- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (130 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (101 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (100 opinii)
- 4 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (248 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (143 opinie)
- 6 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (116 opinii)
Prawie wjechał autem do komendy
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło we wtorek na ul. Nowe Ogrody w Gdańsku. Niewiele brakowało, a samochód staranowałby budynek Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Na szczęście, skończyło się jedynie na zniszczonym aucie, wygiętych barierkach i mandacie karnym.
Na pewnym 25-latku, jadącym peugeotem 206 po ulicach Gdańska, warunki pogodowe nie zrobiły wrażenia. Kierowca jechał ul. 3 maja , po czym skręcił w ul. Nowe Ogrody . Przed wykonaniem manewru nie wcisnął wystarczająco pedału hamulca. Skutki tego błędu mogły być opłakane.
Kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Auto wjechało na chodnik i z impetem uderzyło w barierki ustawione tuż obok budynku Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Na całe szczęście, na drodze samochodu nie znalazł się żaden przechodzień. Gdyby nie barierki, auto staranowałoby budynek komendy.
Kierowca peugeota był trzeźwy. W związku z tym, groźnie wyglądająca kolizja skończyła się jedynie na zniszczonym aucie, wygiętych barierkach i mandacie karnym.
Miejsca
Opinie (87) ponad 10 zablokowanych
-
2015-09-10 08:19
Ewakuację zarządzili..?
- 3 0
-
2015-09-10 11:03
Gupie barierki!
- 2 0
-
2015-09-10 11:14
warto zauważyć że w komendzie siedzi za stołkami tona facetów i nie wpadli na pomysł by wyprostować barierkę no ale co tam dobro mieszkańców kiedy czekamy na wcześniejsza emeryturkę
- 1 0
-
2015-09-10 12:07
Kanał !!!
szkoda tylko auta
- 0 0
-
2015-09-10 13:38
Kierowca stracił panowanie nad kierownicą ....
... a może jednak stracił panowanie nad autem ??
- 0 0
-
2015-09-10 15:03
Staranowałby ?
Jak tak masywny budynek można staranować tak małym samochodem? Wiem czepiam się ale to mnie ciekawi ;)
- 2 0
-
2015-09-10 16:15
janusz
Słuchaj Grazyna jechałem sobie wolniutko i jakos tak nie wiem co sie stalo i wylądowałem na barierkach
- 0 0
-
2015-09-12 13:10
Wyszkoleni kierowcy
A my dalej róbmy prawa jazdy w trybie przyśpieszonym (bo przecież nam tak potrzebne), najlepiej w lato (bo przecież wtedy łatwiej), za wszelką cenę na starych przepisach (bo nowe zawsze utrudnią życie), olewając szkolenia specjalistyczne (bo przecież drogie, szkoda kasy, lepiej kupić mocniejszy silnik) i ucząc się egzaminu na pamięć (zakuj, zdaj, zapomnij). W ogóle prawo jazdy powinno być po prostu kupowane, przecież mamy do niego wszyscy prawo. A opanowywanie auta w poślizgu czy kontrolowanie trakcji, wchodzenie w zakręty to jakieś pierdoły, przecież ja tylko tu po mieście do sklepu i z powrotem, co się może stać. Róbmy tak dalej...
- 0 0
-
2015-09-12 17:42
Do roboty się śpieszył.No i dojechał prawie za biurko.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.