• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

73-latek nie żyje. Sprawca wypadku zatrzymany, był nietrzeźwy

MKo
6 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 17:56 (6 listopada 2022)
Najnowszy artykuł na ten temat 5 lat więzienia za śmiertelny wypadek po pijanemu
Do wypadku doszło w niedzielę przed południem przy cmentarzu Witomińskim. Do wypadku doszło w niedzielę przed południem przy cmentarzu Witomińskim.

Wjechał w pieszego na pasach, a gdy się zatrzymał, to nie udzielił mu pomocy, tylko uciekł do pobliskiego lasu. W pogoń za sprawcą ruszyli świadkowie, ale nie udało się go zatrzymać - tak wyglądał niedzielny wypadek przy cmentarzu WitomińskimMapka w Gdyni. Poszkodowany 73-letni mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, ale niestety jego życia nie udało się uratować. Po południu policja poinformowała o zatrzymaniu sprawcy. Mężczyzna jest nietrzeźwy.



Aktualizacja, godz. 17:55.



Jak poinformowała gdyńska policja, poszkodowany w wypadku 73-latek zmarł w szpitalu.

Aktualizacja, godz. 16:10.



Gdyńska policja poinformowała, że udało się zatrzymać prawdopodobnego sprawcę wypadku. Funkcjonariusze zatrzymali go 20 km od miejsca wypadku w miejscowości Bieszkowice. To 34-letni mężczyzna. Jest nietrzeźwy. Został zatrzymany, dalsze czynności z jego udziałem będą prowadzone, gdy wytrzeźwieje.


O wypadku jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłany film, zdjęcia i wszystkie informacje.



Z relacji świadków wynika, że tuż przed południem kierowca osobowego seata, jadąc w kierunku Witomina, potrącił pieszego przechodzącego przez jezdnię. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej na przejściu dla pieszych, choć auto zatrzymało się kilkanaście metrów za nim.

Obecni na miejscu policjanci ustalają czy pieszy przekraczał jezdnię w dozwolonym miejscu. Według świadków - poszkodowany w chwili zdarzenia był na przejściu.

- Pieszy był na końcu przejścia. Seat z impetem go skosił. Sprawca natychmiast uciekł do lasu. Ludzie nie dogonili go - napisał w Raporcie jeden ze świadków.
Po godz. 13 działania na miejscu jeszcze trwały. Na czas działania policji i wezwanej na miejsce karetki pogotowia ruchem kierowali pracownicy ZKM. Podjęto decyzję o tymczasowym skróceniu linii autobusowych, które podobnie jak podczas 1 listopada, zawracały przy cmentarzu.

73-latek w ciężkim stanie



Jak mówią gdyńscy policjanci, poszkodowany pieszy to 73-letni mężczyzna. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala.

- Dziś około 11.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o potrąceniu pieszego na przejściu dla pieszych przy ul. Witomińskiej. Potrącony 73-letni mieszkaniec Gdyni w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala - informuje Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jednocześnie potwierdza relację naszych czytelników co do okoliczności wypadku.

- Z relacji świadków sprawca potrącenia porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejsce dyżurny od razu skierował policjantów z ruchu drogowego, przewodnika z psem służbowym oraz technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady. Funkcjonariusze ustalili świadków wypadku, okoliczności zdarzenia, wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczyli samochód kierowcy. Równolegle kryminalni oraz policjanci prewencji szukają kierowcy seata. Wszyscy, którzy widzieli wypadek lub dysponują nagraniem z kamerek samochodowych proszeni są o kontakt z Policją - apeluje Grunert.
MKo

Opinie (354) ponad 100 zablokowanych

  • Wczoraj (1)

    całym pędem wpadł na mnie na chodniku rowerzysta. Boleśnie potrącił i uciekł. Kiedy skończy się ten horror rowerzystów i hulajnóg na chodnikach dla pieszych?

    • 13 5

    • Wtedy kiedy również kierowcy przestaną zabijać pieszych i rowerzystów.

      • 3 6

  • (1)

    Lem miał rację,jak się czyta niektóre posty,mentalne upośledzenie niektórym wylewa się uszami.

    • 5 5

    • Faktycznie, miał rację. Jesteś mentalnie upośledzony, skoro nie odróżniasz postów od komentarzy.

      • 1 4

  • jakby co zagrozeniem sa rowerzysci i hulanogi

    • 3 2

  • (2)

    Heh, pan się schlał w szoku, a nie przed wejściem do samochodu i tyle mu zrobią.
    Z perspektywy sprawcy wypadku pomysł na medal.

    • 0 7

    • (1)

      Za ucieczkę raczej nie. Ucieczka sama z siebie nawet na trzeźwo to okoliczność mocno obciążająca.

      • 5 0

      • Zakład o łupinkę od kasztana, że uciekł bo był w szoku, a schlał się po drodze żeby ukoić skołatane serduszko?
        Te minusy to za prawdę na temat polskiego prawa?

        • 1 0

  • Straszne, (4)

    że nawet ludzie już niemłodzi siadają do samochodu po pijaku. Niepojęte, że tak potwornie zachowują się ludzie dorośli. z drugiej strony, nie pojmuję, jak można wejść na przejście dla pieszych, bez upewnienia się, że nadjeżdżający samochód się zatrzyma. Sam jako kierowca obserwuję często, że nawet starsi ludzie się tak zachowują. Doświadczenie życiowe powinno im coś podpowiadać. Czy ten 73-latek nigdy wcześniej nie słyszał o przypadkach potrąceń na przejściach dla pieszych przez pijanych kierowców. Zresztą, zagapić się czy zasłabnąć może nawet trzeźwy kierowca. Może też nastąpić awaria hamulców czy samochód wpaść w poślizg

    • 7 7

    • Rozglądanie (2)

      Tak, piesi powinni się rozglądać, ale nie róbmy z kierowców niewiniątek - bardzo znaczna ilość potrąceń pieszych z winy kierowców została spowodowana przez nadmierną prędkość.

      • 7 1

      • Czytaj ze zrozumieniem. (1)

        W którym miejscu, według Ciebie napisałem, że kierowcy to niewiniątka. Wielu z nich to potencjalni bandyci, tym bardziej trzeba uważać, rozglądać się. Co z tego, że racja była po stronie pieszego, gdy straci życie lub trafi na wózek inwalidzki. Czy tak trudno to zrozumieć.

        • 2 2

        • Prawie w każdym. Facet zabił pijak za kólkiem, a ty chłopie wypisujesz androny o wtargnieciach.

          Ten pan schodził z przejścia, nie wtargnął. Co miał ten pieszy zrobić wg ciebie, przefrunąć? Nic dziwnego, że w Polsce jest tyle wypadków na drogach, jeśli za każdym razem obwinia się o wypadek pieszego, niezależnie od tego, że bandyci są na drogach. Czy chcesz powiedzieć, że piesi nie powinni wychodzić z domu w ogóle? W końcu giną też na chodnikach, przystankach autobusowych.

          • 0 0

    • masz rację, ale senior podobno już schodził z pasów

      natomiast podczas wchodzenia na pasy powinniśmy być staranniejsi

      • 4 0

  • nie był pijany skoro uciekł trzeżwym goniącym go świadkom !

    coś tam pewnie we krwi miał , w stan nietrzezwosci wprowadziłl się po trym co zrobił , myśli ,że to dobra metoda ! będzie teraz palił głupa i cwaniakował ,że był na bani i nie pamięta ! Kloss by powiedział ;- "Bruner !-znamy te numery" Bandyta ma szanse sie wyłgać tylko wówczas jeżeli mamunia lub tatko to prawnicy lub pan doktór stwierdzi ,że to była pomroczność przycmentarna !...

    • 6 10

  • p. Michale

    z zeznań świadków wynika ,że zabity nie wtargnął na jezdnie !-On już kończył przechodzenie przez przejście ! Też jestem długoletnim kierowcą i pieszym ! , często zdarza się -a szczególnie teraz kiedy zmieniono przepisy ,że piesi dotyczy to gł. młodych mamusiek a najlepiej jak wędrują dwie psiapsiółki pchające wózki , bez zerknięcia na jezdnie bez zwolnienia tempa wkraczają pod jadące pojazdy ! , często też wędrująca z wózkiem w pojedynke mamusia na uszach ma słuchawki i prowadzi ozywioną dyskusje -rozmowe ! jestem szczególnie uczulony właśnie na te mamuski

    • 13 1

  • Życie za życie powino byc

    • 3 11

  • Taksówka na aplikację tak w ogóle (1)

    Czyli pijani, naćpani i gwałciciele. Wczoraj o tym był artykuł na innym portalu. Dodam , że często bez uprawnień albo mają podrobione.

    • 8 2

    • gdyby to była taksówkarka poniżej 30tki, to bym powiedział, że dawała sobie w szyję...

      • 3 1

  • Obcokrajowiec (1)

    Czy kierowca był zza wschodniej granicy ? Zapewne tak

    • 7 2

    • Akurat nie. Zatkało kakało?

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane