• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca w Sylwestra - kocioł zaczyna się już od rana

Izabela Małkowska
31 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pracownicy gastronomii w Sylwestra zarabiają więcej. Pracownicy gastronomii w Sylwestra zarabiają więcej.

Kiedy jedni się bawią, drudzy gaszą pożary, dowożą ludzi na imprezy, albo robią wszystko, żeby gościom klubów i dyskotek udała się zabawa. Parafrazując stare powiedzenie: Sylwester to czas, w którym ktoś musi pracować, żeby bawić się mógł ktoś.



Pracowałeś kiedyś w Sylwestra?

Kiedy kilka lat temu Zdzisław Jarząb, kierowca trolejbusu PKT w Gdyni pracował w Sylwestra, nad ranem, już w Nowy Rok, pod koła pojazdu chciał się rzucić młody człowiek.

- Pijany, z rozpiętą koszulą jak ten Rejtan z obrazu Matejki, stanął na wprost i czekał, aż go przejadę - opowiada kierowca. - Na szczęście w ostatniej chwili udało mi się go ominąć, a kiedy się obejrzałem, już nie było po nim śladu.

Sylwester to czas, w którym dzieją się różne dziwne rzeczy. Dlatego ci, którzy w tym dniu pracują, czasem muszą przygotować się na niespodzianki.

- Albo mamy spokój, albo jest na odwrót - uśmiecha się Łukasz Płusa, strażak z KM PSP. - Najczęściej wzywają nas do poparzeń od sztucznych ogni, do których doszło głównie na imprezach masowych. Po 24 od petard zapalają się śmietniki. Dwa lata temu cały dzień mieliśmy spokojny, dopiero ok. godziny 20 nastąpił pożar mieszkania. W sylwestra spalił się komuś cały dobytek. Najczęściej jednak zgłoszenia zaczynają się w godzinach popołudniowych w Nowy Rok. Wtedy to ludzie dochodzą do siebie po imprezach i zaczynają widzieć, że mają zalane mieszkanie, albo rura pękła, albo coś się wątli z instalacji elektrycznej.

Strażacy nie przygotowują się do tego dnia inaczej, niż zwykle. Nie zbierają posiłków, nie dobierają specjalnych ratowników czy sprzętu. Zupełnie na odwrót jest w korporacjach taksówkarskich. Tam kocioł zaczyna się już od rana. Kobiety na infolinii przygotowują się, jak na wojnę - podwajając ekipę. Zamiast jak zwykle dwóch, w ten dzień pracuje ich cztery. W samego Sylwestra panie potrafią odebrać nawet 2 tysiące zleceń.

- Klienci zamawiają taksówki już na wieczór - mówi pani Anna z infolinii Hallo Express Taxi. - Ale nie ma takiej możliwości, żeby osoba, która nie zamówiła jej wcześniej, nie otrzymała usługi w ogóle. Najwyżej jest dłuższy czas oczekiwania. Często opóźniają sami klienci, po których taksówka jedzie terminowo, a musi czekać pod domem. A to ktoś jeszcze pastuje buty, ktoś dopiero prasuje sukienkę. I kolejka oczekujących się wydłuża.

O północy, przez 5 minut pracownicy korporacji taksówkarskiej robią przerwę. Składają sobie życzenia z tradycyjną lampką szampana.

- Oczywiście za zgodą prezesa - ze śmiechem podkreśla pani Anna. - O godzinie 00:05 wszystko wraca do normy i dalej odbieramy telefony. I tak do 5-6 rano. Po imprezie ludzie czasem nie wiedzą, gdzie są. Np. pan zamawia taksówkę na ulicę Abrahama w Gdyni mówiąc, że stoi....pod kantorem. Którym? - pytam. On nie wie. Albo pani czeka na taksówkę na ulicy Świętojańskiej w Gdyni pod sklepem obuwniczym. Też nie wie, pod którym konkretnie. Później jest trochę spokoju i w godzinach popołudniowych Nowego Roku następuje powtórka. Klienci zamawiają u nas zakupy, głównie alkohol na kaca. Niektórzy dzwonią żeby zapytać, czy nie zostawili czegoś w samochodzie. A to pani zgubi torebkę albo buta, ktoś inny pieniądze, telefon, parasol.

Ani kierowca autobusu, ani strażak, ani pani z infolinii nie zarabiają w ten dzień więcej, niż zwykle. Sylwester to jednak finansowy raj dla kelnerów i barmanów z klubów i restauracji.

- Bardzo chętnie pracuję w Sylwestra, bo nie dość, że w tę noc jest fajny klimat, to jeszcze zarabiam dwa razy więcej, niż w dzień powszedni - mówi Ewelina Kosmal, barmanka z pubu "Elizjum". - Szef przyznaje nam różne premie zależne od ilości gości, nałożonych na nas obowiązków czy obrotu. Do tego mamy dniówkę i napiwki od klientów, którzy w tę noc chętnie je dają. To jest mały pub, od razu wszystkich się poznaje i właściwie bawi razem z nimi. W ubiegłym roku o północy był taki moment, że wszyscy wybiegli na zewnątrz, łącznie z obsługą, a pub stał pusty. Sylwester to czas, w którym praca może łączyć się z zabawą i to jest fajne.

Opinie (152) 5 zablokowanych

  • kazdy robi to co chce (1)

    nie trzeba zachlac sie w trupa zeby sylwester byl udany......kazdy z nas wybiera go takim jakim chce ....wazne zeby ten parszywy 2011 juz sie skonczyl!

    • 11 2

    • ja miałam fajny 2011

      i następny też sie nieźle zapowiada

      • 0 2

  • ochroniacz w tesco gdynia (19)

    a ja sobię stoje na linii kas, krótkofałoweczke w raczce mam ...sylwester wolny i 2550 netto na rączkę biorę.....

    Pozdrawiam

    • 2 12

    • Fantasta-Marzyciel ? (6)

      • 6 0

      • ... (5)

        taka prawda kolego....chcesz si eprzekonac??? jest jeden wolny etacik...zapraszam

        • 2 2

        • ile godzin w (4)

          miesiacu robisz? 170 czy wiecej? umowa pelent etat na grupe?

          • 1 1

          • 170 godzin to w tygodniu (3)

            • 5 0

            • ... (2)

              i dodatkowo jeszcze talony pracownicze na swieta ....1000zl do wydania w sklepie :) sie zyje,,,

              • 2 5

              • haha

                no no jak kogos zatrzymacie spiszecie protokol a sprzet wliczony jest w straty...

                a ochrona zabiera dla siebie :)

                niezly ochraniacz z ciebie ;)

                • 1 0

              • kiedy mozemy sie spotkac? musze ci

                zaplacic za wczorajsze spotkanie - chwile przyjemnosci - slabo starales sie ale przynajmniej 20zl na bilet zkm zarzuce ci :)

                • 1 0

    • Jestes bardziej plebejski niz stereotypowy plebejusz.

      Nie dosc, ze Twoja sytuacja jest nedzna to jeszcze sie nia chwalisz. Ale jak widac sa tacy, ktorzy tego Ci zazdroszcza, to juz plebs wsrod plebsu.

      • 2 0

    • rocznie 2550 netto (2)

      biedulek sfrustrowany

      • 2 1

      • ... (1)

        spokojnie od przyszłego roku 01 lutego mam etacik w biedronce....koordynatora POlska Polnoc....5000 netto .....krotkofaloweczke zamieniam na sluzbowe autko:) pozdrawiam wszystkich niedowiarkow..

        • 1 5

        • pociagnales komus

          mocno laseczke na nocnej zmianie? :)

          • 3 0

    • (1)

      Za cieciowanie w Tesco 2550 netto? Chyba pracujesz tam całodobowo przez cały miesiąc.

      • 5 1

      • ...

        kolego tylko pelny etacik..nic wiecej

        • 1 3

    • W (1)

      obiektach handlowych, gdzie stawki plasują się w granicach 6-8 zł netto za godzinę pracy. W C.H. typu Tesco, Carrefour, Obi, Auchan itp. najczęściej jest to przedział pomiędzy 6 a 7 zł. Na więcej można liczyć w butikach, np. perfumeriach, które płacą nawet do 8 zł netto!

      Najmniej licencjonowani pracownicy ochrony zarabiają na obiektach handlowych, pełnią oni zwykle obowiązki kierownika/dowódcy zmiany i pełnią dozór nad pracą osobników bez licencji. Ich zarobki wahają się w granicach 7-8.5 zł netto/h.

      "Ochroniarze" w patrolach interwencyjnych mogą liczyć na stawki najniższe od 7.5 zł nawet do 11 zł netto za godz. Zależy od firmy, w której pracują, jaką ich pracodawca ma pozycję i renomę na rynku. Lepsza firma – więcej obiektów pod ochroną – lepsze zarobki.

      • 2 1

      • ...

        Johnyy......????????....co Ty wiesz o............................zabijaniu ;)

        • 0 0

    • bierzesz to ty chyba do ryja na tej lini kas pajacu rąbany hehehehe

      • 0 0

    • i jeszcze w dodatku analfabeta cieć z****ny :))))

      • 0 0

    • ....

      i tak Was lubie :) a ja nie mam licencji....i mozna......mozna :)

      • 0 0

    • f

      heheh firma ochroniarska chyba szuka pracowników do tesco!!!

      • 0 0

  • ty juz wiecej nie pij!!! (1)

    . a jak pijesz to nie pisz takich głupot .albo dodaj ze to pensja za dwa miesiace..

    • 6 1

    • ...

      robie tylko etat...szkoda mi czasu na jakies tam nadgodziny...umowa o prace...pelne swiadczenia zdrowtotne..wyjazdy integracyjne..imprea firmowa sie żyje.....kolego...ja zaczynam pić dopiero o 20...pelna swiadomosc tego co pisze..

      • 1 0

  • tesco i biedronka w miesicie gdzie tablice rejestracyjne

    zaczynaja sie od GDA placa 1800zl na czysto(normalna umowa).

    • 1 2

  • żandarmerie wyslac do korporacji ! wielkie halo zronili bo ktos wypil szampana w pracy a nie byli to zawodowi kierowcy a

    taksiarze moga ...

    • 0 3

  • solidarność solidarność solidarność

    to jest prawdziwa solidarność miedzyludzka gdy jedni pracuja a inni sie bawia. a nie jakies nawoływanie do porzucenia pracy stosowane przez tych pasibrzuchów z Wałów Piastowskich 24

    • 2 1

  • kolej (1)

    a ja musze prowadzic pociag w noc sylwestrowa, no i trudno, taka praca:)

    • 5 1

    • trudno? trudno to jest na torach albo w warsztacie

      • 1 1

  • tgdansk

    normalna impreza dla mnie kiedys czulo sie sylwka a teraz ginie to

    • 2 0

  • Wku...a mnie ten caly sylwester. (2)

    Poszedlbym spac, ale u sasiadow bedzie glosno, wiec bede musial ogladac to govvno w tv. Na sama mysl juz jestem wku...ny.

    • 22 2

    • Niestety rozumiem Cie doskonale (1)

      ja ten problem mam z sąsiadami i ich rozwydrzonymi bachorami nie tylko w sylwestra, więc mam juz sprawdzony sposób. Słuchawki i dobra muzyczka, niegłośno, np. "bebop jazz" i jestem w innym, lepszym swiecie ;)

      • 3 0

      • dobrze sprawdza sie tez wewanie policji po 22.00

        • 0 0

  • Las ,jezioro

    A ja mam gdzieś te wasze fajerwerki i pijackie mordy.Jestem w lesie nad jeziorem i jest cicho i spokojnie.

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane