- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
Pracownica banku wyczyściła konta klientów z 5 mln zł
Dziesięć lat więzienia grozi pracownicy sopockiego oddziału banku Pekao SA, która wykradła z kont klientów blisko pięć milionów złotych. Prokuratura właśnie skierowała akt oskarżenia w tej sprawie do sądu.
Czterdziestoletnia Marzena B. przez blisko dwadzieścia lat pracowała w bankowości. Od kilku lat była doradcą finansowym w departamencie bankowości prywatnej Pekao SA w Sopocie. Dysponowała kontami ViP-ów i miała inwestować ich pieniądze.
Tymczasem śledczy ustalili, że od 2003 roku przelewała gotówkę z kont kilku klientów na rachunek swojego ojca. Do tego konta posiadała upoważnienie i spokojnie mogła wybierać gotówkę. Jednorazowe przelewy wahały się od kilku do nawet 80 tys. zł.
Przez pięć lat pracy w sopockim banku wyłudziła w ten sposób ponad 4 miliony 800 tysięcy złotych.
We wtorek prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała akt oskarżenia do sądu. Poza wyłudzeniem, kobiecie zarzuca się też fałszowanie dokumentów oraz bezprawne posługiwanie się platynową kartą kredytową.
- Z uwagi na wysoką kwotę wyłudzenia, oskarżonej Marzenie B. grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na trop afery wpadli rok temu pracownicy banku podczas wewnętrznej kontroli. Zaraz zawiadomili prokuraturę, która rozpoczęła śledztwo. Marzenę B. natychmiastowo zwolniono z pracy. Kobieta przez kilka tygodni ukrywała się przed policją. Po zatrzymaniu pół roku spędziła w areszcie. Teraz przebywa na wolności, ale jest pod dozorem policyjnym i nie może opuszczać kraju.
Marzena B. przyznała się do wyłudzenia blisko 5 milionów złotych i fałszowania dokumentów. Chciała dobrowolnie poddać się karze, ale nie zgodził się na to prokurator. Z rozbrajającą szczerością przyznała, że większość gotówki wydała na bieżące potrzeby, takie jak ekskluzywne wycieczki zagraniczne, drogie kosmetyki i markowe ubrania. Jedyną inwestycją jaką poczyniła było kupno domu w Gdyni Bernadowie. Długo nie pomieszka, bo hipotekę posesji zajęła prokuratura. Kobieta będzie musiała też oddać pieniądze skradzione klientom. Na razie straty pokryła firma ubezpieczeniowa.
Opinie (109) 8 zablokowanych
-
2008-12-30 18:07
kobitka z jajami
no i dobrze posiedzi kilka lat i jak wyjdzie to jest ustawiona
- 0 0
-
2008-12-30 18:21
Wpłaci kase i wyjdzie za kaucja.. (1)
- 0 0
-
2008-12-30 20:38
dobre ;) ;D
- 0 0
-
2008-12-30 18:29
5 mln na "bierzące potrzeby"????? (2)
To kpina. 5 baniek nie da się wydac na wyciekczki, kosmetyki ciuchy itp. Musiała albo te pieniądze chomikować, albo kradłą je dla jakiejś organizacji - mafii czy coś, teraz ją dadzą na żer Temidzie posiedzi 2 latka i po wyjściu z mamra skapnie jej jakiś grosz...
- 0 0
-
2008-12-30 18:41
bieRZĄce potrzeby - tak to kpina że ktoś taki został dopuszczony do klawiatury :)
- 0 0
-
2008-12-30 19:30
moja żona potrafi
jest zdolna
- 0 0
-
2008-12-30 19:02
gązo
popieram tą panią nikomu nie wyrządziła krzywdy fizycznej a zagarneła 5 milioników brawo za odwagę dla tej pani
- 0 0
-
2008-12-30 20:42
hmmm (1)
Uważam, że złodziej to jest złodziej i nie jest ważne czy kradnie z konta banku, ze sklepu z odzieżą czy z mieszkania staruszki. Takie postępowanie jest godne potępienia! Złodziej to złodziej i już. Zastanówcie się wy wszyscy, którzy piszecie"brawo dla tej pani" itp. czy tak samo byście bili brawo gdyby was okradła?
- 0 0
-
2008-12-30 22:05
hmmmm
...tak jest zlodziejka...
a poniewaz okradala innego zlodzieja jest ...podwojna zlodziejka!
oczywiscie w porownaniu z paroma politykami (ciagle i zawsze na wolnosci) ta pani to , za przeproszeniem , "pikus"- 0 0
-
2008-12-30 20:52
A co z renomą Ci se 5 baniek zarobili w układzie z Lisickim i co ktoś ich ściga??
heheh
Trzeba mieć układy w Gdańsku :)- 0 0
-
2008-12-30 20:54
Jest takie przysłowie "Łatwo przyszło, łatwo poszło"
Jak ciężko zapracujesz na pieniądze, to 3-razy obejżysz każdą złotówkę nim ją wydasz.
- 0 0
-
2008-12-30 20:57
niezłe zarobki
w sumie to chyba warto posiedzie w pracy dziecię lat non stop, by zarobic 4,8 mln zł, pewnie nie jeden by się skusil, potem wyjdzie ogłosi niewypłacalnośc ( zgodnie z mozliwosciami nowej , wchodzacej ustawy) i luzik.
Pozdrawiam Panią Marzenkę :)- 0 0
-
2008-12-30 21:37
Jedziecie na na narty? (1)
Polecam,zabierzciew beef jerky.Smaczne,zdrowe proteinki suszonej wołowinki.Najlepsza jest wildwestjerky.plANUJĘ rozsądnie białe szaleństwo.
- 0 0
-
2008-12-30 21:38
Trochę nie na temat
Ale masz rację na stoku warto miec coś pożywnego. A te beef jerky są idealne w każdych warunkach atmosferycznych
- 0 0
-
2008-12-30 21:42
Powinni ją zatrudnić w Departamencie Bezpieczeństwa :)
Sześć lat da Sąd skutkiem tej willi z ogródkiem
Spokojnie przelecą jej w celi czyściutkiej,
Lektura, spacery, wikt niezły ma smak,
Więc czegóż, ach czegóż wciąż będzie jej?
Rodziny, rodziny, rodziny, rodziny ach rodziny
Nie cieszy, nie cieszy, gdy jest
Lecz kiedy jej ni ma, samotnyś jak pies.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.