- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Pożegnanie Anny Przybylskiej na cmentarzu na Oksywiu
Rodzina, bliscy, współpracownicy oraz zwykli mieszkańcy Trójmiasta pożegnali w czwartek aktorkę Annę Przybylską na cmentarzu na Oksywiu. W centrum Gdyni pojawiły się flagi ze zdjęciem aktorki oraz napisem "Jesteś w naszych sercach", a także 4 tys. białych róż. Kwiatów nie było na cmentarzu, bo rodzina poprosiła o ich nieprzynoszenie.
Także dlatego rodzina zmarłej poprosiła o to, by nie fotografować żałobników podczas uroczystości pogrzebowych i nie przynosić kwiatów. Zamiast tego poproszono o wsparcie dla Hospicjum im. Świętego Wawrzyńca w Gdyni.
W ceremonii pogrzebowej, poza rodziną i najbliższymi, wzięli udział przedstawiciele obu trójmiejskich klubów piłkarskich: Arki Gdyni i Lechii Gdańsk. W tym ostatnim jeszcze w ubiegłym sezonie grał Jarosław Bieniuk, miłość Anny Przybylskiej i ojciec jej trójki dzieci.
Władze miasta reprezentował prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Pojawili się aktorzy, którzy znali Annę Przybylską z pracy. Był Cezary Pazura, była Katarzyna Figura, był reżyser Radosław Piwowarski, u którego młoda Anna zadebiutowała w filmie "Ciemna strona Wenus". Przyszedł także Kuba Wojewódzki.
Stroniąca od rozgłosu Anna Przybylska przez całe swoje życie była związana z Gdynią, w której mieszkała. Żegnano ją już dwa dni przed pogrzebem, gdy w Infoboksie tłumy wpisywały się do księgi kondolencyjnej. Decyzją władz miasta ul. Świętojańska została ozdobiona czterema tysiącami białych róż, które wraz flagami i napisem "Jesteś w naszych sercach" miały być jej ostatnim pożegnaniem.
- To nie pożegnanie, bo jeszcze nie raz zobaczymy się na filmach, w których grała - mówi Anna Kleszczewska, którą spotkaliśmy w Infoboksie, gdzie wpisała się do księgi kondolencyjnej. Aktorki nie znała osobiście. Raz spotkała ją na Skwerze Kościuszki i powiedziała jej "dzień dobry". Ale uwielbiała jej role i chciała się pożegnać.
Podobnie jak tysiące innych. Kondukt żałobny na oksywskim cmentarzu wydawał się nie mieć końca, a i tak kilkaset osób stało poza terenem cmentarza, na którym się po prostu nie zmieścili.
Trumna z ciałem Anny Przybylskiej spoczęła obok grobu ojca aktorki.
Pochodząca z Gdyni aktorka zadebiutowała w 1997 roku w filmie "Ciemna strona Wenus" Radosława Piwowarskiego. W ciągu 16 lat swojej kariery wystąpiła w 18 filmach i dziewięciu serialach.
Anna Przybylska miała 35 lat. Zmarła 5 października po długiej i ciężkiej chorobie. Osierociła troje dzieci.
Opinie (478) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-10 12:52
BRAK SZACUNKU
Trojmiasto.pl - rodzina prosiła o nierobienie zdjęć i o nieudostępnianie ich . Nie uszanowaliście tego i opublikowaliście . Brak słów...
- 5 1
-
2014-10-10 13:12
oburzona
Chyba "reporterzy" trojmiasto.pl nie zapoznali się z prośbą rodziny Ani, o niefotografowanie w tym dniu....albo (co bardziej prawdopodobne) tej prośby nie uszanowali :(
- 1 1
-
2014-10-10 13:21
(1)
A ja uważam, że pomysł z różami i to białymi był WSPANIAŁY.
- 11 6
-
2014-10-10 13:39
Zapłaciłeś/aś za nie z własnej kieszeni ?
prezydent miał gest za nieswoje pieniądze ? Jak to o nim świadczy ? Tak, to każdy by potrafił.
- 3 3
-
2014-10-10 13:32
Piękny gest miasta. Dzięki.
- 7 2
-
2014-10-10 15:23
Przykre
Przecież prosili by dać im spokój na tym pogrzebie, nie robić zdjęć... Ludzie mogli stanąć trochę dalej niż najbliższa rodzina lub przyjść następnego dnia... To intymna chwila, prywatna, ciężka.
- 4 1
-
2014-10-10 23:03
!!!!!!!!!!!!!!
Ja się grzecznie pytam- czy redakcja trojmiasto.pl z szacunku do zmarłej i jej rodziny nie mogła zastosować się do prośby o nie robienie zdjęć?? Dlaczego , po co i komu to potrzebne?? Jeżeli macie choć odrobinę honoru to uszanujcie wolnę i usuńcie te zbędne zdjęcia...
Piszecie o woli rodziny a sami wstawiacie zdjęcia, gdzie tu spójność??- 1 0
-
2014-10-10 23:44
kogo bogowie kochają
- 0 1
-
2014-10-11 00:24
(1)
te zdjecia sa zupelnie odpowiednie nie ma zblizen zalobnikow a przede wszystkim rodziny przeciez nie kazdy byl na pogrzebie bo np daleko wiec co takiego sie stalo jak zobaczyl namiastke pogrzebu
- 3 1
-
2014-10-11 22:51
a po co one w ogole sie pojawily?? po co?? pogrzebu nikt nie widzial? pomyslcie o rodzinie...
- 0 1
-
2014-10-11 07:51
jakby każdy z tych ludzi przelał choćby 1 zł na hospicjum spierające Anię uzbierała by się konkretna suma. Ciekawe że na kwiaty ludzie pieniędzy nie żałują a wykonanie przelewu to taki problem. Spoczywaj w pokoju Aniu *
- 0 0
-
2014-10-11 08:53
Myślę, że Ania bardziej by się ucieszyła gdyby miasto pieniądze za te róże przekazało hospicjum...
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.