• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poznaj kandydatów na radnych w Trójmieście

km, patsz, piw
9 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

We wtorek minął czas rejestracji kandydatów na radnych w nadchodzących wyborach samorządowych. Część komitetów z rejestracją czekała do ostatniej chwili, niektóre będą jeszcze musiały uzupełnić braki formalne, na co mają trzy dni.



Listy można było rejestrować do północy. Zgłoszenie listy kandydatów w każdym okręgu wyborczym musiało być poparte podpisami co najmniej 200 wyborców stale zamieszkałych w danym powiecie. Nie zabrakło tych, którzy do ostatniej chwili wstrzymywali się z rejestracją. Miejskie komisje wyborcze pełniły w związku z tym wczoraj dyżury do północy.

W Gdyni swoje listy zgłosiło siedem komitetów. O uzupełnienie braków zostali poproszeni przedstawiciele komitetów, które dopiero wczoraj pojawiły się w Urzędzie Miasta Gdyni.

Wśród nich jest Komitet Wyborców Wspólnota Patriotyzm Solidarność, wystawiający listę kandydatów tylko w jednym okręgu. Ogólnopolski komitet, którego jedną z twarzy jest Paweł Kukiz , zarejestrował listę w jednym okręgu: obejmującym m.in. Witomino, Chwarzno i Działki Leśne. Co ciekawe jednym z pełnomocników na Pomorze jest Sławomir Ziembiński, czyli Czerwony Korsarz oskarżany o agresywne zachowanie wobec przechodniów w Gdańsku. Przypomnijmy, że w sierpniu wyrokiem sądu okręgowego został skazany nieprawomocnym wyrokiem na pół roku prac społecznych pod kontrolą w wymiarze 20 godz. miesięcznie.

- Przyszedł kwadrans przed północą, próbując dostać się do sali, gdzie odbywała się rejestracja kandydatów. Pojawiły się oskarżenia o dyskryminację. Było dość nieprzyjemnie, ale w końcu udało się załagodzić sytuację - mówi nam jedna z osób obecnych we wtorek podczas rejestracji list.

Jedna z kandydatek lewicy to Marzena Dobrowolska, niegdyś kandydatka na prezydenta Gdyni. Jedna z kandydatek lewicy to Marzena Dobrowolska, niegdyś kandydatka na prezydenta Gdyni.
Ostatecznie został zobligowany do poprawienia uchybień, podobnie jak trzy inne komitety wyborcze: Gdynia dla ludzi, Nowa Prawica Janusza Korwina Mikke, Lewica Razem SLD. Wszyscy mają na to trzy dni robocze.

- To detale, takie jak brak nazwiska rodowego w oświadczeniu lustracyjnym czy skreślenia zamiast podkreśleń, więc nie powinny wpłynąć na ostateczną rejestrację - mówi Łukasz Bosowski kandydat komitetu Gdynia dla ludzi z okręgu obejmującego m.in. Chylonię, Cisową.

Na pierwszych miejscach na listach znajdą się również m.in. Marta Siciarek, która wystartuje jednocześnie w wyborach prezydenckich oraz reżyser teatralny - Jerzy Wójcicki.

Z list SLD Lewica Razem wystartują m.in. Marzena Dobrowolska, kandydująca w przeszłości na prezydenta Gdyni oraz Stanisław Taube, zasiadający w poprzednich latach w Radzie Miasta. Nową Prawicę na listach będą reprezentowali głównie działacze partii, m.in. Marcin Zmuda-Trzebiatowski, Paweł BorkowskiMikołaj Ochman. Nie będzie na nich Artura Dziambora, który oprócz kandydowania na prezydenta ma zamiar powalczyć o mandat radnego sejmiku wojewódzkiego.

Pewni, że ich kandydaci znajdą się na kartkach do głosowania są już trzy komitety: Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska oraz Samorządność Wojciecha Szczurka. Kandydatów na radnych i prezydentów z wyjątkiem PO walczącej tylko o mandaty w radzie zaprezentowali kilka tygodni temu. Listy zostały zatwierdzone kilka dni temu.

Gdańsk

W Gdańsku zarejestrowało swoje listy w sumie dziewięć komitetów wyborczych: PO, PiS, Nowa Prawica Janusza Korwina Mikke, Lewica Razem SLD, KWW Waldemara Bartelika, Gdańsk Obywatelski, Związku Słowiańskiego, Wspólnota Patriotyzm i Solidarność i Partia Libertariańska.

Na listach PO w tej kadencji prym wiodą Młodzi Demokraci, czyli członkowie PO, którym bardziej po drodze jest z Agnieszką Pomaską, szefową gdańskiej PO. Zwolennicy obecnego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, uważani za bardziej konserwatywną część PO, zajmują zdecydowanie mniej korzystne miejsca niż w minionej kadencji.

Sprawdź kto kandyduje z PO do Rady Miasta.

Co ciekawe ze startu w wyborach zrezygnował wiceprezydent Maciej Lisicki oraz dotychczasowi radni Szymon MośMarcin Skwierawski. Ten ostatni tym razem wytaruje z KW Platforma Sopocian Jacka Karnowskiego.

Z list PiS do Rady Miasta w tej kadencji zniknęli wieloletni radni Wiesław KamińskiKrzysztof Wiecki. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że radny Wiecki był zbyt często bohaterem krytycznych artykułów w Fakcie, a decyzja o wycofaniu Kamińskiego zapała w centrali i związana jest z jego pracą w Warszawie w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Naszym celem było, żeby na listach do Rady Miasta pojawiły się osoby do tej pory nie kojarzone z PiS. Z bardziej znanych jest chirurg dziecięcy dr Piotr Czauderna, Jerzy Milewski - przedsiębiorca prowadzący firmę biotechnologiczną. Jest też Michał Kochańczyk, podróżnik. Ponadto zależało nam na umieszczeniu na listach osób działających w radach osiedli - wyjaśnia Jaromir Falandysz, który otwiera listę w okręgu nr 1.

Zobacz kandydatów na radnych z ramienia PiS. (doc)

Na listach PiS pojawił się też Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz. Dobry wynik może też "zrobić" znany i lubiany nauczyciel Piotr Gwit ze szkoły na Morenie.

Co ciekawe, na liście do sejmiku na czwartej pozycji zalazł się Karol Guzikiewicz, krewki wiceszef stoczniowej Solidarności. W 2011 roku bez powodzenia chciał zostać posłem do sejmu RP także z list PiS. Listę do sejmiku otwiera dotychczasowy radny Marian Szajna.

Kongres Nowej Prawicy stawia głównie na ludzi młodych, ich kandydat na prezydenta - Zbigniew Wysocki - ma zaledwie 31 lat. Ale na ich listach znaleźli się też byli gdańscy radni, jak Krzysztof Berenthal czy Zdzisław Kościelak (radni w kadencji 1994-98).

Zobacz kandydatów KW Nowa Prawica w Gdańsku (doc)

- Na listach mamy powyżej 40 osób, nie ma wśród nich byłych radnych miejskich czy tzw. gwiazd. Gdańsk Obywatelski stawia głównie na przedstawicieli rad dzielnic i działaczy społecznych, takich choćby jak ja - wyjaśnia Janusz Chilicki, z komitetu Gdańsk Obywatelski, który będzie na pierwszym miejscu w okręgu nr 6.

Jednak jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie w okręgu nr 5 jedynką został Tomasz Dziemianczuk - kulturoznawca, "pierwszy polski więzień Putina", a Sebastian Olszewski - przedsiębiorca otwiera listę w okręgu nr 3. Wśród kandydatów na radnych jest też dr Piotr Dwojacki, aktywny działacz społeczny i wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Dolny Wrzeszcz.

Komitet Wyborczy Wyborców Waldemara Bartelika "Masz Wybór" zawarł porozumienie ze Stowarzyszeniem "Na rzecz Gdańszczan" Andrzeja Chmieleckiego. Połączone siły komitetów Bartelika i Gdańszczan wystawią 68 kandydatów na radnych Gdańska. Najmłodszy kandydat ma 18 lat, najstarszy zaś 74. Listy, ich liderów oraz wspólny program chcą zaprezentować za kilka dni.

Sopot

W Sopocie zarejestrowano ostatecznie cztery komitety wyborcze: Platformę Sopocian Jacka Karnowskiego, Kocham Sopot, Prawo i Sprawiedliwość oraz komitet Mieszkańców dla Sopotu. Na listach pierwszych trzech czołowe miejsca - jak można było się spodziewać - zajmują głównie obecni radni.

Jeżeli chodzi o Platformę Sopocian, to - poza aktualnymi radnymi PO i Samorządności Sopot - na liście znalazł się m.in. Marcin Skwierawski, do niedawna asystent Jacka Karnowskiego oraz... radny PO w Gdańsku. Wśród kandydatów jest też kilka innych znanych w Sopocie osób: Jarosław Hodura (menadżer klubu rugby Ogniwo Sopot), Marcin Stefański (kapitan Trefla Sopot), Jerzy Smolarek (dyrektor Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego) czy Michał Woźniak, szef sopockiej PO, który ostatnio odpoczywał od polityki samorządowej.

Zobacz kandydatów KW Platforma Sopocian (doc)

Na kilka znanych nazwisk postawili także przedstawiciele Kocham Sopot. Z listy tego komitetu staruje bowiem... Magda Masny. Ta sama, która jakiś czas temu kręciła słynnym kołem fortuny w kultowym polskim teleturnieju. Kolejne ciekawe nazwisko to Zygmunt Semmerling - były skarbnik Sopotu (za czasów Jana Kozłowskiego). Wysokie, drugie miejsce na liście w jednym z okręgów otrzymał także Michał Hryszkiewicz - student AWFiS i... syn jednego z liderów ugrupowania i obecnego radnego Henryka Hryszkiewicza (który także kandyduje). Swoje miejsce otrzymał również Ryszard Kajkowski, który do niedawna chciał kandydować na prezydenta Sopotu, jednak ostatecznie wycofał swoją kandydaturę i poparł kandydatkę Kocham Sopot - Grażynę Czajkowską.

Zobacz kandydatów KW Kocham Sopot (doc)

Dość anonimowo wypadają na tym tle kandydaci Prawa i Sprawiedliwości. Pierwsze miejsca na listach okupują tu radni obecnej kadencji. Wyjątek stanowi Michał Stróżyk - szef sopockiego PiS, a zarazem dziennikarz Gazety Polskiej Codziennie. Uwagę przykuwa też nazwisko... Wojciecha Cejrowskiego. Nie jest to jednak znany podróżnik i dziennikarz, a... marketingowiec w firmie farmaceutycznej. Zbieżność nazwisk - jak zapewniają działacze PiS - zupełnie przypadkowa.

Zobacz kandydatów KW Prawo i Sprawiedliwość (doc)

Swoją listę ogłosił też komitet Mieszkańcy dla Sopotu. Wśród kandydatów są m.in. Małgorzata Tarasiewicz, znana wcześniej chociażby ze swojej pracy na rzecz Europejskiego Lobby Kobiet, Barbara Kühn - znana z działalności w stowarzyszeniu In Memoriam, Agata Stomma - współpracująca z Sopocką Inicjatywą Rozwojową oraz Izabela Jakusz-Dygulska z Towarzystwa Przyjaciół Sopotu.

Zobacz listę kandydatów komitetu Mieszkańcy dla Sopotu

Pełne listy Komitetów Wyborczych i ich kandydatów pojawią się na stronie Państwowej Komisji Wyborczej za trzy doby, po ich weryfikacji.

17 października upływa termin rejestracji kandydatów na prezydentów miast.
km, patsz, piw

Opinie (219) 3 zablokowane

  • Skandal, to już nawet terrorysta kandyduje, jaki to wiezień polityczny. Terrorysta i tyle,

    • 14 4

  • Znowu będą wieszać śmieci na słupach

    Tak się znają na rządzeniu, że sami robią burdel. Nie głosujcie na te mordy na słupach co śmiecą.

