Jacek Karnowski trzeci, Wojciech Szczurek piąty, a Paweł Adamowicz - dziesiąty. Tak wyglądają pozycje trójmiejskich włodarzy w opublikowanym właśnie przez Newsweek rankingu najlepszych polskich prezydentów miast.
ich postawa jest trochę rozczarowująca
12%
nie brałem(am) udziału w ostatnich wyborach
9%
moi faworyci odpadli w wyborach
15%
Co tygodnik brał pod uwagę oceniając poszczególnych prezydentów? Głównie stan gospodarki zarządzanych przez nich miast, "klimat dla biznesu", umiejętność pozyskiwania środków unijnych, stan oświaty, kultury i zdrowia oraz umiejętność radzenia sobie podczas kryzysu.
Zwyciężył prezydent Wrocławia, kolejny był sternik Poznania. Po piętach depcze im jednak prezydent Sopotu. Dziennikarze podkreślili, że w Sopocie jest najwyższy w Polsce dochód na jednego mieszkańca (6,5 tys. zł). Przyczynił się do tego wzrost liczby turystów (ponad 2 mln ludzi rocznie odwiedza kurort) oraz udane
inwestycje, czyli marina przy molo oraz Ergo Arena. Za kilka tygodni dołączy do nich wyremontowana
Opera Leśna. Doceniono także to, że Sopot wygrał wyścig na gospodarza lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata w 2014 roku.
-
Tak wysokie miejsce to też zasługa mieszkańców Sopotu i działających w mieście przedsiębiorców. Od lat wspierają odważne działania samorządu. To dzięki nim możemy podejmować niestandardowe decyzje i wspólnie rozwijać miasto - mówi
Jacek Karnowski, prezydent kurortu.
Gdynię i jej prezydenta wyróżniono z kolei za konsekwentne dążenie do bycia jednym z najważniejszych bałtyckich portów, pochwalono za jedne z najlepszych w Polsce warunków do życie i... za drogi rowerowe. Miasto określono nawet mianem "raju rowerzystów". To dość dziwne w kontekście
protestów gdyńskich rowerzystów, którzy wytykają miastu błędy w inwestycjach w infrastrukturę rowerową.
-
Bardzo się cieszę, że znalazłem się wśród innych tak wybitnych samorządowców, to ogromne wyróżnienie, muszę jednak zaznaczyć, że jeżeli chodzi o ścieżki rowerowe, to zdajemy sobie sprawę, że jeszcze dużo pracy przed nami, abyśmy naprawdę znaleźli się na szczycie - mówi
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Pierwszą dziesiątkę najlepszych prezydentów polskich miast zamyka
Paweł Adamowicz. Pochwalono go za inwestycje: rozbudowę portu lotniczego, budowę stadionu i modernizację układu komunikacyjnego miasta. Zaznaczono również, iż w Gdańsku działa bardzo wielu przedsiębiorców (ponad 60 tys. firm). Wskazano jednak, iż motorem dla rozwoju miasta jest głównie zbliżające się Euro.
-
Cieszę się z tego, iż nasza praca, czyli Jacka Karnowskiego, Wojtka Szczurka i moja, jest doceniana w Polsce. To prawda, że Euro okazało się przyczynkiem do rozwoju Gdańska, trzeba jednak pamiętać, że przeprowadzone z myślą o turnieju służyć będą mieszkańcom przez długie lata - mówi prezydent Gdańska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
