- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (424 opinie)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (75 opinii)
Postępowanie w sprawie domniemanego molestowania byłego ministranta z parafii św. Brygidy w Gdańsku zostało umorzone m.in. z powodu nie stwierdzenia, by doprowadzano małoletniego, obecnie 16-letniego ministranta, do obcowania płciowego. Stwierdzono, że czynu nie popełniono.
- Jeżeli chodzi o doprowadzenie małoletniego do obcowania płciowego - ustaliliśmy, że do tego nie doszło. Jeżeli chodzi o postępowanie w sprawie doprowadzenia małoletniego do poddania się innej czynności seksualnej, to umorzono je z braku znamion czynu zabronionego. Materiał dowodowy wskazywał, że prałat całował ministrantów w usta. Stwierdziliśmy, iż nie stanowi to przestępstwa - wyjaśnia prokurator Okręgowy w Elblągu, Zbigniew Więckiewicz.
Śledztwo umorzono na postawie ekspertyzy biegłego seksuologa, profesora Zbigniewa Lwa- Starowicza.
Zostało wszczęte pod koniec lipca przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. O domniemanym wykorzystywaniu byłego ministranta bazyliki św. Brygidy, powiadomił ją miejscowy sąd rodzinny. Pod koniec sierpnia postępowanie przejęła prokuratura w Elblągu, by uniknąć zarzutów o stronniczość gdańskich prokuratorów.
Z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu elbląska prokuratura umorzyła też postępowanie w sprawie znalezienia na plebani kościoła Św. Brygidy amunicji do broni gazowej.
Opinie (243)
-
2004-12-21 17:33
baju
przepraszam Ciebie bardzo ale hans potrzebuje tej rozmowy. Od spełnia pewną misje i nie może na tym zakończyć.
No chyba, że po pasterce kijem bejsbolowym
A on jest przecież taki delikatny. biedactwo!- 0 0
-
2004-12-21 17:34
Gdzie ja jestem ?
Wciórności , czyżby to był portal trójmiasto ?
Takiego chamstwa i poglądów rodem z Wąchocka i Gdyni dawno nie było.
Rozumiem że przed wigilią wszelka gadzina zabiera głos korzystając z niebieskiej łaskawości , ale po lekutku , po lekutku.
Nie lepiej to wyładować się na ślubnej z kopa , albo przypalając psa gorącą kociubą ?
Litości , rodacy , bracia i siostry , może jakiś małolat /ministrant/ otworzy przypadkiem te strony ?
Czy obraz jaki zapamięta , szok , póżniejsze nocne moczenia bierzecie na swoje sumienia ?
Doprawdy jestem zgorszony.- 0 0
-
2004-12-21 17:36
O bardzo przepraszam.
Ja nawet nie użyłem żadnego brzydkiego słowa.
Ja po prostu prowadzę przyjemną pogawędkę z hansem.
Widocznie on tego potrzebuje.- 0 0
-
2004-12-21 17:37
trzeba miec w sobie duzo pokładów złej woli żeby rynsztok widziec u prałata a nie widziec go w takim dzienniku bałtyckim??
czyzby spadaj dziadu było wigilijnym dziełem pokoju i przykładem poprawności??- 0 0
-
2004-12-21 17:37
hans
no powiedz coś .
synu czy nie mam racji?!- 0 0
-
2004-12-21 17:42
masz rację gallciu !!
ty też jesteś taki wrażliwy na ludzkie cierpienie!!!
Podziwiam cię gallciu, powiem ci w sekrecie na ucho
(juz od dawna)!- 0 0
-
2004-12-21 17:43
ojcze matka mówi że już trzy dni myjesz zęby w tej łazience
- 0 0
-
2004-12-21 17:44
Kombatancie,
z opóźnieniem odpowiadam, ale wiesz...przedświąteczne obowiązki, to nie w kij dmuchał.
Ad rem: wiem doskonale, że w różnych gazetach różne "różności" wyczytać można. Kieruję się zazwyczaj zdrowym rozsądkiem i logiką, a tu wystarczy zadać sobie podstawowe pytanie: czy przytaczając fragment opinii biegłego można to bezkarnie zmanipulować? W/g mnie NIE, bo można oberwać po d**** zarówno od prałata, jak i od Lwa. Gdyby ktoś wydał o Tobie opinię, że jesteś homo, to chyba nie przeszedłbyś obojętnie? Ja bym natychmiast pobiegła do sądu. Jak narazie, prałat nie oskarża Lwa o nieprawdziwą opinię, a jak oskarży DB, że kłamie, to odszczekam (w co wątpię, że będę musiała).
Jeśli chodzi o dziennikarzy, mam odmienne zdanie, niż Ty. Oprócz nielicznych "wypadków przy pracy", które mogą zdarzyć się wszędzie, to jedyny bicz na wszechobecną u nas korupcję, złodziejstwo, ignoranctwo władzy i SĄDOWNICTWA. Bardzo ich cenię za wywlekanie tych brudów na światło dzienne, nie dlatego, że lubię sensacje i plotki, ale dlatego właśnie, że na ogół jest to prawda i jest powodem do zmuszenia sądów do wszęcia postępowania. Wszystkie afery, które ujawniono ostatnio miały swój początek w PRASIE.
Przyznam się uczciwie, że bardziej wierzę gazetom niż posłom, senatorom, prokuratorom i wszelkiej maści politykom razem wziętych.
Oczywiście własna tzw. autocenzura zawsze była wskazana....
Przypominam Ci, że Głos Wyb. był od zawsze wydawnictwem "pod patronatem" PZPR, a teraz LSD, a nie Dziennik.
Pozdrawiam przedświątecznie.- 0 0
-
2004-12-21 17:44
mozesz mnie podziwiać bylebys sie nie zbliżał
za bardzo
wali od ciebie starym członkiem egzekutywy- 0 0
-
2004-12-21 17:48
hehehe
wygląda na to że dziennik był organem KORu u ha ha ha
oj baja baja na czarne mówisz białe a z reżimowej prasy robisz nie wiem co tylko dlatego ze chodzi o nielubianego przez ciebie prałata
ja o dziwo wierze sądom i prokuraturze a NAJBARDZIEJ PRAWOMOCNYM WYROKOM I ORZECZENIOM BO TO ONE TWORZĄ FAKTY
ja odrózniam fakty od "faktów medialnych" a ty masz problemy:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.