Kilka dni po Marszu Niepodległości w Warszawie, w Gdańsku odbyła się pikieta przeciw faszystowskim i rasistowskim hasłom, które mieli wznosić uczestnicy marszu w stolicy. Zorganizował ją lokalny oddział Komitetu Obrony Demokracji.
w Gdańsku. Jak podkreślali organizatorzy to głównie efekt tego, że wielu uczestników 60 tys. marszu w minioną sobotę w stolicy "przy braku reakcji policji, wznosiło faszystowskie i rasistowskie hasła". 
2017-11-20 14:31
To zbieranina, szukająca ciągle zaczepki, do zadym w Polsce.
Jak tak dalej będą robili, to PiS w następnych wyborach będzie miał 80%
2017-11-20 14:42
Jak czytam większość tych wpisów to widzę że w śród tak zwanych prawdziwych polaków stara dobra stalinowskogebelsowska szkoła odwracania kota ogonem dobrze się trzyma! Jest ci wstyd za swoje faszystowskie poglądy znajdź sobie jakiegoś najlepiej lewackiego wroga i go o nie oskarż. Do tego jeszcze przytocz parę zmyślonych cytatów i jesteś p a t r y j o t a jak się patrzy !
2017-11-20 16:28
Polak pisze się z dużej litery folksdojczu
2017-11-20 14:56
Gdzie ten faszyzm bo nie widzę żeby gineli Polacy i polskie dzieci z rąk faszystów jak miało to miejsce podczas 2 wojny
2017-11-20 15:52
Coś ich mało, głównie po 50 . P0 nie ma zwolenników wśród młodych bo tych nie da się omamić .
2017-11-20 17:49
Pisać nie nauczyli. Bidulka.
2017-11-20 15:54
Takie happeningi organizuje KOD na narodowych manifestacjach już o wielu lat. Ca 1o kodowców + fotograf biorą udział w takim marszu. I w odpowiednim momencie natychmiast rozkładaja plakat lub parasolki z napisami robią zdjęcia i uciekają. Za kilkanaście minut te fałszywe zdjęcia są za granicą.
2017-11-20 16:03
"Chodziło głównie o niesione przez członków ONR transparenty z hasłami nawołującymi do nienawiści na tle rasowym jak: "Czysta krew, trzeźwy umysł" czy "Europa będzie biała albo bezludna"
Co to za bzdura? Nikt z ONR nie miał takich transparentów. Takie treści pojawiły się wśród uczestników tzw "Czarnego Bloku", marginalnej grupy 400 osób wśród ponad 60 tysięcy ludzi, którzy wzięli udział w Marszu.
2017-11-20 16:10
Pomijając już fakt, że hasło "Czysta krew, trzeźwy umysł" nie ma nic wspólnego z rasizmem. To slogan propagujący zdrowy, wolny od narkotyków i alkoholu styl życia - na co jasno wskazywało oznaczenie sXe - symbol ruchu straight edge.
2017-11-20 19:03
Nie mam nic do Straight Edge, ale na tle transparentów o "Białej Europie" teksty o "czystej krwi" właśnie brzmią rasistowsko, zwłaszcza że były niesione przez ludzi z tej samej grupy. I to oni niech się tłumaczą, co mieli na myśli - prokurator na pewno będzie chciał DOKŁADNIE zbadać sprawę. Jak ktoś zachowuje się w sposób wywołujący takie skojarzenia, to sam jest sobie winien. Gdyby jakiś Hindus przyszedł ze swastyką na marsz polskich narodowców (do swastyki ma pełne prawo, bo to jego symbol religijny), i szedłby w radykalnej grupie mówiącej o "Białej Europie", to z automatu zostałby uznany za nazistę, bo swastyka wśród rasistowskich haseł wywołuje określone skojarzenia - i to DO PODEJRZANEGO należy tłumaczenie się, dlaczego zrobił to, co zrobił, jeśli nie chce być podejrzewany o popełnienie przestępstwa (choć samo przestępstwo trzeba udowodnić, ale być podejrzanym ciąganym po sądach też nie jest miło, więc w jego interesie jest zachowywać się tak, aby nie budzić niepotrzebnych skojarzeń).
2017-11-20 21:57
To prokurator musi udowodnić wszystkie przesłanki. Podejrzany nie musi niczego tłumaczyć. Jeżeli hasło jest wieloznaczne (w tym wypadku nie było bo sXe to nie jest wieloznaczny symbol jak swastyka) a nie można udowodnić co autor miał na myśli (np. nagraniem, w którym obnaża on swoje intencje) to na zasadzie in dubio pro reo musiałby być uwolniony od zarzutu. Zresztą akurat w tym wypadku to była za pewne celowa (chociaż bezpieczna) prowokacja.
2017-11-20 19:00
Faktycznie, w artykule pokręcili, te transparenty niosły inne grupy, bodajże Szturm czy Radykalne Południe, nie jestem pewien.
2017-11-20 16:19
Ja bym najchętniej wybrał obie odpowiedzi naraz. Nawet najmniejsze przejawy faszyzmu są niebezpieczne, a przynajmniej niestosowne, ale jednocześnie faszyzm (zorganizowany) jest w Polsce marginalnym problemem. Mimo tego jego siła rażenia jest duża, choć to akurat często zasługa antyfaszystów (lub inicjatyw, które się dla swoich celów politycznych podpinają pod ruchy antyfaszystowskie) i np. marsz niepodległości jako całość wyglądał inaczej, niż go przedstawiły media. To był całkiem fajny marsz. Z drugiej strony łyżka dziegciu potrafi zepsuć garnek miodu i taki przypadek też tu mieliśmy, nie da się tego ukryć.
Inna sprawa, że wielu ludzi w Polsce boi się obcych, a w efekcie sympatyzuje z opiniami będącymi na granicy faszyzmu lub będącymi wprost faszyzmem. Nie sądzę, że skala tego typu zjawisk jest u nas większa niż w większości krajów europejskich, ale jednak takie zjawiska występują.
I jeszcze inna kwestia - nie każda obawa przed obcymi jest jednocześnie faszyzmem. To często jest zdrowy rozsądek.
I jeszcze jedno - cokolwiek byśmy powiedzieli, politycy z wszystkich stron będą to wykorzystywać, przekręcać i tym manipulować na swój sposób.
2017-11-20 16:25
Biskup inflancki Józef Kazimierz Kossakowski, rzeczywisty przywódca konfederacji targowickiej n
2017-11-20 16:29
Prowokatorzy krzyczą na prowokatorow hehehhehehe
2017-11-20 16:31
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
