• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożegnanie ORP Wilk

JAGA
13 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Po 16 latach służby w polskiej Marynarce Wojennej po raz ostatni opuszczono w piątek banderę na ORP "Wilk". Dlaczego? Jednostki starej generacji są wycofywane ze służby, a na ich miejsce wprowadzane są nowoczesne okręty.

Okręt podwodny ORP "Wilk" przebył 47 tysięcy mil morskich, w tym 15 tys. pod wodą. Przez 16 lat zanurzał się 626 razy. W piątek ostatni raz opuszczono na nim banderę wojenną, która zgodnie z tradycją trafi do Muzeum Marynarki Wojennej. Sam okręt przekazano Agencji Mienia Wojskowego, która będzie próbowała "Wilka" sprzedać.

ORP "Wilk" żegnała jego matka chrzestna Wiesława Spera oraz byli i obecni członkowie załogi. Okręt został zbudowany 39 lat temu, jednak do polskich sił morskich został włączony w 1987 r., po przejęciu go od ZSRR. W międzynarodowych ćwiczeniach z jednostkami NATO brał udział jeszcze przed przystąpieniem Polski do Sojuszu.

Okręty podwodne typu Foxtrot (ORP "Wilk", ORP "Dzik") są zastępowane okrętami podwodnymi nowej generacji typu Kobben. W polskich siłach morskich są już ORP "Sokół", ORP "Sęp", "Kobben-Jastrząb" i ORP "Bielik". Piąty Kobben - ORP "Kondor" wejdzie do służby w przyszłym roku. Zdaniem specjalistów z Marynarki Wojennej koszty utrzymania pięciu okrętów Kobben to zaledwie połowa kosztów eksploatacji dwóch jednostek typu Foxtrot.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (28)

  • Perski

    Ty to odrazu masz skojarzenia. Pomysl sobie kto by wyprodukowal taka duza prezerwatywe? Albo gdzie bys znalazl taka wielka... co ja pierdole, twoja rozbujana wyobraznia jest zarazliwa.

    • 0 0

  • Martin!

    ty zboczeńcu!

    może się umówimy?

    • 0 0

  • podyskutujecie o zdjęciu
    jeden?
    dwa?
    a może wda w jednym?

    • 0 0

  • Jestem świnią

    mam ryja, jem pomyje i tażam się w gnoju.

    • 0 0

  • Ty swinia

    to nie ta rubryka, cos sie pomyliles :o)

    • 0 0

  • Okret-muzeum

    Brawo, swietny pomysl. Przylaczam sie do niego.
    Mialem okazje zwiedzac taki okret wiosna tego roku w Laböe, niedaleko Kilonii (Niemcy). W czasie II Wojny Swiatowej byla tam baza wypadowa floty okretow podwodnych Kriegsmarinne, a dzis na plazy, zaraz u ujscia do morza stoi sobie na piasku jeden z ostatnich okretow, ktore ocalaly.
    Wspaniala przygoda, swietnie urzadzone muzeum, miedzy Gdanskiem a Gdynia jest mnostwo plazy i miejsce pewnie by sie znalazlo. Mam nadzieje, ze znajda sie ludzie, ktorzy tak samo mysla i cos z tego pomyslu powstanie !!!

    • 0 0

  • Okręt-muzeum

    Rzeczywicho, pomysł jest w porzo i przyłączam się do niego !!!
    Z innej beczki - nie wierzę, że polska marynarka kupuje nowe okręty ! Słyszałem o fregatach typu Olivier Hazard Perry, ale o nowych okrętach podwodnych nie - to pewnie tajemnica wojskowa. :-)

    • 0 0

  • jakos mi nie pasuje wystawienie tego okretu w Gdansku.
    Ja bym go postawila na koncu bulwaru nadmorskiego w Gdyni.

    • 0 0

  • nie przenoście mi stolycy do krakowa...

    • 0 0

  • a co Krakow miasto z fasonem, czemu nie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane