Projekt wzniesienia pomnika Pomorzan pomordowanych w latach 1939 - 1945 zyskał poparcie gdańskiej Rady Miasta. Stanie na skwerze pomiędzy ulicą Marii Skłodowskiej-Curie a Smoluchowskiego
.
tak, dzięki nim nasi potomkowie będą znać historię Polski
64%
nie, takie inicjatywy nikomu nie wrócą życia
23%
Nie wiadomo jednak, jak pomnik miałby wyglądać, a tym samym ile całe przedsięwzięcie będzie kosztować.
Znamy już jednak treść napisu, jaka znajdzie się na obelisku. Tekst ten został pozytywnie zaopiniowany przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej:
"Ofiarom ludobójstwa popełnionego przez okupanta niemieckiego w latach 1939-1945 na obywatelach polskich w miejscach kaźni na Pomorzu - Stutthof, Piaśnica, Mniszek, Szpęgawsk, Klamry, Potulice, Barbarka i innych, w których ogółem zamordowano dziesiątki tysięcy osób. Pamięć i Cześć. Pomorzanie 2009"
Projekt pomnika zostanie wyłoniony w drodze konkursu przeprowadzonego przez Związek Przyjaciół Pomorza, pomysłodawcę budowy. Powołano już komitet organizacyjny, który wyłoni zwycięski projekt i zgromadzi fundusze na jego realizację.
Stowarzyszenie przez ponad rok zabiegało o poparcie dla tej inicjatywy i teraz liczy na szybką realizację pomysłu.
Po sesji Rady Miasta GdańskaPo czwartkowych obradach wiemy też, że urzędnicy i planiści pracować będą nad planami zagospodarowania pięciu fragmentów miasta: rejonu ulic Kaprów i Husa oraz ulic Wita Stwosza i Bażyńskiego w Oliwie, częsci Brętowa, okolic ul. Jabłońskiego na
Chełmie oraz rejonu Traktu Św. Wojciecha i ulicy Gościnnej na Oruni.
W przypadku terenu przy Wita Stwosza i Bazyńskiego o zmianę wystąpił
Uniwersytet Gdański. Zmiana ma polegać na zwiększeniu dopuszczalnej wysokości budowanych obiektów z 15 na 18 metrów. Pozwoli to na wybudowanie w ramach Bałtyckiego Kampusu obiektu spełniającego wymogi Międzynarodowych Federacji Sportowych. W ten sposób w mającym powstać uczelnianym Centrum Sportowo - Rekreacyjnym znajdzie się baza także dla sportu wyczynowego. Póki co, większość sekcji sportowych UG korzysta z sali gimnastycznej na tyłach rektoratu oraz znajdującego się nieopodal stadionu z bieżnią żużlową.