tej kobiety, uważnośc kierowcy nic nie da jeśli ktoś pakuje sie biegiem na ulicę wprost pod samochód!

              • 7 1

              • Nie wiem gdzie wyczytałeś tę sugestię.

                Ja tylko przedstawiłem punkt widzenia kierowcy i przedstawiłem prawidłowy model jego zachowania przed przejściem. Od strony pieszego nie napisałem ani słowa.

                • 2 1

          • Który to przepis??

            • 0 0

      • Odkad w ten sposob mi wtargnelo z trzyletnie dziecko, po prostu jedza przepisowo i ostroznie w poblizu skupisk ludzkich. Ja wtedy zdazylam zahamowac. Na centymetry. Ale widok tego biednego dzieciaka, ktory kompletnie nie mial pojecia co sie stalo, tylko sie wystraszyl pisku hamulcow i wyl i zaryczanej matki, dygoczacej z wrazenia dal mi do myslenia. Kurcze nie byloby mi fajnie, gdybym tego malucha przejechala. A matka tez nic nie winna, bo si,e glupol wyrwal jej z reki i polecial. No np takie wypadki moga tez byc. Dlatego sie uwaza. A jak ja widze mistrzow kierownicy z komora przy uchu, napie..rzajacych ze 20 km wiecej niz dozwolone minimum. To ja serio sie zastanawiam nad ich mozliwosciami intelektualnymi. Tyle.

        • 7 0

  • Czy dziewczyna mieszkała na pobliskim osiedlu? :(

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane