- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (222 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Problem z przejazdem tramwajów na Hucisku
Podczas ubiegłorocznych prac przy przebudowie ul. Hucisko z torowiska tramwajowego zniknęły "sanki" służące do automatycznego przestawiania zwrotnicy. Obecnie, by skręcić stamtąd w ul. 3 Maja
motorniczowie muszą wysiąść i ręcznie przestawić zwrotnicę, co wydłuża czas przejazdu i powoduje zagrożenie. Urzędnicy obiecują, że urządzenie wróci na swoje miejsce, ale może to potrwać kilka miesięcy.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Początkowo na uciążliwości narzekali głównie kierowcy. Później w komentarzach pod artykułami i w Raporcie z Trójmiasta negatywne opinie pozostawiali też pasażerowie komunikacji skarżąc się na wydłużony czas przejazdu tramwajów jadących na Chełm i Łostowice (pokonanie krótkiego odcinka spod Dworca Głównego do skrzyżowania 3 Maja z Armii Krajowej zajmuje w godzinach szczytu nawet 11-12 min).
"Wajcha" wydłuża korki i powoduje zagrożenie
Teraz na dokładkę głosy niezadowolenia słychać ze strony motorniczych. Jak mówi nam jeden z nich, skierowanie całego ruchu tramwajowego na Hucisko nie tylko generuje korki i wydłuża czas przejazdu dla samych tramwajów, ale też stwarza zagrożenie dla motorniczych i innych uczestników ruchu drogowego.
- W trakcie jesiennych prac przy układzie drogowym na Hucisku z torowiska zostały zdemontowane tzw. sanki, a więc element w systemie automatycznego sterowania zwrotnicami. Poprzez umiejętne najechanie tramwajem przestawiały zwrotnicę w lewo lub prawo, w zależności od tego, w którą stronę jedzie tramwaj. To naturalne i standardowe rozwiązanie, dzięki któremu motorniczy nie musi wysiadać z tramwaju i ręcznie przekładać zwrotnicy. Co zrozumiałe - to też płynniejsza, ale i bezpieczniejsza jazda - opowiada pan Andrzej, motorniczy Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
Jak dodaje, kwestia bezpieczeństwa jest w tym przypadku kluczowa. O tym, jak może skończyć się wysiadanie z tramwaju wprost na ruchliwą ulicę przekonał się niedawno inny motorniczy. Gdy wysiadł, by przestawić zwrotnicę, "przetarło" go jadące auto.
- To mój kolega. Na strachu się skończyło, ale ta sytuacja pokazała, że zmiany są konieczne. Co z tego, że na krawędzi jezdni zamontowano odblaski mające dyscyplinować kierowców, jak do podobnych sytuacji dochodzi tam na co dzień? Zresztą motorniczowie już się do tego przyzwyczaili. Gorzej z pasażerami. Wciąż się zdarzają osoby, które widząc otwarte przednie drzwi myślą, że to przystanek i chcą wysiadać. Przecież jako motorniczy biorę za tych ludzi odpowiedzialność, a łatwo sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby przez takie otwarte drzwi wprost na jezdnię wysiadło np. jakieś dziecko. Dlaczego mamy brać na siebie ewentualne konsekwencje? - dopytuje pan Andrzej.
Jak ustaliliśmy, "sanki" rzeczywiście zostały zdemontowane podczas prac na Hucisku i nie wróciły na swoje miejsce, ale jak tłumaczą urzędnicy - wcześniej od lat nie były eksploatowane. Według umowy między wykonawcą inwestycji a ZTM i Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, który zajmuje się bieżącym utrzymaniem infrastruktury tramwajowej, urządzenie ma wrócić na swoje miejsce. Ale nieprędko, bo kupno potrzebnego elementu musi odbyć się w ramach zamówień publicznych.
Część tramwajów mogłaby korzystać z linii obok PKS
Aby ograniczyć podobne przypadki i rozproszyć ruch tramwajowy przy Dworcu Głównym i na Hucisku część jeżdżących tamtędy linii (2, 6, 12) mogłaby zostać przełożona na szlak przy dworcu PKS
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Musimy zapewnić mieszkańcom południowych dzielnic Gdańska dostęp do linii tramwajowych na głównych węzłach przy dworcu czy na Hucisku. Nie możemy zmusić osób starszych czy niepełnosprawnych, by spod Bramy Wyżynnej musiały przedostać się na oddalone przystanki przy ul. 3 Maja - wyjaśnia Sebastian Zomkowski, z-ca dyrektora ds. przewozów ZTM w Gdańsku.
Problemów do rozwiązania jest więcej
Temat usprawnienia ruchu tramwajowego nie tylko na Hucisku, ale w całym Gdańsku był także przedmiotem ubiegłotygodniowego spotkania pracowników ZTM z przedstawicielami Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Jak czytamy w protokole ze spotkania, poruszono na nim wiele kwestii dotyczących funkcjonowania komunikacji miejskiej w Gdańsku. Funkcjonowania - dodajmy - mało satysfakcjonującego, zarówno pasażerów, jak i samych przewoźników czy organizatora przewozów, czyli ZTM.
Zwrócono uwagę m.in. na zbyt dużą liczbę linii i tramwajów kursujących do pętli Łostowice-Świętokrzyska (jedną z możliwości jest tam dobudowanie trzeciego toru tramwajowego). Najwięcej uwag dotyczyło jednak korekt w ustawieniach sygnalizacji świetlnych m.in. na odcinku Siedlce-Piecki Migowo, al. Zwycięstwa przy Chodowieckiego i Politechnice, ul. Oliwskiej, skrzyżowaniu Pomorskiej z Subisława. Podnoszono też temat montażu odbojnic przy estakadzie w Brętowie, wygrodzenia między przystankami przy Przemyskiej czy likwidacji "odlicznika" na pętli przy Świętokrzyskiej.
Jednym z tematów, określonych jako "pilny" było zamontowanie wspomnianego sterowania zwrotnicy na skrzyżowaniu 3 Maja z Huciskiem.
- Do 20 marca pracownicy GAiT mają otrzymać informację o terminie zamontowania sterowania, a w chwili obecnej przy skręcie w lewo z Huciska w 3 Maja zamontowane są zapory P-21 - czytamy w dokumencie.
Pracownicy ZTM mają się też zająć przygotowaniem większych naklejek do pojazdów dotyczących sprzedaży biletów za odliczoną kwotę i wyjaśnić rozbieżności wyświetlanych i rzeczywistych czasów rozkładów jazdy na ekranach Systemu Informacji Pasażerskiej.
Opinie (223) 2 zablokowane
-
2017-03-08 15:46
Matko prababko jakie tm soo wykoleiny ze szokkk !!!! Masakra jakas !
ąsfalt sie zwija !
- 4 0
-
2017-03-08 16:21
Gdańsk to miasto historyczne. Wszystkie nowe samochody sprzedawane w Gdańsku powinny mieć obowiązkowo korbę zamiast rozrusznika.
- 4 0
-
2017-03-08 16:39
A światła na przejściach przy przystankach Chodowieckiego i politechnika miały być zlikwidowane do końca lutego mamy marzec i ciągle czekamy :) Fakt nie podali którego roku kurde
- 8 0
-
2017-03-08 17:13
Wszyscy piszą tylko o trasie na Łostowicką, a co z liniami 10 i 12. Jeżdżę nimi codziennie i też mamy ogromny z tym problem. Nie dość, że bardzo często się spóźniają , a niejednokrotnie wypadają i nikt z tym nic nie robi. Aha! Jest ich za mało w godzinach szczytowych.
- 5 0
-
2017-03-08 18:14
normalna wies wazne ze adamowicz chce zlocik charcerzykow za 20 mln na dzialeczce radnego z PO ktoremu zrobia uzbrojenie banda!!!
- 2 0
-
2017-03-08 19:10
(1)
Wszędzie indziej radiowo przestawiają tory tylko w polsce bieda dalej.
- 0 0
-
2017-03-08 19:53
siła x przesunięcie + droga
W Gdansku postawili przy drogach najdroższe szafy sterownicze Siemensa i Bombardiera. Ale ci z urzędu nie potrafią zarządzać komunikacją.
- 0 0
-
2017-03-08 19:29
Nie tylko
na Hucisku. Przy Operze we Wrzeszczu też ręczne przestawianie. Kto z PiS-u wraca do lat komuny?
- 0 2
-
2017-03-08 19:42
(1)
Przez niespodziewana okazję przesiadłam się na na auto
I chwalę!
3 przesiadki, żeby dotrzeć do pracy i dziecko do szkoły odprowadzić
Niestety komunikacja zawodziła codzień
Dziś nie zajmuje mi to godzinę tylko max 25 minut bez stresu, że szef mnie "zje"- 3 0
-
2017-03-08 20:05
pracownik
Już dawno przeliczyłem, że bilet miesięczny kosztuje mnie więcej niż benzyna.
- 2 0
-
2017-03-08 19:50
Budyniowy zarząd miasta do paki!
To dopiero początek efektu "Poltergeist Radunia".
- 2 0
-
2017-03-08 20:32
Brawo budyn ten twoj lysy leb nosisz nie od parady !!!!! (1)
Zakladanie sanek potrwa kilka miesiecy sorry taki mamy kilmat jak powiedziala " pewna klasyk "z Brukseli
- 2 0
-
2017-03-08 21:44
to ja klasyk pinkowska
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.