2006-10-02 12:23
Oznacza też inny wyraz....
2006-10-02 12:24
Obawiam się że.... masz rację.
Gospodarka toczy się rozpędem po rządach SLD i jest OK.
Ale obawiam się że to się może skończyć.
Zobacz zapędy Kwaków na Bank Centralny - jak to walnie w złotówkę.
Polityka zagraniczna i miejsce Polski na scenie europejskiej a i światowej jest na wysokości Białorusi.
Braciszkowie za granicą są traktowani jako persona non grata.
Z resztą - kto by gadał z facetami, którzy nie mają żadnej, absolutnie żadnej ogłady politycznej.
Zawistni, zakompleksieni mali ludzie. Muszą mieć wrogów, nawet wirtualnych bo bez tego nie potrafią istnieć.
teczki, "układ", "szara sieć", nawiedzony Antoni, Wanneman, pleban Kuchciński, Przemysław Nadedgar - to ich zaplecze polityczne.
Mam nadzieję że wczoraj na stoczni to był ich przedostatni pożegnalny koncert.
Ostatni będzie w Warszawie - ale oby nie powtórzył się Budapeszt. Zawszona młodzież tylko czeka.
2006-10-02 12:32
Wczorjszy wiec to wiec ostatni na Tytanicu
2006-10-02 12:35
Jedno jest jasne: jeśli nastąpią szybkie wybory, to będzie to koniec PSL. Natomiast jeśli ta partia przyłączy się do koalicji, to jest szansa na odebranie elektoratu Samoobronie i umocnienie pozycji na przyszłość.
Wszystko zatem w rękach Pawlaka-kiedyś premiera, "któremu się nie odmawia".
2006-10-02 12:38
Trafna opinia w 100%.
2006-10-02 12:41
PiS po angelisku kojarzy takze sie z np "piss-off" i pasuje idealnie.
2006-10-02 12:56
sądzę jednak, że nadzieja na kroplówkę w postaci PSL na niewiele się zda, bo to i tak nie wystcza do większości, tak mozolnie kleconej. A już bardzo wątpię, by Pawlak odebrał elektorat Endriu. Spójrz na poczynania tego ostatniego, to raczej on trafia pod strzechy a nie Waldek.
Waldek - jeśli chce przeżyć na scenie politycznej, powinien wybrać drugi biegun.
2006-10-02 13:01
Zacznijmy od polityki zagranicznej: jak pisały zachodnie gazety- przed wizytą premiera K. w Brukseli spodziewano się "troglodyty " a przyjechał jeden z premierów krajów członkowskich UE. W normie.
Z pewnością nie pasujący do eurolewactwa typu Prodi. No i akcentujący nasze polskie interesy w Unii. Schroeder, Chirac czy Mitterand (dwóćh ostanich teraz nie rządzi) już dawno powiedzieli że Unia ma być narzędziem realizacji ICH NARODOWYCH INTERESÓW. Jak mówią to rządzacy Polską- to wg Michnika codziennego są bee.
Ponadto- to nie wina Kaczyńskich że akurat teraz Niemcy i Rosjanie dogadują się ponad naszymi głowami w sprawie rury - a to zawsze się kończylo dla nas źle, niemiecki rząd mniej lub bardziej jawnie ale niestety wspiera ugrupowania rewindykacyjne ( Steinbach jest deputowaną CDU).
Padający deszcze nie jest winą ani PiS ani PO.
2006-10-02 13:03
na tym spotkaniu zwolennicy PiSu trzymali transparent z napisem TVN-ŁŻE.
Czy wam juz ludzie całkiem oczy zarosły?
2006-10-02 13:03
Myślę ,że Waldek powinien mocno zastanowić się nad ta koalicją z PiS. W mininej kadencji koalicja SLD - PSL też zakończyła się niesmakiem za co dostali pstryczka w nos od wyborców .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
