- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Powołali siebie nawzajem do rad nadzorczych, ale już zrezygnowali
Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz powołała Radosława Króla, wojewodę warmińsko-mazurskiego, do rady nadzorczej Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku. W tym samym czasie Rutkiewicz została mianowana przez Króla na to samo stanowisko w Olsztynie. Zrezygnowali po zainteresowaniu tematem "Gazety Wyborczej Trójmiasto".
W dwa tygodnie do rady nadzorczej
Przypomnijmy: wojewodowie zaczęli pracę 20 grudnia 2023 r. W styczniu 2024 r. zaczęto zwalniać wskazanych przez PiS członków rad nadzorczych wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.
Nowych wybierają Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, minister klimatu i właśnie wojewodowie, którzy delegują po jednej osobie. No i wydelegowali. Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz dała miejsce w Radzie Nadzorczej WFOŚiGW w Gdańsku nowemu wojewodzie warmińsko-mazurskiego Radosławowi Królowi. Król okazał się dżentelmenem i zrewanżował się tym samym w radzie WFOŚiGW w Olsztynie.
- Nominacje były jednak zgodne z przepisami, bowiem wojewódzkie fundusze są regionalnymi instytucjami finansów publicznych, których ustawowy zakaz nie obowiązuje - pisze w "Gazecie Wyborczej Trójmiasto" Krzysztof Katka, który pierwszy opisał tę sprawę.
Woda w usta, ale nowi członkowie rad nadzorczych
Na pytania dziennikarza, jak do tego doszło i czy wojewodowie się umówili, nie udzieliła odpowiedzi żadna instytucja. Ale Rutkiewicz i Król nie są już członkami rad nadzorczych.
- Ze względu na pilną potrzebę przeprowadzenia zmian kadrowych w radach WFOŚiGW na szczeblu wojewódzkim wskazano innego kandydata. Takie działanie nie było odosobnione w skali kraju. Wniosek o odwołanie wojewody warmińsko-mazurskiego z Rady Nadzorczej WFOŚiGW w Gdańsku został przedłożony w ministerstwie 23 stycznia, zaledwie 19 dni po powołaniu - podkreśla Natalia Glińska-Jackowska, rzecznik Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
urzędy i instytucje w Trójmieście
Miejsca
Opinie (536) ponad 20 zablokowanych
-
2024-02-17 10:23
rady nadzorcze
Wszystkie te rady nadzorcze w państwowych spółkach powinny być zlikwidowane. Przecież w tych radach są tylko znajomi znajomych, którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu spółką, a tym bardziej kontrolowaniu jej działalności.
- 178 1
-
2024-02-17 10:30
Haha kompetencje pewnie z zakresu wszelakiego;)
Budżetówka to karykatura pracodawcy;)
- 4 0
-
2024-02-17 10:47
początek
nieźle zaczyna
- 7 0
-
2024-02-17 10:59
Nowa jakość
:D
- 6 0
-
2024-02-17 11:09
Wejherowskie standardy
Przeniesione na województwo
- 12 0
-
2024-02-17 11:19
Wejherowo rulez!
- 3 0
-
2024-02-17 11:25
***** **
- 7 0
-
2024-02-17 11:25
kolesie
Donald,to wstyd dla Pomorza że ta kobita została wybrana na kierowanie województwem a corobi ,prywatę nie ważne na ile,ale nawet dostatecznie nie poznała co ma do zrobienia po drelichboy, lecz łapki zaświerzbiały po takie drobne,czy ona biedna jest z domu,czy łasa na kasę
- 12 0
-
2024-02-17 11:41
To jest dopiero początek rządów koalicji.
Prawdziwe ich oblicze poznamy dopiero wtedy gdy obsadzą wszystkie stanowiska swoimi ludźmi, okrzepną w siłę a wtedy będzie można się spodziewać już wszystkiego. Ci sami ludzie w latach 2007-2015 już nie raz pokazywali na co ich stać i do czego potrafią się posunąć. Jak widać, ostatnie wybory pokazały jak łatwo i szybko Polacy zapominają o tym co im wcześniej przeszkadzało i po raz kolejny wchodzą w to samo czym wcześniej wzgardzili.
Obecna koalicja rządząca przed wyborami w kampanii wytykała błędy ówczesnemu rządowi, używając przy tym języka pogardy, nienawiści, rządzy rozliczenia ich i zemsty.
Dziś pokazują, że obietnice wyborcze zakopują głęboko pod ziemię, honory do kieszeni i postępują nie inaczej niż ci których tak ochoczo krytykowali.
Wstyd i hańba! Na pohybel nieuczciwym politykom!- 9 0
-
2024-02-17 11:54
Mieli być fachowcy, kończy się tradycyjnie.
Dobra jest tylko miotła i jakieś widmo odpowiedzialności. Tej i poprzedniej zmianie kumpelstwa nie uda się uniknąć. Czasem sobie myślę, że poprzednicy w jakimś sensie realizowali jeszcze szerszą wizję. Tutaj na razie dużo samej prywaty, lobbingu - zresztą taki był powód ich upadku poprzednio.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.