• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premier na wiecu PiS-u

ms, on
2 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Od dwóch do czterech tysięcy ludzi wzięło udział w wiecu poparcia dla rządu, który odbył się w niedzielę w Stoczni Gdańskiej. Premier i pomorscy oficjele Prawa i Sprawiedliwości bronili rządu oraz wsparli szefa stoczni Andrzeja Jaworskiego w wyścigu o fotel prezydenta Gdańska.

- Precz z komuną, a przede wszystkim precz z postkomuną - powiedział premier Jarosław Kaczyński podczas swojego wystąpienia na wiecu.

Lider PiS zadeklarował, że jego ugrupowanie nie chce prowadzić walk i nie jest "partią wojny" tylko partią "spokojnych, ale konsekwentnych zmian, przebudowy i naprawy". Zapewnił, że PiS w żadnym wypadku nie cofnie się z drogi naprawy kraju.

- Nie cofniemy się, nawet gdyby w różnych telewizjach i radiach mówiono o nas - choć wydaje się to już niemożliwe - jeszcze gorzej niż teraz. Nie cofniemy się, jeśli będzie się zbierało na ulicach otumanionych ludzi, by przeciw nam występowali, występując przede wszystkim przeciw Polsce - oświadczył premier.

Jak powiedział, spędził w Stoczni Gdańskiej kilka może najważniejszych tygodni swojego życia i pamięta, "kto był wtedy po której stronie".

- My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO - oświadczył premier. Wezwał do "opamiętania i pracy dla Polski".

- Znaleźliśmy się trudnej sytuacji, ale wyjdziemy z niej zwycięsko - oświadczył premier Kaczyński, odnosząc się do ujawnionych w zeszłym tygodniu negocjacji z Renatą Beger. - Nigdy więcej nie wolno już rozmawiać z ludźmi o marnej reputacji - powiedział.

Szef "Solidarności" Stoczni Gdynia Dariusz Adamski odnosząc się do tej sprawy powiedział do zgromadzonych: Zaufaliśmy PiS i żadna pani z "kurwikami" tego nie zmieni.

Przed wystąpieniem premiera wyemitowano film pt. "Przed i po" krytykujący działania Platformy Obywatelskiej i pokazujący osiągnięcia rządów PiS. Opierając się na wycinkach programów informacyjnych film przynosi wypowiedzi z kampanii wyborczej, negocjacji koalicyjnych PO i PiS. Poszczególne sceny opatrzone były złośliwymi komentarzami wobec polityków Platformy. Kiedy na telebimach pojawiały się twarze liderów PO m.in. Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego i Jana Rokity tłum gwizdał, krzyczał, rozlegały się salwy śmiechu.

- Przed jakim trybunałem powinien stanąć pan Komorowski, za nielegalny handel bronią i zasilanie terrorystów. Przed jakim trybunałem powinien stanąć pan Rokita, kiedy za jego rządów w rządzie Suchockiej został wypuszczony z więzienia szef mafii pruszkowskiej? - pytała Anna Walentynowicz.

Gwizdy i okrzyki: - Bolek, Bolek! rozległy się na wspomnienia Lecha Wałęsy.

Podczas wiecu nawoływano do głosowania na Andrzeja Jaworskiego, prezesa stoczni, który startuje w wyborach na prezydenta Gdańska. nawoływał, aby gdańszczanie w nadchodzących wyborach prezydenckich zagłosowali na prezesa Jaworskiego, kandydata PiS.

- Trzeba odsunąć Platformę od władzy, bo jej rządy szkodzą mieszkańcom - przekonywał wiceszef stoczniowej "Solidarności" Karol Guzikiewicz

Z kolei Andrzej Jaworski odwdzięczał się deklaracjami, że "to dzięki wsparciu prezydenta Lecha Kaczyńskiego ten zakład wciąż istnieje". Zapewne chodziło mu o wydzielenie Stoczni Gdańskiej z Grupy Stoczni Gdynia.
ms, on

Opinie (420) ponad 200 zablokowanych

  • Hahahaaa

    Mając takich fanatyków jak Przemysław Nadedgar, pleban Kuchciński, profesur Zybertowicz - można udowdnić że ziemia jest płaska a słońce krąży wokół...
    co z resztą pisuar namiętnie czyni.
    Przecież to jest gorsza propaganda jak uprawiana przez PZPR:
    samoobrona to organizacja przestępcza założona przez SLD, potem się w nią wchodzi w kloaklicę podPiSaną przed majestatem toruśkiego ojczulka, po to, żeby byłych koalicjantów nazwać "ludźmi o wątpliwej reputacji".
    Koń /nie mylić z gertychem/ by się uśmiał.
    Ale naród ma taki rząd na jaki sobie zasłużył...

    • 0 0

  • Antypolityk

    koniunkturę można jednak wykorzystać lub nie.
    Kaczki nie robią nic żeby ją wykorzystać, bo zajęte są awanturami i trzymaniem tyłków na stołkach.

    Hmmm - znamy się z bacąnadmorzem nie od dziś i nie od wczoraj i ewentualne podobieństwa i różnice w poglądach mamy obgadane poza forum. Dla mnie istotne jest, że bacanadmorzem doskonale rozumie w czym się z nim zgadzam, a jakieś hmmmki i inne takie - nos w sos, nogi w pierogi i zająć się swoimi sprawami.

    • 0 0

  • Michał

    Fakt, kaczki PR mają fatalny i z pewnością media im nie sprzyjają, ale czego tu się dziwić, jeśli swoje rządy zaczęły od narażenia się czwartej władzy. Było to moim zdaniem bardzo nieprzemyślane posunięcie, ale same są sobie winne.
    Kaczki nic nie posprzątają. Zostawią na środku wielką, śmierdzącą, rozmazaną kaczą kupę i oddalą się w niebyt.

    • 0 0

  • Czarna Żmija

    Ale wykorzystując lub nie nie wpływa się na generalny trend rozwoju. Koniunktury są właściwie niezależne od polityki. Mnie się wydaję, że odchylenia oczywiście będą, jak zresztą są cały czas, może nawet indeksy giełdowe i złotówka zacznie spadać, ale nie pierwszy i nie statni raz. Generalnie w powtórkę z czasów komuny nie wierzę. No chyba, że będzie czysta dyktatura w Polsce, albo światowa gospodarka się zawali.

    • 0 0

  • Żenujący i jednocześnie prymitywny spektakl

    oszołomstwa, nienawiści i ciemnogrodu, spektakl zrobiony przez towarzyszy z PiS-u na miarę intelektu suwnicowej Walentynowicz. I przy okazji zła wiadomość dla stoczniowego skansenu z Gdańska - komuna już się, niestety, skończyła, za spektakle nikt już Wam płacić nie będzie.

    • 0 0

  • ostry

    ty nie ostry, ty tepy.

    • 0 0

  • CzeŻetko:)

    własny jad Cię zabije!IżadneŚwiete Boże nie POmoże!Stań w prawdzie!A może Ty satanistka?czy inna sekta?No to POwodzenia:-P

    • 0 0

  • zmeczony lumpami w rzadzie

    Takiś kozak?to może wymienisz z nazwiska tych "lumpów":-P

    • 0 0

  • czarna żmijka

    Piszesz na forum publicznym nie przez gg.

    Najlepiej ci jednak wychodzi pisanie o wielkich CZarnych kupach!:D:D:D

    • 0 0

  • Baju

    Uważam, że Twoje opinie to (----) (art. 3 poz. 2 Ustawy o Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk z dnia 28 sierpnia 1984 roku z późniejszymi zmianami; umowa nr 234/654 między UKPPiW a Jerzym Jędykiewiczem).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane