• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydent Karnowski nie został radnym. Na razie

Piotr Weltrowski
30 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
W sopockim ratuszu zaprzysiężono we wtorek nowych radnych. W sopockim ratuszu zaprzysiężono we wtorek nowych radnych.

Kilkanaście minut trwały obrady sopockiej Rady Miasta, która we wtorek zebrała się po raz pierwszy po wyborach. Radni zostali zaprzysiężeni i... przegłosowali przerwę w obradach do przyszłego piątku.



Czy przy tak rozproszonej Radzie Miasta będzie możliwe sprawne rządzenie Sopotem?

W sesji nie uczestniczył Jacek Karnowski, wybrany z listy Samorządności Sopot. Mógł się pojawić jako radny lub jako wciąż urzędujący prezydent miasta. W obu wypadkach musiałby jednak zrezygnować z drugiej z funkcji. Wybrał więc trzecią drogę.

- Po konsultacji z wojewodą i prawnikami uznałem, że najbezpieczniej będzie, jeżeli nie pojawię się na sesji. Chciałbym uniknąć sytuacji, gdy podpiszę jakiś dokument jako prezydent, a później okaże się, że dokument nie ma mocy prawnej, bo przyjąłem mandat radnego - stwierdził Karnowski na podczas krótkiego spotkania z mediami, które zwołał przed samą sesją.

Nie udało się więc dokonać zaprzysiężenia wszystkich 21 radnych. Nie udało się także wybrać prezydium rady. Chociaż w kuluarach pojawiła się propozycja ze strony radnych PO, aby nowym-starym przewodniczącym został Wieczesław Augustyniak, jeden z dwóch rajców wybranych z listy Samorządności Sopot, to jednak ostatecznie zdecydowano o przegłosowaniu wniosku o przerwie w obradach do przyszłego piątku.

Krótko mówiąc - nikt nie chciał podejmować żadnych decyzji, a już na pewno nie decyzji personalnych przed drugą turą wyborów prezydenckich, do której dojdzie w najbliższą niedzielę.

Decyzje te będą istotne, bo obecnie podział mandatów w radzie nikomu nie daje gwarancji samodzielnego rządzenia miastem. PO wprowadziła do rady osiem osób, komitet Kocham Sopot - siedem, PiS - cztery, a Samorządność Sopot - dwie.

Na razie pewna jest tylko jedna koalicja - między PO a Samorządnością. Nie daje ona jednak większości głosów w radzie. Czy jest szansa, że po wyborach zwolennicy Karnowskiego dogadają się przynajmniej z częścią osób wprowadzonych z list komitetu Wojciecha Fułka?

- Dla nas liczy się dobro miasta i możemy współpracować z każdą osobą, która będzie chciała o nie dbać - zapowiada Lesław Orski, szef klubu radnych PO.

Wojciech Fułek: - Legitymacje partyjne ważne są na szczeblu centralnym. W samorządzie liczą się konkretni ludzie, ich kompetencje i praca na rzecz miasta.

- Rozmawiamy z wszystkimi - ucina z kolei dalsze pytania Piotr Meler, który kandydował na prezydenta miasta z listy PiS i z listy tej partii został wybrany do Rady Miasta.

Niemniej jednak, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, PiS najprawdopodobniej zdecyduje się zachować neutralność. Przed wyborami delikatnie przypomni jednak swój - jak najbardziej negatywny - stosunek do kandydatury Jacka Karnowskiego.

Opinie (321) 2 zablokowane

  • Wygrana Pana Fułka to zwycięstwo PiS w Sopocie (1)

    • 9 10

    • kłamstwo!!!!

      po moze pokornie wstąpic do koalicji, ale urażona duma zrobi z nich właśnie PIS

      • 2 2

  • chce Fułka

    Wszystko w mieście załatwię , wejdę Mu na głowę . On taki poczciwina bez własnego zdania przecież nie odmówi. Wiem że wiele osób na to czeka !!Sopot dla mieszkańców, wszyscy rządzą, wszyscy biorą co chcą. Takie przyjazdne miasto.
    Już się nie mogę doczekać. Jeden Henio tego nie powstrzyma.

    • 8 13

  • Jak najbardziej negatywny stosunek do Jacka Karnowskiego

    mam od roku 2000 .

    • 11 6

  • Karnowski pieniacz

    To jest wlasnie pieniactwo... boi sie ze niezostanie prezydentem, to chociaz zostanie radnym..bo wiadomo, ze takiego "fachowca od zarzadzania" nikt do normlanej pracy nie wezmie... bo by mu firme doprowadzil do bankructwa.... to chociaz bedzie dieta radnego...

    • 10 6

  • Moje zdanie jest takie ,że "chłopcy" dorwali się do walki i zrobili masakre..

    ... czytelne jest ,że walka trwa i to walka "bratobójcza" , a staje się to niekorzystne dla nas wyborców , zapomnamy kto co ma zamiar zrobić dla miasta , zapominamy co zrobił , czy to było złe czy dobre.Ci Panowie obrzucają się przysłowiowym błotem co co powoduje ,że otwieramy oczy na to co obaj robili razem przez 12 lat!!!!!! Więc zastanawiam się komu tu zaufać??? i czy brać udział w cyrku i grać rolę błazna???

    • 4 0

  • GŁOSUJ NA JACKA!!!!

    Tylko ON NASZE DRUGIE SŁONECZKO PERU ZAPEWNI SOPOTOWI DRUGA IRLANDIĘ I NIESKOŃCZONA SZCZĘŚLIWOŚĆ!!!

    • 5 7

  • Nie przepadam za Karnowskim

    ...ale żeby Sopot był zarzadzany przez miernego poetę to jest.......do kwadratu .Bareja się kłania kochani wyborcy......

    • 9 12

  • ciekawe komu Sopot zawdzięcza taki rozwój? (5)

    Moim zdaniem to istna paranoja. Czy nikt z was się nie zastanawia dlaczego do tej pory nic Karnowskiemu nie udowodniono? Nie widzicie że to jest absolutna polityczna prowokacja - gdzie jest ten aferzysta Julke który zrobił całą tą aferę? Jedno mu się udało - zrobić duży smród! Nie dam głowy za świętość Karnowskiego ale na pewno za jego rządów Sopot rozwijał się w niesamowitym tempie. Nie znam świętych polityków ale interesują mnie efekty ich pracy i te efekty w Sopocie widać! A Fułek to zdrajca i na takich nigdy bym nie oddala głosu. Trzymam kciuki za Karnowskiego!

    • 12 13

    • wszyscy słyszeli rozmowę telefoniczną, więc co to jeszcze udowadniać ?

      Twój wywód to tak jak z katastrofą smoleńską, wszyscy wiedzą co było przyczyną ale drobna garstka twierdzi, że to tajemnica Poliszynela.

      • 6 2

    • kochana zapoznaj sie z historią Sopotu , zawsze był rozwojowy a to nie toż same z zabetonowany

      • 4 1

    • Dlaczego aferzysta ?

      Aferzysta Julke robił interesy z uczciwym p. JK, i jest nazywany aferzystą, bo ujawnił interes. A ujawnił, bo w tle była kobieta. A nazywany aferzystą za planowany wspólny interes czy za to, że go ujawnił?

      • 4 1

    • też nie zagłosuję na zdrajcę F.

      kola co po trupach do celu, a ma zero do zaofiarowania

      • 3 0

    • rudella

      A mnie polityka i jakieś prowokacje nie intersują. Mnie interesuje czy Sopot będzie dla mieszkańców, czy celebrytów i deweloperów.

      • 0 2

  • Szkoda, ze ten łapólwkarz się w ogóle pojawił w Sopocie.

    leser

    • 10 3

  • byle przy korycie

    Jak nie prezydentem to radnym

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane