• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownicy z Chin: jak naprawdę było z zatrzymaniem?

Michał Brancewicz
15 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Zatrzymani w ostatnich dniach obywatele Chin pracowali legalnie w spółkach współpracujących ze Stocznią Remontową. Zrezygnowali z pracy, gdy zaoferowano im niższą, niż zapowiadano pensję. Docieramy do kulis tej wielowątkowej sprawy.



O zatrzymaniu grupy chińskich pracowników informowały w poniedziałek wszystkie trójmiejskie media.

Choć do zatrzymania doszło w poniedziałek, sprawa wypłynęła na światło dzienne w piątek, 9 stycznia, gdy chińscy robotnicy zjawili się w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Gdy kończyłem pracę zobaczyłem kilkunastu Azjatów stojących na korytarzu Urzędu Miejskiego. Mieli przy sobie walizki, z nikim nie rozmawiali. Gdy próbowałem do nich zagaić okazało się, że nie znają języka angielskiego - opowiada Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska. - W końcu udało się ustalić, że pracowali i mieli pozwolenie na pracę w Gdańsku, ale właśnie ją porzucili.

Chwilę później do magistratu dotarł konsul generalny Chińskiej Republiki Ludowej, a po nim Guo S. właściciel restauracji Pekin wraz ze swoją przyjaciółką Ireną F.. Oboje stwierdzili, że są organizatorami pobytu chińskich pracowników w Polsce i zadeklarowali, że mają dla nich nocleg.

Zamiast do nich, Chińczycy trafili jednak do schroniska dla bezdomnych, skąd zabrali ich funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Konsulat nie chce na razie komentować tej sprawy.

Skąd Chińczycy wzięli się w Gdańsku? 47 obywateli tego kraju przyjechało w pełni legalnie do Polski w sierpniu 2008 roku. Mieli podjąć pracę w trzech spółkach współpracujących ze Stocznią Remontową.

- Gdy Chińczycy już się zjawili okazało się, że tylko jedna spółka chce ich zatrudnić. Pracę podjęły jedynie 24 osoby. Reszta pozostawała bez pracy - mówi Grzegorz Nowicki, właściciel firmy Niko Gmbh, który oferował Chińczykom zakwaterowanie i dowoził do pracy. - Początkowo otrzymywali oni ok. 1200 zł, czyli 600 dolarów. Jednak gdy przyszedł kryzys i kurs dolara wzrósł do 3 zł, zatrudniająca ich spółka nie chciała utrzymać stawek w amerykańskiej walucie. Zaproponowaliśmy im nową umowę, ale się nie zgodzili. Nawet ci, którzy wcześniej nie pracowali wcale.

Okazuje się, że problem z brakiem pracy robotników mógł leżeć po ich stronie. - Robotnicy przyjechali do pracy jako wybitni specjaliści do piaskowania i malowania, ale gdy dostali maszyny do rąk nie wiedzieli co z nimi zrobić - opowiada Magdalena Michalewska, rzecznik KWP Gdańsk. - Wtedy zaproponowano im inną pracę i mniejszą stawkę, na którą się nie zgodzili.

Zdaniem Nowickiego zarzuty o niewolniczej pracy i złych warunkach mieszkaniowych są wyssane z palca. Co więcej twierdzi on, że to Chińczycy zostawili po sobie straszny nieporządek, gdy mieszkali w jego prywatnym domu w Lublewie i na dowód tego pokazuje zdjęcia zrobione telefonem komórkowym. Podobną opinię ma na temat podejrzeń o przemycie, w który zmieszany miał być Guo S.

Tymczasem prokuratura interesuje się działalnością Guo i jego wspólniczki Ireny F., ale nie ze względu na pobyt Chińczyków w Trójmieście, lecz rzekomo podejmowanych prób przerzucenia ich do zachodniej Europy.

- Faktycznie, Chińczycy przybyli do Polski legalnie, by podjąć pracę. Gdy jednak okazało się, że pracy nie ma, organizator ich przyjazdu zadeklarował, że "przerzuci" ich dalej do Francji i Włoch - relacjonuje Renata Klonowska, prokurator rejonowy Gdańsk Śródmieście. - I to właśnie ta działalność Guo. S i jego towarzyszki jest przedmiotem naszego postępowania.

Para była już przesłuchiwana. Irena F. przyznała się do zarzutów. Wobec obojga zastosowano dozór policji i poręczenie majątkowe w wysokości 30 i 15 tys zł. Chińczykowi odebrano także paszport i zakazano wyjazdu za granicę. Obojgu grozi kara do 8 lat więzienia.

We wtorek funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali kolejnych czterech Chińczyków. Wraz z pozostałą osiemnastką zostaną oni deportowani do swojego kraju, zgodnie z ustawą o cudzoziemcach, która mówi, że gdy obcokrajowiec znajduje się bez środków do życia i dachu nad głową należy wszcząć procedurę wydalenia.

Według Grzegorza Nowickiego jedna ze spółek nadal chce zatrudniać chińskich robotników. Umowy podpisało 11 osób.

Opinie (60) 10 zablokowanych

  • praca na żółto (4)

    to nie praca na czarno

    • 0 0

    • to ci chińczycy zarabiają więcej niż ja. (3)

      Ja mam 1150 na ręke i muszę wyżyć a jestem bardzo wykształcony bo mam zrobione studia wyższe

      • 0 0

      • złóż wniosek

        o chińskie obywatelstwo :)

        • 0 0

      • Widocznie jesteś rówież bardz głupi !!!

        • 0 0

      • A jakie to studia...???

        Poczekaj, niech zgadnę.... - INDOLOGIA !!!

        • 0 0

  • te chinole nic nie potrafia robic... nawet ze szlifierka se nie radzili co dopiero piaskowanie i malowanie :D (8)

    smiech na sali!

    • 0 1

    • a jeżeli polscy stoczniowcy... (2)

      ...pracują tak jak Ty pisząc komentarze na trojmiasto.pl zamiast pracować przy statku to nic dziwnego, że branża stoczniowa przeżywa kryzys :P

      • 0 0

      • Akurat (1)

        ostatnia przyczyna upadku stoczni sa jej pracownicy.

        • 0 0

        • ..no może cos w tym jest...

          ..ale jak jeździłem do pracy do Letniewa i przejeżdżałem po 6 rano przez wszystkie stocznie (tramwajem 10 z Siedlec) to co drugi stoczniowiec zaczynał pracę od browarów, no sorry ale to nie wymaga żadnego komentarza. Wątpie, żeby chińscy pracownicy tak samo zaczynali dzień pracy

          • 3 0

    • Może ktoś kto ich werbował nie powiedział o jaką prace chodzi

      Nie każdy ma doświadczenie w stoczni

      • 0 0

    • może takiego archaicznego sprzętu nigdy na oczy nie widzieli?

      • 0 0

    • a ty remontowy co potrafisz?

      pewnie dobrze wychlac a potem sobie popykac jakiegos paszteta?
      zal.pl

      • 0 0

    • (1)

      Jak praca taka praca.

      • 0 0

      • chyba jak praca taka płaca miało być - czy nie ?

        • 0 0

  • hehe taaak, chińczycy nic nie potrafią, bieda itd... (15)

    Ale są 3 gospodarką na świecie. Zaraz po USA (1) i japonią (2).
    Co z tego, szczyćmy się że u nas to jest dopiero kultura i bogactwo. Śmiejmy się z nich.
    Tylko oni potrafią ciężko pracować i budować bogactwo, za to my jesteśmy specjalistami od strajków, żądań i nieróbstwa. Kto wygra?

    • 2 0

    • (13)

      Jak tam u nich tak dobrze to po co przyjezdzaja do stoczni do Polski?
      ot zagwozdka.

      • 0 0

      • jak u nas tak dobrze to dlaczego kto ma głowę na karku wyjeżdża? (12)

        A może będziesz dyskutował z liczbami i powiesz, że wcale nie mają silnej gospodarki?

        • 0 0

        • No ja podyskutuję. (6)

          Podziel sobie polską nędzę przez 38.000.000 i chińskie bogactwo przez 1.300.000.000. Jednak wychodzi, że lepiej pracować w Polsce za 1200 zł. O aspektach kultury życia, poszanowaniu praw obywatelskich i wolności nawet nie wspominam.

          • 1 0

          • Tylko ,że oni sa trzecią gospodarka ! (5)

            Oni są trzecią gospodarką , a nie my i przyszłą potęgą NR 1, o czym chcesz dyskutować ?
            Jakie liczby chcesz przytaczać
            To Oni zorganizowali ( w sposób zapierający dech w piersiach ) olimpiadę i co chcesz przeciwtawić ME w piłce ? oglądalismy w zeszłym roku jedno i drugie ( nie ma porównania )

            Gdy w Polsce zaczynalismy robić przemiany ustawa Wilczka pozwoliła na wybuch przedsiebiorczości i wchlonięcie zwalnianych ludzi z państwowych firm przez powstające jak grzyby po deszczu prywatne firmy ( bylo wtedy 11 koncesji ) i co z tego zrobiły kolejne socjalistyczne sejmy ?? ( ponad 200 koncesji , podatki od 1998 roku wzrosły o ponad 50 %, mlodzi gdy tylko nadażyła się okazja zagłosowali nogami , jakie masz argumenty?

            • 0 0

            • O tak! (3)

              I jakie poszanowanie wolnosci obywatela, jakie wygody. Tylko czemu tam nie jedziesz?

              • 1 0

              • oboje się nie mylicie, tylko macie inny punkt widzenia/poglądy? (2)

                PKB Chin to 4000mld usd, gdzie w Polsce to nie całe 570mld usd. nie prównywałbym możliwości organizacji np wspomnianych imprez sportowych.

                natomiast PKB na osobę w Chinach to 3tyś usd, a Polsce 15tyś usd..
                o uatroju nawet nie wspominam

                także zastanówmy się jeszcze raz gdzie wolelibyśmy żyć. inną sprawą jest migracja na zachód..

                • 1 0

              • woleć sobie możemy (1)

                Jednak potencjał nasz w porównaniu z ich potencjałem jest równy 0.
                Oni powoli przestają produkować tandetę a wchodzą w hi-tech, co za tym idzie w najbliższch latach ich PKB może wzrosnąć kilkukrotnie, co da im pierwszą pozycję na świecie.
                Mimo wszystko możemy nadal zachwalać, że u nas i tak będzie lepiej.
                Tam się po prostu ciężko pracuje i nie robi się tego dla własnych korzyści. Jaki jest tego efekt widać.

                • 0 0

              • jakby nie bylo mamy kryzys

                i gospodarka chin leci na leb, a za nia swiatowa

                • 0 0

            • CO TY....???!!!

              To ze super wspanialy CHINSKI WLADCA nieba i ziemi i calego ukladu slonecznego mowi w KOMUNISTYCZNYCH Chinach ze maja byc super mistrzostwa, to myslisz ze ktos sie wychyli???? Byles kiedys w Chinach? Nie mowie o duzych miastach... pojedz poogladaj i dopiero porownuj z naszym jakze tragicznym krajem, w ktorym nie ma wspanialek komuny.... cielaku jeden

              • 0 0

        • Fakt (4)

          Miliony Polakow jedzie do Chin pracowac.

          Jestes beznadziejny.

          • 0 0

          • dyskusja (1)

            ale kulturalnie i rzeczowo też potrafisz dyskutować, więc po co to?

            • 0 0

            • ???

              Masz na mysli "jestes beznadziejny"? Napisalem to z pelna premedytacja, ba, kilkakrotnie "lagodzilem" to sformulowanie. Twierdzenie, ze system niewolniczy i totalitarny jaki jest w Chinach jest OK i godny nasladowania jest, oglednie mowiac, beznadziejne.

              • 0 0

          • miliony moze nie ale na kontrakcie mozesz zarobic o wiele lepsze pieniadze niz w polsce. oczywiscie nie na roli tylko w duzej firmie

            • 0 0

          • Od dwóch lat mieszkam i pracuję w Chinach i mi się podoba :)

            • 0 0

    • ale z Ciebie idiota tak są moze i 3 a moze i niedlugo 2 gospodarką tylko tam mieszka 1,5 miliarda ludzi a u nas 40 milionow

      • 0 0

  • Echh ten Bidoland polski... :/

    • 0 0

  • A ja im wierzę

    polskim krętaczom niekoniecznie

    • 1 0

  • xD nie no swietnie, Chinczycy mu nabalaganili, ojoj.. to brzmi jak tlumaczenia przedszkolaka, cala ta sprawa jest groteskowa;) Jak bedziemy tak Chinczykow dalej poznizac to nam stadionu nie zbuduja, chlip;(

    • 0 0

  • Niestety ale taka prawda ze wiekszosc azjatow to brudasy, wiec mnie to nie dziwi ze zostawili balagan po sobie, poza tym nie jedzie sie do obcego kraju bez zadnego jezyka to nie Ameryka

    • 0 0

  • och, tak, przecietny Polak za to czyscioszek jakich malo:) a moze nalezy nauczyc sie chinskiego? w koncu 1/4 swiata sie nim porozumiewa;)

    • 0 0

  • (2)

    To sie ucz Powodzenia !!!! i jedz do pracy do Chin zobaczymy jak Cie przywitaja

    • 0 0

    • (1)

      Pracuję w Chinach. Przywitali mnie bardzo miło, zapewnili super zakwaterowanie, super pieniądze i samochód z szoferem :) Więc bardzo lubię ChRL

      • 0 0

      • acha - i chińskiego języka się uczę :)

        • 0 0

  • To sie ucz Powodzenia !!!! i jedz do pracy do Chin zobaczymy jak Cie przywitaja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane