• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracowniku, w Danii cię potrzebują

js
12 września 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Po pracę w Danii ustawiła się w Gdańsku długa kolejka chętnych. Po pracę w Danii ustawiła się w Gdańsku długa kolejka chętnych.
Sto tysięcy pracowników z zagranicy chcą u siebie zatrudnić duńscy pracodawcy. We wtorek chętnych szukali w Gdańsku.

Skandynawowie przyjechali nad Motławę specjalnym autobusem. Zaparkowali na Targu Rybnym, rozstawili namioty i starali się przedstawić zalety pracy w swoim kraju. Na pytania o duński rynek pracy, o życie w tym kraju odpowiadali właściciele firm, przedstawiciele związków zawodowych i doradcy zawodowi.

Wyjazd z Polski to jedyna nadzieja na dobrą pracę

Akcję zorganizowało duńskie ministerstwo ds. zatrudnienia w porozumieniu z Euresem - powołaną przez Komisję Europejską siecią publicznych służb zatrudnienia, której celem jest ułatwienie przepływu pracowników w krajach UE oraz Norwegii, Islandii i Szwajcarii.

- Poszukujemy pracowników zarówno wykwalifikowanych, jak i niewykwalifikowanych. W tej chwili największe zapotrzebowanie mamy na kierowców autobusów, mechaników samochodowych, ale również na lekarzy i pielęgniarki - mówił nam jeden z duńskich doradców zawodowych z Euresu.

Kłopotów ze znalezieniem pracy nie powinni mieć także budowlańcy, robotnicy montażowi, pracujący w usługach, a także inżynierowie, informatycy czy ekonomiści.

Zainteresowanie happeningiem było bardzo duże. Jeśli ktoś poszukiwał pracy jako spawacz, tokarz czy kowal mógł ją znaleźć od razu. Nic więc dziwnego, że do autobusu na rozmowę z potencjalnymi pracodawcami ustawiały się kolejki chętnych. Kto znał język angielski lub niemiecki - jego szanse automatycznie wzrastały. Kto nie posiadał takich umiejętności miał do dyspozycji tłumacza i - co tu dużo ukrywać - startował z nieco gorszej pozycji.

- Pracodawcy wolą ludzi ze znajomością języków obcych i nie można im się dziwić. Jest to bezpieczniejsze i wygodniejsze nie tylko dla nich, ale również i dla pracowników. - mówiła Ewa Staniewicz, doradca Euresu w Polsce i pracownik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Najczęściej pytano oczywiście o pieniądze. Duńczycy opowiadali, że pracownik niewykwalifikowany, np. przy pracach sezonowych w ogrodnictwie otrzyma na początek kilkanaście euro na godzinę. Wykwalifikowany spawacz jest w stanie zarobić kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.

Bezrobocie w Danii wynosi niewiele ponad 3 proc. Już teraz pracuje tam legalnie około 13 tys. Polaków. Drugie tyle zatrudnionych jest na czarno.

Kto nie odwiedził w Gdańsku duńskiego autobusu ma na to jeszcze szansę w Olsztynie, Toruniu i Poznaniu. Wszelkie szczegóły dotyczące akcji i ofert zatrudnienia dostępne są w języku polskim na stronie www.workimport.dk
js

Opinie (69) 9 zablokowanych

  • student

    Kogo chcesz przekonać?, Staruszka portalowego patriotę do wyjazdu w unijny świat? Dobre. Zamiast tego śmigaj o ile jeszcze tego nie zrobiłeś ------------------>>>>>>>>>>>>>>>.
    Potem jak już trochę się odkujesz będzie Cię stać na nostalgię gdy wrócisz do Ojczyzny na chwilę by upewnić się , że wyjazd nie był błędem. Powodzenia

    • 0 0

  • Wszelkie szczegóły dotyczące akcji i ofert zatrudnienia dostępne są w języku polskim na stronie www.workimport.dk

    • 0 0

  • jak zwykle portal trójmiasto dał ciała i powiadami o fakcie "już po fakcie"

    jak zwykle portal trójmiasto dał ciała i powiadami o fakcie "już po fakcie"
    i to kolejny raz podobna sytuacja
    nawet nie chce mi się dalej pisać komentarza, bo to zdarzało sie już kilkakrotnie i nic się nie zmienia :(((

    • 0 0

  • z wakacji

    Będąc na Bornholmie spotkałam polaków. Stalismy w Marinie w Allingen. Nagle słysze o kur.......a Polska bandera ,patrze jak podchodzi do nas facet w dresie i koszulce z napisem POLSKA. Pijany o godz 10 rano. Zaczyna nam opowiadac że on w "budowlnce robi" i na tej wyspie siedzi juz rok czasu. Zaczyna pytac czy bylismy tam i tam czy mamy piwo itp. Za chwilę podchodzi jego kolega i mówi głosno :
    -te, przewodnik kur...,a chodz idziemy wpadniemy do nich pozniej.
    Wiecie co,człowiek nie wie ja zachowac się w takiej sytuacji, wstyd za rodaków to mało powiedziane.
    Inna sytuacja w Szwecji w Gislovs małej marince.Wieczorem przypływa jakas stara łódka wypozyczona z klubu w Gdyni. Oczywiscie wytaczaja się z niej pijani POlacy, łaża po pomostach,drą gęby klną.A było tak pieknie i cicho. Podobnie było w Kopenhadze,pijani glosni ,chamscy polacy albo wycieczka albo pracujacy tam ludzie. Ręce opadją.

    • 0 0

  • sorry opadją

    • 0 0

  • Ja wam powtarzam!

    Rydzyk na prezydenta!i bedzie dobrobyt on nam da ze swojej kasy,ktora zdarl z biednych i schorowanych ludzi!

    • 0 0

  • p i e r.....lenie

    a ja naprawde szczerze pieprze tych wszystkich frajerow co tu nadaja na wyjezdzajacych z Polski do pracy. ja wyjechalem na 3 lata. rok w hiszpanii, rok w stanach i rok w anglii. nie dosc ze mam wspomnienia i duzo jak na swoj wiek zwiedzilem to jeszcze mialem dosc siana aby rozkrecic wlasny biznes. a za patriote i tak sie uwazam bo zawsze gdzie nie bylem to w polskie swieta wywieszalem w ooknie flage a ludziom mowilem ze jestem polakiem i jestem z tego z****iscie dumny. i naprawde mam Was wszystkich co takich jak ja sie czepiaja gleboko w dupie. teraz zyje sobie jak pączek w masle!!! a Wy dalej sobie biedujcie na tym polskim patriotyzmie. ot co koniec wywodu!!

    • 0 0

  • spawacz

    szukam pracy w dani przyslijcie mi swoje opinie na ten temat bo u mnie w miescie niema i chyba nie bendzie tego auta spawam juz siedem latek i w tym kraju pracodawcy nie sa wstanie zaplacic mi za moje umiejetniosci poniewarz mam naj wysze uprawnienia w europie a w naszym pięknym kraju dla spawaczy stawki sa bardzo niskie pomuszcie plis

    • 0 0

  • ZA granicą 100razy lepiej niż u nas a złośliwi ludzie piszą właśnie takie bzdury z zawiści i zazdrości.

    Pracuje za granicą i wiem za co a u nas człowiek garba się tylko dorobic może taka prawda

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane