- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Pożar kościoła św. Katarzyny
Na kilka chwil przed godz. 15 nad Gdańskiem pojawił się pióropusz ognia i dymu: to palił się kościół św. Katarzyny. W kilkanaście minut doszczętnie spłonął i zawalił się dach świątyni. Strażacy do późnego wieczora walczyli o uratowanie wieży kościoła: udało się. Ze świątyni wyniesiono większość najcenniejszych zabytków i wszystko wskazuje, że obyło się bez ofiar w ludziach. - Kościół zostanie odbudowany - zapewnili prezydent Gdańska, marszałek województwa i minister kultury.
Zgłoszenie o pożarze straż otrzymała tuż przed 15.00. Kwadrans później na miejsce przyjechały pierwsze zastępy PSP, ostatecznie z ogniem walczyło ich ok. 30 i ok. 130 strażaków. Teren wokół świątyni został zamknięty przez Policję.
Ogień całkowicie zniszczył dach nawy głównej, częściowo runęła też jedna ze ścian. Wnętrze kościoła ocalało, ponieważ ruiny dachu zatrzymały się na stropie budynku. Na szczęscie przetrwała betonowa więźba dachowa świątyni.
Strażacy długo walczyli o uratowanie wieży. Udało się.
Za wcześnie by mówić o przyczynach pożaru, jednak Adam Koperkiewicz, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które w kościela ma swoją filię mówi, że bezpośrednio przed pożarem na dachu pracowali dekarze. Tę informację potwierdziła Policja. Wieczorem obaj mężczyźni zostali przesłuchani. Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Gdańsku obaj robotnicy byli trzeźwi.
Strażacy mieli utrudniony dostęp do kościoła, ponieważ pod świątynią stało wiele nieprawidłowo zaparkowanych aut. Część z nich została bezpardonowo usunięta.
- Cokolwiek miałoby się dziać, kościół na pewno zostanie odbudowany - jeszcze w czasie pożąru stwierdził ks. Witold Bock, sekretarz prasowy Arcybiskupa Gdańskiego Tadeusza Gocłowskiego.
- Kościół zostanie odbudowany bez względu na stopień zniszczenia i koszta odbudowy - od razu potwierdził jego słowa Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Pomoc od miasta będzie miała charakter bezzwrotnej dotacji.
Pomoc w odbudowie kościoła obiecał już także marszałek województwa Jan Kozłowski. Późnym popołudniem minister kultury i dziedzictwa narodowego przysłał do PAP oświadczenie, w którym stwierdził, że pokryje koszty odbudowy spalonego dachu.
Najstarszy kościół parafialny Starego Miasta, wzniesiony w latach 1227-1239 z fundacji książąt gdańsko-pomorskich i znacznie rozbudowany w XIV wieku. Do 1944 roku kościół zachwycał wyposażeniem pełnym zabytków gotyckich, manierystycznych i barokowych. W 1945 roku uległ zniszczeniu. Wewnątrz znajduje się płyta nagrobna z 1659 r. słynnego astronoma Jana Heweliusza. Na 76-metrowej wieży kościelnej zamontowany jest pięknie brzmiący carillon - zespół zestrojonych ze sobą dzwonów wyposażonych w mechanizm umożliwiający wygrywanie na nich melodii. W wieży kościoła ma siedzibę Muzeum Zegarów Wieżowych.
W 1905 r. wieżę spotyka katastrofa i płonie ona 3 lipca od uderzenia pioruna. W 1910 r. odbudowa jest już ukończona, ale działania wojenne w 1945 r. rujnują ją znowu. W 1979 r. ukończono rekonstrukcję hełmu.
Miejsca
Opinie (371) ponad 50 zablokowanych
-
2006-05-22 19:05
trzęsąca broda
Adamowicza mowi ze odbuduje ale nie za moje pieniądze durny pajac
- 0 0
-
2006-05-22 19:05
Przykry widok:-(
Oby jak najszybciej odzyskal swoja swietnosc
- 0 0
-
2006-05-22 19:07
do Autor: ira
ani za moje.- 0 0
-
2006-05-22 19:08
:(
szkoda kosciola- 0 0
-
2006-05-22 19:09
Do Ira...
Za Twoje... za nasze... niestety...
Ciekawe jakie to uczucie szastać nie swoją forsą i robić za dobrego wujaszka łysaszka- 0 0
-
2006-05-22 19:11
potem przeczytamy, ze przy odbudowie kościła gdzieś się zawieruszył milion złotych albo dwa i nikt nie wie gdzie.
- 0 0
-
2006-05-22 19:11
Od powietrza, wody ognia i wojny
Tak mi przykro , patrząc na żywioł
ciśnie się pytanie dlaczego?
Boże chroń nas !- 0 0
-
2006-05-22 19:17
amm pytanie do pani senator Arciszewskiej -Mielewczyk
ktora na remont swojej willi chciała wyłudzić 4 mln od miasta Gdyni, pod pozorem że jej willa jest zabytkiem: przyłoży się pani do odbudowy kośioła czy woli nadal pani aby remontowano pani willę zamiast kościoła Katarzyny?
- 0 0
-
2006-05-22 19:21
To straszne
Dlaczego tak sie dzieje..dlaczego?
- 0 0
-
2006-05-22 19:24
straszne
żal patrzeć jak ginie coś co było długo przed nami
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.