• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownik ochrony: alkohol przed stadionem, pijany na meczu

Pracownik ochrony PGE Arena Gdańsk
26 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kolejka jest poza strefą działania ochrony stadionu i nie mamy wpływu na to, co się w niej dzieje - pisze pracownik ochrony PGE Areny Gdańsk. Kolejka jest poza strefą działania ochrony stadionu i nie mamy wpływu na to, co się w niej dzieje - pisze pracownik ochrony PGE Areny Gdańsk.

Jestem święcie przekonany, że mężczyzna nie dostał się na obiekt pijany, lecz alkohol wypił tuż przed stadionem. Policji i straż miejska w ogóle nie reagują na takie zachowania - przekonuje nasz czytelnik, pracownik ochrony stadionu PGE Arena Gdańsk.



Czy czujesz się bezpiecznie w obiektach sportowych w Trójmieście?

W czwartek opisaliśmy sprawę kibica, który został zatrzymany podczas meczu Lechia ŁKS na PGE Arenie Gdańsk, po tym jak na trybunach pił wódkę i palił papierosy.

Informację tę skwitowaliśmy komentarzem "Warto jednak zadać pytanie w jaki sposób pijany mężczyzna dostał się na stadion i jak wniósł na jego teren butelkę wódki. To dowód, że organizatorzy meczów na PGE Arenie Gdańsk wciąż muszą pracować nad poprawieniem bezpieczeństwa na stadionie."

Po publikacji artykułu skontaktował się z nami pracownik ochrony, zatrudniony w firmie pilnującej bezpieczeństwa na gdańskim stadionie. Oto jego komentarz.

Kierując się kilkuletnim doświadczeniem w zabezpieczaniu imprez masowych, w tym meczów piłki nożnej, bardzo chętnie udzielę odpowiedzi na pytanie zawarte w państwa komentarzu.

Mężczyzna nie dostał się na obiekt pijany, o czym jestem święcie przekonany. Z doświadczenia wiem, że są ludzie, którzy bezpośrednio przed imprezą, bardzo często stojąc w kolejkach do bramofurt wyznaczających teren imprezy masowej, w bardzo szybkim tempie wypijają np. tzw. flaszkę wódki. Taka osoba przechodzi przez bramofurtę w stanie idealnym - mówi klarownie, chodzi prosto, lecz po 15 - 20 minutach nagle dopada ją alkohol.

Niestety, nic na to nie możemy poradzić. My pracujemy na terenie imprezy masowej, a więc wewnątrz obiektu, a to co się dzieje poza nim nie wchodzi już w nasze kompetencje. Od pilnowania porządku publicznego, więc między innymi od tego, by ludzie nie spożywali alkoholu w miejscu publicznym, są służby takie jak Policja czy Straż Miejska. Niestety, nie mam wrażenia, by w jakikolwiek sposób pomagały nam w tej kwestii.

Wypadałoby jeszcze odpowiedzieć, w jaki sposób alkohol dostał się w obręb naszego działania, na stadion. Moi koledzy i koleżanki w pracy opierają się o ustawę o ochronie imprez masowych z 20 marca 2009, więc mają prawo do przeglądania odzieży oraz bagażu, ale nie do przeszukania osób. Są miejsca takie jak np. krocze, czyli miejsca ściśle intymne, którego nie możemy sprawdzić dokładnie. W tej sytuacji wniesienie 100ml alkoholu jest realnie możliwe, nie zawsze da radę to "wyczuć", a obmacywać również nie możemy.

Napomknę jeszcze o sytuacji palenia na obiekcie. Nikt nikomu nie ma prawa zabronić wnoszenia papierosów na teren imprezy masowej, ponieważ jest to całkowicie legalne. Nielegalnym jest oczywiście palenie. Jednakże nauczyć ok. 30 tys. kibiców, że przez 2 godziny nie wolno palić nie będzie łatwo. Błędem jest moim zdaniem brak wydzielonych stref dla palących na takim obiekcie, tym bardziej, że są tu miejsca, które spełniają wszystkie wymogi w kwestii ochrony przeciwpożarowej i można w nich urządzić palarnię.
Pracownik ochrony PGE Arena Gdańsk

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • Liga francuska (2)

    Co dwa tygodnie chodze na mecze ligi francuskiej. Przed meczem zawsze spotykamy sie w pubie przy stadionie. Pijemy kilka piw poczym udajemy sie na mecz gdzie tez mozna kupic piwo. Jakos nikt nie robie burd i wszyscy kulturalnie dopinguja swoja druzyne. Dodam ze murawa od trybun nie jes oddzielona zasiekami jak u nas. No ale ze polak to inny gatunek model zachodni nie moze byc u nas wprowdzony

    • 16 5

    • (1)

      ale o jakich burdach piszesz, tworzysz już jakąś wirtualną rzeczywistość. to że złapali jakiegoś fioletowego nosa na stadionie, który maiał 2,4 promila nie znaczy, że były jakieś burdy...zgadzam się z wpisem kogoś powyżej...pewnie na stadionie była też jakaś k... jakiś złodziej, czy to znaczy, że na mecze chodzą k... i złodzieje??poza tym jestem jak najbardziej za wyrzucaniem ze stadionów meneli, dość patologii na trybunach

      • 4 3

      • ALE W POLSCE WCALE NIE JEST GORZEJ

        TO WASZA WINA (TROJMIASTA,TVNU I WSZYSTKICH MEDII)!!!! wmawiacie ludziom ze jest gorzej niz jest naprawdę. Jakoś chodzę od 8 lat na Lechię, GKS Wybrzeże oraz Stoczniowca(hokej, ktory upadł...) i przez te 8 lat nigdy nie zostałem obrażony, pobity, ani sam nie widziałem takiego zajscia. Owszem znajdzie się raz na kilkanascie meczy jakis chamski incydent, ale np plującego małolata to można spotkać na każdym przystanku/każdej ulicy. Więc z czym do ludzi?

        • 8 2

  • Tu macie przykład, jakim alkohol jest atrybutem dla "kibiców" ---> i44.tinypic.com/s16jjn.jpg (5)

    Jeszcze jakieś wątpliwości? To nie mnie jest potrzebna pomoc psychiatry, ale kibolom - i to natychmiastowa.

    • 7 9

    • i następne sportowe hasła ---> i44.tinypic.com/35a7qlv.jpg (2)

      • 2 4

      • no co jest???? Zatkało dzióbki???? (1)

        Zapraszam do dyskusji!! Może coś źle z tych obrazków odczytałem??? A może nadinterpretuję????

        • 3 4

        • masz b. dużo racji ale z kibolstwem i dresiarstwem nie wygrasz - to smutne - ale to "oczywista oczywistość"

          • 2 3

    • co ty wklejasz, pier**** jak polamany! (1)

      • 0 4

      • przecież to pokojowo i patriotycznie nastawieni kibice!!! :)

        • 2 3

  • picie i palenie

    Gdyby tylko stadion byl miejscem do spozywania alkocholu....Wystarczy wieczorem odwiedzic szkole na Przerobce-tam dopiero jest chlanie na boisku.....

    • 8 0

  • tak trzymać

    wyłapywać pijanych i karać

    • 14 3

  • Nadmuchany problem (2)

    też mi problem - pijany na meczu, stało się komu coś? większych problemów nie macie? jak prezydent sopotu przychodzi na lechię, czemu nie piszecie o złodzieju, czy łapówkarzu na meczu? takie retoryczne pytanie.

    • 8 7

    • Praktycznie zgodze sie z Tobą, jednak teoretycznie moglo sie coś stać. Siedziałem w tych najwyższych sektorach i jesli pijany człowiek gibnął by sie na schodach....

      • 1 1

    • Jest przecież naukowo udowodnione, że alkohol nie wzmaga agresji. Zapytaj taty.

      • 0 1

  • Bramofurta

    Na miłość boską - co to za słowo bramofurta ? Albo jest brama albo furta. Z tego gatunku są słowa: czasookres, tydzień czasu masło maślane itd.

    • 6 1

  • setka wódki i ponad 2 promile (1)

    buhahahahahahahahahaha

    • 6 3

    • Bo to

      Duża seta była. :)

      • 1 0

  • (2)

    Alkohol jest dla ludzi, nie ma zakazu sprzedaży i picia, oczywiście w miejscach dozwolonych. W związku z tym nie powinno się ganic kogoś za to, że sobie wypił. Jeżeli alkohol to zło, a wykroczenia i przestępstwa pod wpływem alkoholu są brane pod uwagę jako okoliczność obciążająca to dlaczego państwo nie zakaże sprzedaży? Od selekcjonowania i pilnowania porządku na stadionach jest ochrona i koniec. Jeżeli wpuścili kogos pijanego to nie wina Policji, tylko i wyłącznie ochrony. W końcu za to biorą pieniadze.

    • 7 1

    • wiesz co ? ni masz o niczym pojecia matole

      ...KIBOL...

      • 0 1

    • Alkohol jest dla ludzi, a nie BARANÓW

      • 1 1

  • Lechia

    Nie rozumiem dlaczego nie mogłabym wypić sobie piwka przed meczem. nie oznacza to ze odrazu ze pijana na stadionie jestem. Na lechię chodzę, nie mam żadnych problemów, patologią też nie jestem. A panu Halewiczowi chyba mylą się kibole z kibicami. Nie ładnie wszystkich do jednego worka wrzucać.

    • 13 4

  • i jak zykle winna Policja...

    Pisałaby policja mandaty za spożywanie to by było ze się czepiając ludzi co spokojnie popijają. Jak "pozwalają", to zaraz hallo ze nic nie robią... Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził.. No ale trzeba drążyć temat, co by nie było będzie źle i będzie tematem dla dziennikarzy.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane