• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku

szym, MKo
16 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
aktualizacja: godz. 11:40 (16 listopada 2021)

Akcja strażaków przy Centrum Medycyny Nieinwazyjnej.

Ewakuowano budynek Centrum Medycyny Nieinwazyjnej przy ul. Smoluchowskiego 17Mapka we Wrzeszczu. Na ostatnim piętrze pojawiło się silne zadymienie. Strażacy podejrzewają, że przyczyną pożaru mogła być awaria sprzętu elektronicznego. Jest to na razie bardzo wstępna opinia. O pożarze jako pierwsi poinformowali w Raporcie nasi czytelnicy.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, godz. 11:40 Ewakuowano około 300 osób. Jak informują nas świadkowie zdarzenia, pacjentki z oddziału położniczego zostały przesunięte na inny oddział, ponieważ został on zalany wodą.

Jak poinformował dyrektor UCK Jakub Kraszewski, porodówka może być niedostępna przez co najmniej kilka godzin.



Aktualizacja, godz. 11:30 Na miejscu pełniło służbę 40 strażaków. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że poszkodowane zostały trzy osoby, jedna z nich jest nieprzytomna.

Informację o poszkodowanych potwierdzają strażacy.

  • Skutki pożaru w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku.
  • Skutki pożaru w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku.
  • Skutki pożaru w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku.
  • Skutki pożaru w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku.

Mł. bryg. Jacek Jakóbczyk mówi o przyczynach pożaru.



Aktualizacja, godz. 11:17 Wszyscy pacjenci zostali ewakuowani i rozmieszczeni na innych oddziałach. Przyczyną pożaru było zapalenie się sprzętu elektronicznego.

- Do pożaru doszło na oddziale pulmonologii i alergologii. Prawdopodobnie był to jakiś sprzęt elektroniczny, ale jest to jeszcze weryfikowane - uzupełnia mł. bryg. Jacek Jakóbczyk.
Aktualizacja, godz. 11:12 Oficer dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku informuje, że liczba zastępów biorących udział w akcji gaśniczej zwiększyła się do 14. Udało się już zlokalizować źródło pożaru i ugasić je. Obecnie trwa dogaszanie i wietrzenie budynku.




O zdarzeniu poinformowano nas w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnał oraz przesłane filmy i zdjęcia.

10:38 16 LISTOPADA 21 (aktualizacjaakt. 12:02)

PILNE! Pożar w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym (69 opinii)

Pacjenci donoszą pożarze.

Więcej informacji wkrótce.
Pacjenci donoszą pożarze.

Więcej informacji wkrótce.


Centrum Medycyny Nieinwazyjnej to jeden z najnowszych elementów kompleksu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Jego gmach został oddany do użytku latem tego roku.

O godz. 10:27 strażacy otrzymali zgłoszenie o silnym zadymieniu na ostatnim piętrze, co dobrze widać na zdjęciach i filmach nadesłanych przez naszych czytelników.

Z Centrum Medycyny Nieinwazyjnej zostało już ewakuowanych kilkadziesiąt osób. Wciąż nie wiadomo, co jest przyczyną zdarzenia.

- Na miejsce zostało zadysponowanych 10 naszych zastępów, obecnie trwa przeszukiwanie ostatniej kondygnacji budynku oraz lokalizowanie źródła pożaru. W tej chwili nie ma informacji o osobach poszkodowanych - komentuje mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Zobacz zadymienie na terenie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


szym, MKo

Miejsca

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • Gość

    Jak zawsze nie można dojechać wszystko zastawione

    • 9 2

  • Jakie straty, co ze specjalistycznym sprzętem?

    • 7 0

  • Teraz szybki remont elewacji bo zbliża się zima!

    • 6 1

  • Dyrektor tego szpitala zakazał pracy niezaszczepionym osobom (11)

    Abstrahując od słuszności tego założenia - jest ono niezgodne z prawem, a personel, który będzie zastępował idących na "obowiązkowe L4" będzie pracowało ponad siły. Długo tak nie pociągną. Źle się tam dzieje, powinniście się zainteresować tematem.

    • 24 24

    • (3)

      I bardzo dobrze każdy , że każą się szczepić. medyk i każdy lekarz i każdy kto pracuje w szpitalu czy przychodni powinien być zaszczepiony, pracuje w końcu w służbie zdrowia. A jak się nie podoba że jest nakaz szczepienia to do biedry na kasę zapraszam, tam jej wymagają szczepienia.

      • 24 8

      • (1)

        Sam ryzykuj i się szczep.Nawet 6 dawką a innych do tego nie zmuszaj.jak narazie taka decyzja jest bezprawna.

        • 6 18

        • Ryzyko to ponosisz nie szczepiąc się. ryzyko zgonu na covid.

          • 0 0

      • A co w biedrze nie zarażają się kasjerki

        • 0 3

    • A chcesz (5)

      Żeby Twoja matke czy ojca z obniżoną odpornością zaraził covidem lekarz, ratownik czy pielęgniarka? Jestem studentką lekarskiego na Gumedzie i serio, wybierając zawód medyczny albo pracę w ochronie trzeba wierzyć nauce w imię dobra pacjentów.

      • 25 4

      • (1)

        Pani studentka nie wie,że szczepieni także zarażają?

        • 6 20

        • No i co w związku z tym?

          • 2 0

      • (2)

        Oj mierna z ciebie i głupia studentka

        • 2 21

        • Głupiemu nie wytłumaczysz

          No zarażają, ale mniejsza szansa na zachorowanie i mniejsza szansa na ciężki przebieg choroby. Wy byście chcieli system 0/1- pomaga/nie pomaga, zachoruje/nie zachoruję. Po co operacje, po co leki. Wszystko to jest jakaś szansa a nie pewność, że pomoże. Praktycznie nic nie jest 100% skuteczne w medycynie.

          • 4 1

        • Twój poziom 0

          • 0 0

    • Bardzo dobrze zrobił .W tej chwili na zachodzie Europy wszędzie tak jest. Nie chcesz się szczepić zmień pracę. Foliarze i plaskoziemcy nie powinni pracować w medycynie.

      • 0 0

  • Nikt z czytelników nie martwi się pacjentami...

    no pięknie, tylko liczą kasę za farbę.

    • 10 3

  • Opinia wyróżniona

    Brak alarmu (11)

    Dlaczego nie było żadnego alarmu?? Opuściliśmy szpital dopiero po tym jak Panie krzyczały, że jest pożar bo nikt o niczym nie wiedział... Żadnego alarmu dzwiekowego ani nic

    • 120 16

    • Pacjentka połoznictwa (3)

      Alarm byl wyraźny 2krotny. Informacja ze jest ewakuacja przeciwpozarowa.

      • 27 2

      • (2)

        Alarm był tylko i wyłącznie na oddziałach przylegających do oddziału, w którym wybuchł pożar. W budynku i na piętrach niżej nie było słychać absolutnie niczego

        • 20 1

        • A dlaczego mialo byc cos slychac tam, gdzie nie bylo pozaru? (1)

          • 20 4

          • Dlatego

            W pożarze zabija dym głównie a nie ogień a tego było dużo i nie tylko na 5 piętrze. Duszący zapach był w całym budynku. Dym ma to do siebie, że szybko narasta. To nie jest mały budynek i zdrowemu chodzącemu opuszczenie go zajmie chwilę czasu. W ciągu 20 min dym z ledwo zauważlnego zamienił się w solidną chmurę. Po co czekać aż zapach będzie tak intensywny, że wywoła kaszel i duszność i dopiero wtedy próbować uciekać? Lepiej niech każdy chodzący, zdrowy, nie z personelu, opuści budynek jak najszybciej. Dzięki temu będzie miejsce do ewentualnej ewakuacji pacjentów i personelu. Alarmu nie było, żeby nie wywołać paniki, ale faktycznie zdrowa osoba powinna w spokoju się ewakować jak wyczuje dym, o czym faktycznie niektórzy mogli nie wiedzieć i się poczuć zagubieni. Tymbardziej, że większość pracowników i studentów nie zna rozkładi klatek schodowych a co dopiero pacjenci i inne osoby.

            • 9 1

    • Podział na strefy pożarowe

      Nie zawsze trzeba ewakuować cały obiekt. Określa do instrukcja bezpieczeństwa pożarowego.

      • 32 2

    • Alarm

      Na oddziale w którym wybuchł pożar alarm ewidentnie był.

      • 21 0

    • Panika drogi kolego min.

      musisz w życiu patrzeć nieco szerzej....

      • 7 1

    • To prawda, byłem świadkiem, nie było żadnego alarmu, tylko krzyk, żeby wychodzić, dziwne...

      • 2 2

    • Pewnie pacjenci założyli rękawiczki na czujki, stary patent, żeby papierosy nie włączały alarmu.

      • 0 2

    • A może dlatego, ze tak dziala system sygnalizacji pożar. Sekwencja zdarzeń i algorytmy. Czas reakcji itd.. Może gdyby

      Nie znam matrycy sterowań ale zapewne wciśnięty ROP byłby wskazany i DSO wystartowałoby od razu. Dodatkowo ROP na klatce lub przy wejściu i cały budynek jest alarmowany lub więcej niż jedną strefa pożarowa.

      • 1 0

    • Był alarm

      Od 10.30 rozlegał się komunikat po polsku i po angielsku o natychmiastowej ewakuacji i o tym, że windy nie działają. Ja leżę akurat na 7p. czyli tuż pod płonącym oddziałem alergologii. Wszystko sprawnie i szybko

      • 0 0

  • Chińskie g.... tak się pali. (1)

    a co konkretnie, to już nie ma znaczenia i tak wszystko jest chińskie. Dobrze, że samoloty jeszcze tylko chińskie nie latają, tzn spalają.

    • 7 1

    • Samoloty

      Niestety są już chińskie samoloty ;-(

      • 1 0

  • Zadymienie w UCK

    Bo dla kato-pisowców liczy się dziecko do narodzin, a same narodziny i później to niech rodzice sami sobie radzą.

    • 9 16

  • awaria ?

    a moze jakis palacz chciał zajarac i zapruszył ? byłem w szpitalu w takiej sytuacji gdy pacjenci wraz z personelem palili w jednej łazience dla obsługi niepełnosprawnych

    • 7 5

  • Skandal

    Pacjenci i Pracownicy CMN nie zostali poinformowani o pożarze. Po prostu poczuli dym oraz wzrost temperatury ze względu na wyłączoną klimatyzację. Nie został nadany żaden komunikat głosowy, informujący o tym, że istnieje zagrożenie, ani o ewakuacji, ani o tym że mają pozostać na miejscach. Osoby z astmami i innymi ch ukł oddechowego przez kilka h były zmuszone wdychać opary pożaru. Skandal. Przez brak jakiekolwiek komunikatu z ogromnego nowego systemu powiadomień pacjenci ewakuowani z punktu pobrań tłoczyli się w korytarzu przed nim, stanowiąc z kolei zagrożenie poprzez blokowanie drogi ewakuacyjnej. Skandal. Ktoś powinien za to dowiedzieć. Tyle szkoleń, tyle ćwiczeń, tyle alarmów ćwiczeniowych puszczanych całymi dniami pracownikom w kółko do umęczenia - i nic.

    • 30 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane