- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (121 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (458 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (180 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (187 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
Prezydent Niemiec odwiedził Gdańsk
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21558__kr.webp)
Gdańsk był drugim europejskim miastem, które odwiedził niemiecki prezydent podczas swojej trwającej od 1 lipca kadencji. Pierwszym była Warszawa, w której spotkał się z prezydentem RP, Alesandrem Kwaśniewskim. W Gdańsku powitała go małżonka prezydenta Jolanta Kwaśniewska oraz miejscowe władze - wojewoda pomorski, Jan Ryszard Kurylczyk i prezydent miasta Paweł Adamowicz. Niemieccy goście przeszli Długą i Długim Targiem, gdzie witał ich gdański pirat i niemieccy turyści, zwiedzili też Dwór Artusa. W Zielonej Bramie doszło do spotkania z byłym prezydentem RP, Lechem Wałesą. Następnie motorówką Marynarki Wojennej Horst Koehler udał się na Westerplatte, gdzie złożył wieniec pod pomnikiem broniących tego miejsca w 1939 r. polskich żołnierzy. Wieczór prezydent Niemiec spędził w rezydencji Aleksadra Kwaśniewskiego w Juracie.
- To ważna wizyta, ma swój wymiar i faktyczny, i symboliczny - skomentował dla "Głosu" marszałek Senatu, Longin Pastusiak. -
Symbolika m.in. polega na tym, że jest to pierwsza wizyta zagraniczna p. Koehlera i to już w dwa tygodnie po objęciu przez niego urzędu. Faktyczny wymiar wynika oczywiście z wagi stosunków, jakie łączą Polskę i Niemcy. Niemcy są dla Polski partnerem numer jeden, jeżeli chodzi o handel. Wartość naszych obrotów handlowych w ubiegłym roku zamknęła się sumą 33 miliardów dolarów. 47 procent całego polskiego handlu z krajami Unii Europejskiej to handel z rynkiem niemieckim. Niemcy są również ważnym inwestorem, czwartym co do wielkości partnerem inwestycyjnym Polski: po Francji, Holandii i USA. Dobrze układa się nasza współpraca kulturalna: rok 2005 będzie rokiem Polski w Niemczech, a 2006 - Niemiec w Polsce. Nastąpiło też złagodzenie napięć wokół Iraku, który jeszcze do niedawna dzielił stanowiska Polski i Niemiec. Marszałek Pastusiak złagodził też niepokoje co do ewentualnych roszczeń niemieckich, tak niepokojących szczególnie właśnie w Gdańsku.
- Prezydent Koehler oświadczył dziś, że jest przeciwny działalności ziomkostw śląskich - dodał L. Pastusiak. - Jeżeli chodzi o Centrum Wypędzonych, to również powiedział, że ani rząd niemiecki, ani on nie będzie wspierał tworzenia placówki w takim wymiarze w jakim planuje to Erika Steinbach.
Opinie (138)
-
2004-07-17 15:52
syf - gra sięgająca swymi korzeniami do popularnego berka. W tej wersji potrzebny był jednak jeszcze pewien rekwizyt. Najczęściej była to szmata do wycierania tablicy, czasami coś brudnego wyciągniętego ze śmietnika. Osoba trafiona szmatą zostawała "Syfem". Teraz ona musiała trafić któregoś z graczy, aby pozbyć się tego piętna. Grę można było zlokalizować z większej odległości, gdyż zawsze towarzyszyły jej głośne, drwiące okrzyki "syf, syf ". Czas gry limitował dzwonek na lekcję. Osoba która nie zdążyła do tego czasu nikogo trafić, pozostawała obiektem drwin przez następne 45min. W owym czasie słowo "syf" oznaczało tyle co "brudny przedmiot ze śmietnika". Innego znaczenia tego słowa nikt się nawet nie domyślał.
- 0 0
-
2004-07-17 17:17
michi
za stary to jesteś ty żeby sie podniecać generykami jolki- 0 0
-
2004-07-17 17:45
mylisz się Gallux, bo się nie podniecam ich widokiem, tylko patrzę sobie na nie ze smaczkiem. Co jak co, ale wolę naturę niż panie na zdjęciach. Heh czyżby zabolało Cię, że doceniłem biust Joli?:)
- 0 0
-
2004-07-17 18:25
Gallux a może wenerykami?he he . Była jeszcze zabawa w kampa stop gdzie rekwizytem były wyziewy z tyłka hehe...Zresztą te cycki Jolki to przeszczepy.
- 0 0
-
2004-07-17 18:34
"Dziewięciu na dziesięciu facetów woli kobiety z dużym biustem. Dziesiąty facet woli tych pierwszych dziewięciu"
- 0 0
-
2004-07-17 19:34
michi
taki podziw dla piersi kobiety, że tak powiem he he dojrzałej (raczej już bardziej) zdradza pewne elementy kompleksu edypa:))- 0 0
-
2004-07-17 19:40
Jolka Jolka, pamiętasz
lato ze snu
gdy pisałaś: tak mi źle
urwij się choćby zaraz
coś ze mną zrób
nie zostawiaj mnie samej, no nie
Żebrząc wciąż o benzynę
gnałem przez całą noc
silnik rzęził ostatkiem sił
aby być znowu w tobie
śmiać się i kląć
wszystko było tak proste w te dni
Dziecko spało za ścianą
czujne jak ptak
niechaj Bóg wyprostuje mu sny
powiedziałaś że nigdy
że nigdy aż tak
słodkie były jak krew twoje łzy
Plażą szły zakonnice
a słońce w dół
wciąż spadało nie mogąc spaść
mąż w belwederze za groszem
odkładał grosz
na maybacha przepięknego aż strach
Mąż twój wielbi tenisa
i pełne szkło
narzeczoną miał kiedyś jak sen
z autobusem arabów
zdradziła go
nigdy nie był już sobą, o nie
W wielkiej żyliśmy wannie
i rzadko tak
wypełzaliśmy na suchy ląd
czarodziejka gorzałka
tańczyła w nas
meta była o dwa kroki stąd
Nie wiem ciągle dlaczego
zaczęło się tak
czemu zgasło też nie wie nikt
są wciąż różne koło mnie
nie budzę się sam
ale nic nie jest proste w te dni
Emigrowałem, z objęć twych nad ranem
Olek mnie wyganiał
nocą znów wracałem
dane nam było słońca zaćmienie
następne będzie
może za sto lat.- 0 0
-
2004-07-17 19:48
jolka miała fajny biust
- 0 0
-
2004-07-17 19:58
chulercia,
ale się chłopy rozmarzyli....hmmm, och te biusta i gusta...
- 0 0
-
2004-07-17 20:28
co tam gusty baju
ale te mezalianse
PO z SLD przeciw UP
bu he he he he- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.