- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Pożegnanie Anny Przybylskiej na cmentarzu na Oksywiu
Rodzina, bliscy, współpracownicy oraz zwykli mieszkańcy Trójmiasta pożegnali w czwartek aktorkę Annę Przybylską na cmentarzu na Oksywiu. W centrum Gdyni pojawiły się flagi ze zdjęciem aktorki oraz napisem "Jesteś w naszych sercach", a także 4 tys. białych róż. Kwiatów nie było na cmentarzu, bo rodzina poprosiła o ich nieprzynoszenie.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Także dlatego rodzina zmarłej poprosiła o to, by nie fotografować żałobników podczas uroczystości pogrzebowych i nie przynosić kwiatów. Zamiast tego poproszono o wsparcie dla Hospicjum im. Świętego Wawrzyńca w Gdyni.
W ceremonii pogrzebowej, poza rodziną i najbliższymi, wzięli udział przedstawiciele obu trójmiejskich klubów piłkarskich: Arki Gdyni i Lechii Gdańsk. W tym ostatnim jeszcze w ubiegłym sezonie grał Jarosław Bieniuk, miłość Anny Przybylskiej i ojciec jej trójki dzieci.
Władze miasta reprezentował prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Pojawili się aktorzy, którzy znali Annę Przybylską z pracy. Był Cezary Pazura, była Katarzyna Figura, był reżyser Radosław Piwowarski, u którego młoda Anna zadebiutowała w filmie "Ciemna strona Wenus". Przyszedł także Kuba Wojewódzki.
Stroniąca od rozgłosu Anna Przybylska przez całe swoje życie była związana z Gdynią, w której mieszkała. Żegnano ją już dwa dni przed pogrzebem, gdy w Infoboksie tłumy wpisywały się do księgi kondolencyjnej. Decyzją władz miasta ul. Świętojańska została ozdobiona czterema tysiącami białych róż, które wraz flagami i napisem "Jesteś w naszych sercach" miały być jej ostatnim pożegnaniem.
- To nie pożegnanie, bo jeszcze nie raz zobaczymy się na filmach, w których grała - mówi Anna Kleszczewska, którą spotkaliśmy w Infoboksie, gdzie wpisała się do księgi kondolencyjnej. Aktorki nie znała osobiście. Raz spotkała ją na Skwerze Kościuszki i powiedziała jej "dzień dobry". Ale uwielbiała jej role i chciała się pożegnać.
Podobnie jak tysiące innych. Kondukt żałobny na oksywskim cmentarzu wydawał się nie mieć końca, a i tak kilkaset osób stało poza terenem cmentarza, na którym się po prostu nie zmieścili.
Trumna z ciałem Anny Przybylskiej spoczęła obok grobu ojca aktorki.
Pochodząca z Gdyni aktorka zadebiutowała w 1997 roku w filmie "Ciemna strona Wenus" Radosława Piwowarskiego. W ciągu 16 lat swojej kariery wystąpiła w 18 filmach i dziewięciu serialach.
Anna Przybylska miała 35 lat. Zmarła 5 października po długiej i ciężkiej chorobie. Osierociła troje dzieci.
Opinie (478) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-09 23:21
Kochana Aniu
Spij w pokoju wiecznym
- 1 0
-
2014-10-09 23:42
wstyd
na pogrzeb ubrali sie jak do cyrku
- 7 2
-
2014-10-09 23:53
Jakim prawem?!!!
Jakim prawem dodaliscie te zdjecia...Byla jasna prosba,zeby nie robic zdjec ale Wy oczywiście macie to w d*pie...Uje z Was tyle mam do powiedzenia!!!!!!!Wstydu nie macie!!!
- 7 5
-
2014-10-09 23:58
:(
Ankę widziałem raz w zwykłej życiowej sytuacji. Zachowywała się zupełnie normalnie, na luzie jak większość ludzi. Mocno mnie poruszyła informacja o jej śmierci. Wychowałem się na filmach i serialach, w których grała. Dziś czuję jakbym stracił kogoś bliskiego. Anka osierociła trójkę wspaniałych dzieciaków. I co najgorsze, dziś matka pochowała własne dziecko. To chyba najstraszniejsza rzecz jaka może spotkać rodzica. Nie taka powinna być kolej rzeczy. :( Rak trzustki to zdradliwa i okropna choroba. To życie z wyrokiem. Wiesz, że chorujesz i leczysz się, ale jedonocześnie jesteś świadom, że nie dożyjesz spokojnej starości. Aniu, gdziekolwiek jesteś, bedę zawsze o tobie pamiętać... Nadal nie mogę uwierzyć, że będziemy o niej mówić już tylko w czasie przeszłym.
- 8 0
-
2014-10-09 23:58
zbyt wczesnie.....
Zbyt wczesnie odeszlas od nas...
Z toba marzenia i sny...
Dla ciebie milosc i kwiaty...
A dla nas smutek i lzy................................- 3 0
-
2014-10-10 00:11
TO STRASZNIE SMUTNY DZIEŃ...
Panią Anię poznałam w Wieżycy. Zwykła - zwykła jak każdy z nas. W moim wieku. To było baaaaardzo dawno :)
Po wielu latach okazało się, że nie tylko jesteśmy w tym samym wieku, ale także rodzimy w tym samym roku :)
Może dlatego nie mogę sobie wyobrazić, że teraz zostawiam dwójkę dzieci: 12 letniego Synka i 2 letnią Córeczkę...................
Akurat Pani Ania wyboru nie mogła dokonać...........
Okrutna prawda jest taka, że takich "Przybylskich" jest całe mnóstwo. Dzieci tracą rodziców i to jest największy na świecie dramat!!!!
Nie ma znaczenia kto kim był. .. Najgorsze jest to, że Pan Bóg nie pozwala kilku i kilkunastolatkom mieć Mamę przy sobie, chociaż do momentu osiągnięcia samodzielności.
Zawsze modlę się o to, że jeśli ma mnie zabraknąć - to błagam, by moje dzieci były już samodzielne.
Pani Ani się to nie udało ...
Jeszcze raz kondolencje i niech Pan, Panie Jarku pamięta, że i Pan i Wasze cudowne Dzieci - zawsze będą pod bacznym okiem Mamy i "Żony". I o tym myślcie codziennie......
Bo jak nie to da Wam popalić - dyscyplina... :) :) :)
Trzymajcie się!!!
Kasia K- 5 2
-
2014-10-10 00:28
dobrze że ktoś zrobił te pare zdjęć,jestem daleko od mojej Gdyni na statku i dzięki tym zdjęciom mogłem być z Anią na jej ostatniej drodze do nieba
- 5 8
-
2014-10-10 00:33
spokojnie z obrażaniem to nie super expres uszanuj chwile powagi
- 0 1
-
2014-10-10 03:49
otwierano trumne ?
- 2 9
-
2014-10-10 06:57
Piękna Kobieta (1)
wyrazy współczucia
- 2 0
-
2014-10-10 07:03
a jak by była brzydka to co?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.