    • 22 2

  • Chilicki

    Pan Chilicki była do niedawna był aktywnym członkiem SLD. Ubiegał się nawet o wybór na przewodniczącego Rady Miejskiej SLD, Zabrakło mu kilku głosów, wypisał się z SLD. Pewnie gdyby został przewodniczącym startowałby w wyborach na prezydenta miasta. Kiedyś pracował w IPN a podobno żona jego pracuje tam nadal.

    • 10 1

  • Dramat

    Ziembiński, Bosowski, Dziemiańczuk - masakra. Będziemy się bawić w korsarzy na ścieżkach rowerowych i próbować aresztować samochody...:)

    • 18 1

  • Lisicki?? - Dosc!! (2)

    Dosc arogancji lisickiego!
    Dobrze,ze nie startuje,ale jak Adamowicz wygra,to
    ten..jego przypupas (juz zapowiedzial) pojdzie za nim!

    • 31 7

    • Przecież wiceprezydent nie musi brać udziału w wyborach, by być na usługach swego pana. Budyń go powała, bo go lubi.

      • 11 0

    • Masz jakieś problemy roszczeniowy trollu komunalny ?

      • 3 9

  • znowu te same gęby (6)

    • 24 2

    • niestety (3)

      tłuszcza znowu na skibę i owczarczak

      • 4 1

      • nie to przeraża że te same gęby (2)

        przeraża że ludzie dają się nabierać na to że zmienia sie przypadkowo rząd, że niby vincent radzio i donek już nie rządzą i zapominają o tyraniu do 67r. życia.
        zapewniam że w 2018 ta trójka wróci na gotowe.

        • 5 2

        • wróci bo Donek od 2005 (1)

          panicznie boi się przegranej, nie startował w 2010 bo jakby 2 raz przegrał - sznur. W 2015 też może przegrać więc Bruksela. A w 2018 wróci.

          • 3 0

          • donald baroso

            • 2 0

    • specjalnie na zdjęciach pokazują cudaków

      żeby ludzi głosowali na tzw. sprawdzonych i stabilnych, czyli tych co zawsze.

      • 5 1

    • Pomioty bolka

      • 0 1

  • Murowany kandydat na radnego to wnuk pani Walentynowicz

    człowiek wykształcony, obyty, o silnym charakterze, zasłużony dla Gdanska i okolic. .

    • 9 18

  • Jedno pewne.

    A koryto to samo.....

    • 7 1

  • Prawo Kopernika działa

    Gorsze wypiera lepsze, prawie nikt z czystymi intencjami się do władz nie garnie.
    no i potem jest jak jest, plany miejscowe zmienia się pod dyktando $iły argumentów deweloperów, układ komunikacyjny buduje się fragmentarycznie i zamiast rozpraszać ruch to się go koncentruje.
    Wybierzmy administrację miast , która będzie zarządzać naszym miastem dla naszego dobra./ takie tam marzenie/
    DOŚĆ AROGANCJI
    Każda władza deprawuje, zlitujcie się nad P.A. nie deprawujcie go więcej.

    • 18 1

  • intencje pirata są oczywiste (2)

    GRABIĆ

    • 23 0

    • Nie pirata tylko WARIATA! (1)

      Nie obrażaj uczciwych piratów:-)
      Tamten facet nie ma z nimi nic wspólnego, równie dobrze mógłby siebie ogłosić "krewetkowym poławiaczem" z tym że krewetki jeśli widział, to tylko w telewizji.
      Reasumując kandydatury: Trójmiejski Muppet Show w wersji hardcore

      • 9 0

      • uczciwych piratów:-)

        Pirat, z natury profesji, jest nieuczciwy, lubieżny, ordynarny, agresywny. Już lepiej, że kandyduje ktoś, kto tylko udaje pirata, a nie jest nim w rzeczywistości :)
        Inna sprawa, że wątpię, by ten człowiek mógł zrobić coś pożytecznego jako radny. Niestety, ludzie którzy posiadają umiejętności, których oczekiwałbym po radnych, nie maja czasu na bycie radnymi, gdyż pracują w korporacjach, lub prowadzą własne firmy. Teoretycznie powinni błysnąć jako radni po przejściu na emeryturę, ale pytanie, czy dożyją swoich 67 lat i czy jeszcze będą aktywni od 67 do 80-ego roku życia?

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane