Budynek przy ul. Hallera 122 od wczoraj jest własnością
Uniwersytetu Gdańskiego. Akt przekazania
nieruchomości podpisał
Jan Zarębski, marszałek województwa i
prof. Marcin Pliński, rektor UG. Zajęcia mają się rozpocząć już w najbliższym roku akademickim.
Budynek po dawnej szkole dla pielęgniarek - wraz z działką, na której stoi - jest wart ponad
4 mln zł. Do tej pory stanowił własność samorządu województwa pomorskiego.
- Przekazując nieruchomość, braliśmy pod uwagę potrzeby naszego województwa i gdańskiej uczelni - twierdzi marszałek Zarębski. - Zdajemy sobie sprawę, że rozwój jest możliwy tylko przy odpowiednim poziomie edukacji. U nas nie na odpowiedniej bazy edukacyjnej, więc musimy stworzyć warunki, by ją rozwinąć. A do tego niezbędna jest właściwa infrastruktura.
W nowej siedzibie będą prowadzone zajęcia dla żaków z Wydziału Nauk Społecznych.
- To szczególnie ważne dla studentów politologii, którzy w sopockim budynku przy ul. Wosia Budzisza narzekali na fatalne warunki - mówi prof. Marcin Pliński. - Ta darowizna zabezpieczy... jedną dziesiątą naszych potrzeb. Od wielu lat czekaliśmy na taki lokal. Ten jest odpowiedni, bo ma sale dydaktyczne, wystarczy je tylko urządzić. Niezbędny będzie remont dachu, bo stary już przecieka. Środki na ten cel znajdą się jeszcze w tym roku.
Studenci nauk społecznych mają rozpocząć zajęcia w budynku już od pierwszego października.
- A teraz pora na poprawę warunków na Wydziale Filologiczno-Historycznym - dodaje prof. Pliński.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
