- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (512 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (136 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (112 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (89 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (60 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Powstanie namiot do naprawy uszkodzonego w kolizji samolotu
Jeszcze w tym tygodniu na płycie postojowej lotniska w Gdańsku rozpocznie się budowa specjalnego namiotu, w którym poddany naprawie zostanie samolot uszkodzony w styczniowej kolizji z samochodem serwisowym. Z kolei maszyna biorąca udział w sobotniej stłuczce wróciła już do obsługi pasażerów.
W sobotę na płycie postojowej doszło do kolejnej stłuczki. Znów w zdarzeniu brał udział pojazd techniczny i samolot węgierskiego przewoźnika. Auto uderzyło w samolot w trakcie wypychania maszyny spod terminalu na pas startowy.
Dwa najnowsze Airbusy
W obu zdarzeniach na szczęście nikomu nic się nie stało. Pech chciał, że w obu przypadkach uszkodzone zostały niedawno dostarczone Airbusy 320NEO. To dwusilnikowe, nowoczesne maszyny, mogące zabrać na pokład 186 pasażerów.
Samolot z sobotniej stłuczki po przeglądzie technicznym został dziś przywrócony do obsługi pasażerów. Zdecydowanie poważniejsze są usterki w maszynie ze styczniowej kolizji. Airbus wciąż oczekuje na naprawę. Co oczywiste - samolot nie może odlecieć z Gdańska, więc naprawa odbędzie się w specjalnym, tymczasowym hangarze, który powstanie na płycie postojowej.
Naprawa potrwa dwa miesiące
- Namiot do naprawy samolotu stanie na płycie postojowej. Jego budowa rozpocznie się w tym tygodniu i potrwa ok. siedmiu dni. Sam remont uszkodzonej w styczniu maszyny Wizzair ma potrwać ok. 7-8 tygodni - mówi Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Jak słyszymy, dotychczasowe ustalenia wskazują, że do obu zdarzeń nie przyczyniły się zimowe warunki panujące na płycie postojowej. Jak zapewnia rzecznik prasowy lotniska, sama płyta była odśnieżona i nie było na niej śladów oblodzenia.
Oświadczenia agenta i przewoźnika
Głos w sprawie sobotniego zdarzenia zabrała też spółka Welcome Airport Services, agent handlingowy, do którego należy pojazd biorący udział w kolizji.
- Potwierdzam, iż 6 lutego br. w godzinach porannych na terenie Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku doszło do uszkodzenia samolotu Airbus 320NEO. Zdarzenie miało miejsce na drodze kołowania po zakończonym procesie wypychania maszyny ze stanowiska postojowego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdarzenie zostało zgłoszone zgodnie z obowiązującymi procedurami, obecnie wyjaśniane są jego okoliczności - napisał Jan Dobiński, dyrektor gdańskiego oddziału spółki w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
Lakonicznie oba incydenty komentuje też sam przewoźnik. Po pierwszym z nich od przedstawicieli Wizzair otrzymaliśmy tylko krótki komunikat, że sprawa jest w toku. Po sobotniej kolizji Anna Robaczyńska z agencji A PRiori Communications, reprezentującej linie Wizzair, wyjaśniła, że lot do Dortmundu został opóźniony z powodu zderzenia z pojazdem podczas procedury wypychania samolotu przed odlotem. Dodała, że samolot musiał przejść nieplanowany przegląd techniczny, a do Dortmundu pasażerowie odlecieli samolotem zastępczym.
- Wizzair szczerze przeprasza za wszelkie niedogodności, ale bezpieczeństwo naszych pasażerów, załogi i samolotu jest dla nas priorytetem - napisała Anna Robaczyńska.
Opinie (201) ponad 20 zablokowanych
-
2021-02-09 11:29
Miasto cudow
Nadlatujacy samochod mial kolizje z nadjezdzajacym samochodem
- 14 2
-
2021-02-09 11:33
jak to sie stało barany teraz trzeba zatrudnić ekspertów
- 5 3
-
2021-02-09 11:33
No tak.... (1)
mniej chlejta tam na tym lotnisku.
- 6 4
-
2021-02-09 11:36
Ty myślisz że taki maleńki samolot to łatwo wypatrzyć
Pojawił się z nikąd
- 5 1
-
2021-02-09 11:35
Myśmy ze szfagriem też pod namiotem malucha naprawiali
- 14 3
-
2021-02-09 11:36
ktos zarzadza nieudolnie tym lotniskiem (1)
- 12 2
-
2021-02-10 06:25
klockowski
- 0 0
-
2021-02-09 11:36
Aha, namiot w zimie.
Zawali się od śniegu
- 8 6
-
2021-02-09 11:36
Kiedyś to się jeździło (1)
po airporcie jak samochód SOL w poślizgu stanowczo niekontrolowanym wjechał w kojce dla psów służbowych.
- 16 0
-
2021-02-09 18:46
X
Pamiętam, jeden z psów miał atak serca.
- 0 0
-
2021-02-09 11:42
O prawicowcach zatrudnianych na lotnisku krążą już legendy. (4)
Nie matura a wiara w PIS zrobi z Ciebie pracownika lotniska.
- 10 21
-
2021-02-09 12:08
a co z obecnie tam panującym z nadania? nie ma zgrzytów z tymi pisuarami? nie kopią dołków pod sobą? chyba kopią skoro takie akcje się dzieją - walka o stołki i w duszy bezpieczeństwo i pozostałe tematy
- 2 1
-
2021-02-09 12:20
(1)
Pis i prawica... Odstaw dopalacze.
- 5 2
-
2021-02-09 13:04
dopalacze i lpg?
- 1 0
-
2021-02-09 13:03
legendy moze kraza
ale fakty mowia jasno, jakie tam poletko urzadzila sobie wierchusdzka gdanskiego PO i ich dzieci.
- 2 0
-
2021-02-09 11:44
Prawdopodobnie kierowcy tych samochodow byli w" swiatecznym nastroju"
- 7 5
-
2021-02-09 11:45
statki z doków się wypycha?
a do doków wpycha?
- 3 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.